Totalna klapa. Ludzie będą porównywać obie części i to jest normalne. W 1 części czuć było klimat starożytności... Tutaj jest udawanie. Dialogi nowoczesne... Szybka mowa. Gdzie w Gladiatorze 1 aktorzy spieszyli się z mową? Słownictwo było wzorowane starymi czasami... Intonacja. No i sam Denzel. Uwielbiam go, ale zachowanie i szybka mowa totalnie nie pasują do takiego filmu.