Po co robić sequel? Film zakończył się świetnie więc nie ma potrzeby kontynuowania tej historii.
Nie mówię że zły film. Sam obejrze bo zwiastuny mnie nawet zainteresowały, po prostu uważam że pierwszy film miał tak idealne i piękne zakończenie że sequel Nie był potrzebny. Nabrałem dystansu i dam mu szansę ale nie oczekuję wiele, i szczerze wątpię by był lepszy od oryginału. A obiektywnie mówiąc Marvel i DC zrobili sporo dobrych filmów. Ale to moje zdanie.
Ja pie--rdole po co w ogóle się wypowiadasz skoro nawet nie widziałeś tego filmu? Wtf?
Ty spójrz kiedy napisałem ten temat. 4 lata temu. Zresztą mówię jak jest ten sequel nie jest potrzebny, niemniej może być dobry.
ok mój błąd, faktycznie bardzo stary post. Sorry. Ja właśnie wróciłem z kina i też byłem negatywnie nastawiony, ale film okazał się nad wyraz dobry. Idealny sequel starego filmu. BAAA aby nie spoilerować występują tam aktorzy w tej samej roli z pierwszej części. Film jest naprawdę dobry.
Generalnie to epoka komiksów o superbohaterach, która mocno zdegradowała kino rozrywkowe. Ale w tej epoce jest też mnóstwo remaków, rebootów, sequeli, prequeli, spin-offów i innych crossoverów. Co oznacza ten nawał wtórności? Ano to, że współcześni scenarzyści niedomagają intelektualnie i artystycznie. Może za mało czytają, a czytanie jest niezbędnym warunkiem do tego by dobrze pisać. Może to są właśnie oglądacze komiksów, zamiast czytelnicy literatury i dlatego taki marny efekt?
Nie wiem, nie widziałem, ale biorąc pod uwagę kto jest w obsadzie to zakładam że dobrze. Ale nie oznacza to że film jest dobry.
To nie jest sequel a remake, bo filmy są identyczne jeżeli chodzi o fabułę, być może Scott chciał zrobić kontynuację ale nie udało się.
Gdyby to był remake, to by głównym bohaterem byłby Maximus, wszystkie postacie byłyby takie same, jedynie aktorzy inni
Bo dzisiejsze pokolenie utyskujace na swój spadek kulturowy wypracowany przez swoich przodków nie ma pomysłu jak to zrobic lepiej,dlatego potrzebuje swojego gladiatora uszytego na ich miarę,który nic ze soba nie reperzentuje tak jak główny bohater ale kiedy dojrzeje i zrozumie na czym swiat polega to wezmie odpowiedzialność za swoje dziedzictwo,i małpy przedstawione w tym filmie nie są przypadkowe oraz osoby sadzajace je na wysokich stanowiskach w swoim obłędzie.
Mówcie co chcecie, ja absolutnie uwielbiam pierwsza część i po 24 latach opałakiwania Maximusa należało mi się domknięcie tej historii jak psu zupa. Cieszę się, że powstał i wbrew recenzjom uważam, że co prawda nie dorównał jedynce, ale to nadal bardzo dobry film. Bawiłam się świetnie, thank you Ridley Scott ❤️
Ocena na zimno : dobre widowisko w kategorii FANTASY , bo tam wszystko jest wybaczalne i dopuszczalne / lecz w kategorii około HISTORYCZNE - Kciuk w dół !
zadzwoń do niego i powiedz,zapytaj się po jaki chxxj tutaj dupę zawracasz wielki znawco szmalu tematu kina itp. itd. dureń