każda cząstka filmu była niesamowita, muzyka zdjęcia, kostiumy! Do tego końcówka, której nikt by sie niespodziewał. Lubie takie zakończenia Super !
Przepraszam, że piszę to tutaj, ale jestem 'świeżakiem' na filmwebie i nie bardzo wiem, gdzie jest miejsce, gdzie takowe pytanie powinnam umieścić. Umieszczę to na dobrych kilku stronach filmów, więc wybaczcie "spamowanie"/
Szukam filmu, który oglądałam kilka lat temu, ale niestety nie wiem jak się nazywa.
Opowiada...
oglądając ten film nie mogłem pojąć jak można być tak podłym człowiekiem jak Kommodus. Jak Maximus zginał na koniec to aż mi się zachciało płakać naprawdę wzruszający film który pokazuje niespotykaną w dzisiejszych czasach odwagę
film mi się bardzo podoba. jedyne co trochę mi przeszkadza to "idealny, nieskazitelny generał-Maximu" ale to tylko trochę :) bardzo natomiast podobała mi się gra Phoenix'a jako Kommodusa; świetnie wczuł się w postać i wspaniale ją przedstawił; jak powoli sięga moralnego dna. od pragnącego miłości od ojca do okrutnego...
więcejPo prostu świetne bo to za dużo opisywania :) Zakończenie było przecudne o mało się nie popłakałem...poważnie! :)
Dziś(a w zasadzie już wczoraj) obejrzałem na TVP "Gladiatora" po raz drugi i dopiero za drugim razem zrozumiałem jak się pomyliłem w ocenie tego filmu.
No cóż jak za pierwszym razem obejrzałem ten film to myślałem, że to arcydzieło totalne, ale jak trochę dojrzałem jako widz i człowiek to wiem, ze się myliłem i wielu...
Słyszałam o tym filmie wiele dobrego i po obejrzeniu zgadzam się; to bardzo dobry film. Podobało mi się w nim wszystko: muzyka, gra aktorska, fabuła, efekty specjalne, kostiumy, scenografia. Polecam :]
Wiecie może gdzie kręcony były sceny rodzinnej wioski Maximusa? Tam gdzie mieszkała jego rodzina? W ciekawostkach są jedynie rozpisane państwa i ewentualnie miasta, w których film był kręcony, ale bardzo zależy mi akurat na tym miejscu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Oglądałem go już dosyć dawno temu. Dycha jak nic! Za muzykę, obsadę, aktorstwo, fabułę! Prawie płakałem na tym filmie.
muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka! coś wspaniałego! miło słyszeć w dobie krótkich
piosenek tworzonych na potrzeby filmu albo zapożyczanych takie kompozycje, bez których
film by sporo stracił, choć mimo wszystko nadal byłby świetny, no i wspaniała gra aktorska
Russella Crowe'a. Oglądałam ten film już z 5 razy...