Poważnie polecam oglądnąć ze znajomymi na weekendzie i za każdym razem jak któraś postać powie "Foley" każdy pije shota albo piwo. i Kto wytrzyma do końca filmu
Netflix na szczęście nie zniszczył kolejnej ikony. Przyjemny i sentymentalny powrót do świata Aquela. Jedne co irytowało to sama fabuła i niektóre sceny prawie wyjęte żywcem z pierwszej części. Eddie dalej w formie, a zobaczyć starą ekipę razem to dobra rozrywka. Nie miałem większych oczekiwań i mile się rozczarowałem....
więcejCiekawe czy z tego domu spokojnej starości jeszcze uda im się wycisnąć dla widza trochę rozrywki w starym stylu. Obawiam się najgorszego po obejrzeniu zwiastuna czyli, że będzie to przesolony, przypalony i drętwy w smaku kotlet dwumiesięczny zalegający pod kanapą, ale czas pokaże.
Oglądając bardzo słabiutki początek obawiałem się, że to kolejny "Back 2 America", kolejny skok na kasę żerujący na nostalgii i nie oferujący nic więcej.
Na szczęście później film się rozkręca i faktycznie dostarcza trochę rozrywki. Wciąż jest tam poupychane dużo scen "na siłę", ale mimo wszytko da się obejrzeć bez...
Axel w formie. Klimat tamtych lat zachowany, humor nawet dość dość. Dobry zabijacz wieczornego czasu. Dali radę.
A może ,C,D...? Jednak zdecydowanie to klasa Z. Interesujący jak czyraki na zadku i śmieszny jak ich wyciskanie. Nie spodziewałem się absolutnie niczego, a dostałem jeszcze mniej. Stracony czas i nerwy. Szkoda, bo pamiętam salwy śmiechu na sali kinowej podczas oglądania pierwszej części za młodych lat. Ale to już...
po pierwsze pierwsze to nie czwarta, a piąta - bo po Beverly Hills Cop z 2013 roku - a po drugie pierwsze, to słabe. wtórne. rutyniarskie powielanie klisz i popisowych trików, z szybkimi gadkami, na płytkiej refleksji, pod nostalgizujące szansonki, w estetyce boleśnie poprawnie wypolerowanej płyty paździerzowej.
(a...
Nie jest to może poziom pierwszych dwóch części, ale podobał mi się bardziej niż trójka. Szkoda, że nie powstał z 10 lat wcześniej, jak obsada była trochę młodsza.