Gorączka
Heat
1995
wspaniała rola De Nira, scena w której zabrał tv od byłej żony była śmieszna, heheh też zabrałem swojej eks, żeby jakiś nowy jej fagas nie oglądał na moim tv
Wystarczy spojrzeć na obsadę i wszystko wiadomo \ I jeszcze ta strzelanina / Chyba najlepsza jaką widziałem \ Szkoda, że już nikt nie kręci takich filmów \ Robert & Al Rulezzzz
Nigdy nie oglądałam tego filmu. Ale chyba jest dobry, skoro jest w pierwszej setce filmów na świecie. Czy tam rzeczywiście gra Portman?
Właśnie o tym mówię.....że zostało to tak genialnie pokazane.
I sami bandyci z jaką klasą napadali..... <komu sie zrobi słabo to pod ścianę>....<wasze pieniądze są ubezpieczone zabieramy tylko te z banku,myślcie o rodzinach> CO ZA TROSKA.:):p
to jest najlepszy przyklad tego fenomemu. film bardzo dobry ale te wielkie giwery az bily po oczach czasami
...film we wszechmiar niesamowity. Niesamowicie nagrana historia. Niesamowity klimat. Szkoda, że nie do powtórzenia lub kontynuacji. Ale na tym polega urok tego filmu. Zgadzam się z przedmówcą, że do dziś nikt nie nagrał choć podobnego obrazu.
PS. Muzyka również odgrywa tu kolosalną rolę.
Żałuje że od 12 lat (czyli od premiery) nie widziałem filmu który by chociaż dorównywał tej pozycji.
Mnie przede wszystkim powalila na nogi strzelanina!! Film jest ogolem swietny.zdecydowanie najlepszyfilm sensacyjny w histori kina.a z 1995 roku...kiedy w polsce doczekamy sie "podobnego" filmu ;/;/;/ ??
Klasyka i wielkość!!! Jeszcze długo, o ile w ogóle, nie będzie tak dobrego filmu gangster vs. policjant... I muzyka jak Robert ze swoją kobietą nad wodą w nocy...Łezka się w oku kręciła... I kręci...
W "Gorączce" akcja zaczyna się w metro a kończy na lotnisku tak samo jest z "Zakładnikiem" tylko że tam akcja zaczyna sie na lotnisku a kończy w metro. Tak samo z imieniem Vincent, w "Gorączce" Vincent to policjant a w "Zakładniku" przestępca.
Chciałbym zadać pytanie wszystkim fanom tego genialnego filmu, zresztą mojego ulubionego która scena jest w tym filmie najlepsza i najpiekniejsza. Dla mnie finałowa.
Po pierwsze genialny utwór na zakończenie filmu w wykonaniu Moby'ego "God Moving Over The Face Of The Waters". Po drugie pamiętny gest Vincenta(Al...
Chciałbym zadać pytanie wszystkim fanom tego genialnego filmu, zresztą mojego ulubionego która scena jest w tym filmie najlepsza i najpiekniejsza. Dla mnie finałowa.
Po pierwsze genialny utwór na zakończenie filmu w wykonaniu Moby'ego "God Moving Over The Face Of The Waters". Po drugie pamiętny gest Vincenta(Al...
Kunszt aktorstwa: oczywiscie De Niro i Pacino (ze wskazaniem jednak na tego drugiego:)), Val Kilmer w jednej w swojej (wg. mnie) lepszych rol i nawet Natalie Portman w jednej w swoich pierwszych rol. Arcygenialne zabawy ze scenariuszem - czyli niesamowite przeplatanie watkow i historii. Genialne ujecia, montaz itd. To...
więcej
