Thriller - film grozy nie mający NIC wspólnego ze zjawiskami paranormalnymi.
Horror - film grozy, w którym główną rolę odgrywają takie monstra, jak: duchy, wampiry i inne potwory, których nie da się wyjaśnić w sposób racjonalny.
Sam więc widzisz, że popełniłeś częsty błąd.

Doskonale znam tę różnicę, co nie przeszkadza mi, w mojej prywatnej klasyfikacji, do horrorów zaliczyć straszydła pokroju kolejnych części Żywych Trupów, a do thrillerów nieco inteligentniejsze sposoby straszenia widza. Mimo tego, osobiście nie widzę żadnej potrzeby takich podziałów. Niemniej jednak, za uwagę dziekuję, _koleżanko_ :P

No i bardzo mi miło, bo myślałem, że będziemy się kłucić, czy to thriller, czy horror. Tylko to "koleżanko"... Wiesz uwielbiam kobietki, ale sam do nich nie należę %-)

Zwrócenie się do Ciebie w formie męskiej było zemstą za Twoje wcześniejsze "sam więc widzisz..." :P :D
Widzę jednak, że należysz do fanów Gothiki... powiem tyle: fakt, że jest on jednym z lepszych filmów roku (bo jest), ewidentnie świadczy o kiepskiej kondycji kina... :/
Pozdrowienia.