Nie rozumiem fascynacji tym filmem i ocen tu zamieszczanych - film zaczyna się nieźle (pierwsze 5 minut), a potem jest coraz gorzej. Wiedziałem jak sie skończy gdzieś w połowie. Beznadzieja. Tandetne próby wystraszenia widza jakimiś przerwami w dostawach prądu lub napisami na ścianach...I pomyśleć, że Kassovitz zrobił kiedyś Nienawiść. Dramat. Ściągałem film 3 dni tylko po to, żeby usunąć go zaraz po obejrzeniu