Jedno jest pewne: panowie od reklamy i promocji zrobili swoje. O filmie bylo juz glosno 2-3 miesiace temu. Limp Bizkit, Halle Berry itd. Nie jestem przeciwnikiem reklamy, nawet tej nachalnej; zacheca mnie ona dosc znacznie do obejrzenia danego filmu. W tym przypadku, dodatkowo podsycany komentarzami liczylem na solidny kawal mrocznego filmu wedlug przepisu amerykanow.
Krotka wersja The Ring, takie sformulowanie nasuwa mi sie tuz po obejrzeniu Gothiki. Co z tego, ze nastroj bez zarzutu - poprawne zdjecia, dobre aktorstwo, budujaca klimat muzyka, bardzo dobre efekty specjalne itd. itd., skoro fabula jest nijaka, o ile poczatek jeszcze niczego nie zdradza i trzeba przyznac, ze mocno wciaga, o tyle pozniejsze losy bohaterki sa bardzo podobne do tych, ktore juz znamy z The Ring.
Ogolnie mowiac jest to dobry horror z ciekawym zakonczeniem, ktory mialby jeszcze lepszy smak, gdyby nie ta wtornosc i podobienstwo. Tak czy owak warto zobaczyc bo sa momenty, gdzie mozna sie pobac...