PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=587279}

Gra życia

Touchback
7,0 4 325
ocen
7,0 10 1 4325
Gra życia
powrót do forum filmu Gra życia

Ten film jest bardzo dobry pokazuje ze rodzine trzeba stawiac na 1 miejscu wiem sam jestem sportowcem gram w piłke na bardzo dobrym poziomie ale nabawiłem sie urazu kręgosłupa ,i miałem wybór czy zaryzkowac i grac w ukochaną przeze mnie piłke którą kocham od małego bez której nie moge życ czy życie z dziewczyną bez piłki,to jest naprawde trudny wybór,bo ryzykując gre mozna stracic wszystko(wózek inwalidzki) ukochaną osobę(pewnie chciałaby zemną zostac bo taka jest wspaniala osobą ale ja bym nie chciał),tu musiał pasc wybór jednoznaczny-na dziewczyne(choc ci co kochają pilke tak jak to zrozumią w jakiej cięzkiej decyzji byłem,dziewczyny oczywiscie nie zrozumieją nad czym sie w ogole zastanawiałem ,ale piłka to piłka całe życie nie będe grał) dobra dosc tego biadolenia teraz cos o tym filmie zastosowano cos nowego fajny powrót do przeszłosci dawno we filmie nie widziałem takiej sytuacji podobało mi się to,ostatnia scena tez bardzo dobra,lubie tego typu film ,główna rola tez bardzo dobrze zagrana,na początku wydawalo mi się ze główny bohater jest osoba taką hmmm,chamska,, ale był małomówny (napewno dusiło go to ze nie mógł grac i ze miał tą kontuzje,i pewnie kazdego dnia załował ze to sie wydarzyło)ale jak się pózniej okazło niepotrzebnie.film 9/10 moim zdaniem a i jak by ktos znał nute w trakcie 1 treningu to byłbym wdzieczny za podanie tytułu

ocenił(a) film na 10
MatiNalbor

a i przypomniał mi sie film z podobną akcja Family Man takze bdb film

MatiNalbor

A mi się nie podobał 5. Strasznie frustrujący koleś przez jedno potknięcie w życiu, płacze cały czas zamiast zająć się czymś innym. Nie tylko futbool jest na tym świecie, żałosne.

ocenił(a) film na 8
Szarlej01

zajmuje się czymś innym a o futbolu nie chce słyszeć, poprostu dostał drugą szansę i chciał coś zmienić, okazało się że ma wszystko czego potrzebuje.

ocenił(a) film na 8
Szarlej01

niby to tylko film, ale ma przedstawiać rzeczywiste problemy i sytucje (przynajmniej hipotetycznie), pomijając oczywiście podróż w czasie,ale kompletnie nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy. Tym bardziej, że jest sporo podobnych przypadków. Ta gra to było jego życie, wymarzona kariera i przyszłość, szansa na wyrwanie się z małego miasteczka. Nie ma nic dziwnego, że się z tym nie mógł pogodzic, tym bardziej że życie później tez go nie oszczędzało (wiadomo, reżyser celowo tak to pokazywał itp). Facet musiał spojrzeć w przepaść z zamiarem skoczenia, żeby docenić to co ma. Większość z nas nigdy nie będzie miało realnej szansy na spełnienie marzeń związanych z ulubioną dyscyplina sportową czy coś w tym rodzaju i a jeszcze mniej z nas będzie miało okazje znaleźć się w takiej sytuacji, a i tak mamy problem z docenianiem tego co mamy (mówie nawet o tych podstawowych sprawach i możliwościach, bo dla wielu bieganie jest nie realnym do spełnienia marzeniem). Trochę "przedramatyzowany" ten film, dlatego oceniam na 7/8 (wystawiam 8), ale po za tym bardzo mi się podobał. Oczywiście każdemu wolno mieć swoje zdanie i nie chcę tu nikogo atakować, ale wydaje mi się że przed ostrą krytyką przedstawionej w filmie postawy bohatera, warto trochę szerzej spojrzeć na temat.

ocenił(a) film na 9
MatiNalbor

wspaniały film, niektóre dziewczyny zrozumieją!! : D wg mnie dokonał dobrego wyboru chociaż nie było łatwo ; )) wiedział, że gdyby nie doznał kontuzji nie byłby z tą kobietą, w tej scenie(kiedy musi dokonać takowego wyboru) i widzi jej twarz wie co ma zrobić! sądze ze z tamtą poprzednią dziewczyną nie byłby tak szczęsliwy, podejrzewam tez, że slowa matki, ktora mowi , że wyszłaby jeszcze raz za jego ojca też daje mu do myślenia ;)) zastanawiam się czy poprzednia dziewczyna zostawiła go przez to że doznał kontuzji, bo w sumie nie wiadomo dlaczego tak sie stało, ta z orkiestry owszem zakochala sie w nim po wypadku , ale dlaczego ta blondynka odeszła? :P

ocenił(a) film na 10
gochasamocha

bo byl niepełnosprawny proste a ona chciała szalec itd jak to nastolatki

MatiNalbor

A podczas treningu to nie było przypadkiem life is a highway piosenka.

ocenił(a) film na 8
MatiNalbor

Rozumiem Cię doskonale, bo również w moim przypadku było podobnie - chciałem po liceum iść na AWF i mimo, że się dostałem, ostatecznie podjąłem decyzję o wyborze innego innego kierunku studiów. A to dlatego, że raz grając w lidze halowej ktoś mnie kopnął i upadłem tak niefortunnie, że wybiłem bark, a od tamtej pory zwichnąłem go już chyba z dziewięć razy. Także na wychowaniu fizycznym nie miałbym czego szukać... I jak ktoś mówi, że to biadolenie itd - nikt, kto nie stał przed podobnym wyborem nie zrozumie tego, co dzieje się w człowieku, który nagle zostaje brutalnie obdarty z marzeń. Szczęśliwie moja kontuzja nie jest najgorsza i dalej kopie w piłkę, ale wiadomo, że zawsze trzeba uważać, bo inaczej może boleć...
Fakt faktem, że nie żałuję, że tak się stało - poznałem dziewczynę, jakoś popycham studia do przodu (IV rok obecnie) i korzystam z życia.
MatiNalbor - trzymaj się, wiem co czujesz, ale nigdy się nie poddawaj, bo tylko cierpliwość i praca mogą nas do czegoś doprowadzić. A takie wydarzenia, które nas spotykają, tylko wzmacniają nasz charakter! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones