z "Grease".Próbowałam i żle na tym wyszłam.Teraz kiedy oglądam "1" zaraz przypomina mi się "2".Okropność!Lepiej sobie nie zaśmiecać umysłu i pamięci,bezwartościowymi próbami odgrzania starego kotleta.Tylko Michelle jak zwykle mistrzostwo:)
I dlatego (dla samej Michelle) było warto to zobaczyc :) Uwielbiam ten film tylko i wyłącznie ze wzgledu na nią.