PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809630}
8,2 251 tys. ocen
8,2 10 1 251015
7,2 103 krytyków
Green Book
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Świetny Viggo.
Scenariusz: nadęty król buszu o magicznych rękach i prostacko-uroczy wielbiciel obżerania się, jadą, gadają, jadą i demonstrują widzom, jaki to świat był niesprawiedliwy.
Musieli z Shirleya zrobić homo. No musieli...

Ja oglądałam cztery razy i za każdym razem coś nowego zauważam. Jest tu zderzenie kultur, środowisk, także między Afroamerykanami - scena na plantacji. Cierpienie czarnych jest tutaj pokazane niejako przy okazji. Najciekawsze są rozmowy między dwiema pierwszoplanowymi postaciami.

..ale po tym filmie poszedłem na KFC.

Jak w tytule

Film stoi na przyzwoitym poziomie i z całą pewnością w zalewie innych produkcji jest nawet oryginalny, choć opowiedziana w nim historia jest nieskomplikowana, wręcz banalna. Na uwagę z całą pewnością zasługuje gra głównych bohaterów, w tym nieobecnego ostatnio na dużym ekranie Viggo Mortensena. Nie rozumiem jednak tych...

więcej

Dla mnie to jest film o Tonym. Dobrym, prostym facecie radzacym sobie w życiu. Trzymający się z daleka od mafii chociaż z predyspozycjami by dla niej pracować. O facecie na tyle elastycznym intelektualnie że potrafi zmienić swoje poglądy pod wpływem doświadczenia. Watek rasizmu jest dla mnie tutaj tłem dla historii...

Polecam

ocenił(a) film na 10

Dla mnie jeden z lepszych filmów jakie ostatnio widziałam. Świetne aktorstwo. Dobra tematyka.

Rozmowy ewidentnym problemem tej produkcji. Skala emocji bardzo niska. film o niczym. Nie polecam.

Że wygrał Dla Najlepszego Filmu, ze względu na poprawność polityczną. Ten film jest po prost genialny, deal with it

film zionie nudą, no bo jak tu wytrzymać 130 minut wożenia samochodem po południowych stanach ameryki, no i jak tu się rozpłakać, gdy pan afro nie jest wpuszczany do restauracji, gdy jemu samemu to wisi, ogólnie film w tonacji: " a u was biją murzynów" z poprawnością polityczną.

We are

ocenił(a) film na 9

We all, we everyone, we The People...

Bardzo dobra, ciepła komedia ze świetną obsadą. Jednak nie zasłużył na Oscara.

Oglądany przez łzy. Wielu artystów czarnoskórych na własne koncerty wchodziło tylnymi drzwiami. Traktowano ich jak małpki dla rozrywki białych. USA zniszczyło Indian, wykorzystywało Czarnych, teraz anektowało psychikę człowieka za pomocą systemy dehumanizacji,czyli DSMu. Widzę podobieństwo między traktowaniem...

No nie wiem

ocenił(a) film na 8

Dałem 8 punktów, bo to dobry film, dobrze zagrany, wyreżyserowany, nakręcony. Natomiast jego przesadne moralizatorstwo działa na nerwy. Na szczęście nie przegięli.

Lepszy Ali

ocenił(a) film na 10

Wszyscy mówili że ochroniarz skradł film Ale dla mnie Ali był lepszy ogólnie jeden z lepszych filmów jaki "ostatnio widziałem "

A mianowicie scena, w której Don Shirley podejmuje próbę nauki Tony'ego poprawnej ortografii podczas pisania listu- dialog "żywcem wzięty" z obrazu z 1986 roku:
-"Kocham" pisze się przez "ch", ależ ty jesteś durny!
-Sarze to nie przeszkadza, wie, co mam na myśli, zresztą, sama kiepsko czyta...

(W GB chyba tylko...

więcej

ja bym na miejscu tego czarnego olał tych wszystkich rasistowskich protestantów i grał po prostu dla czarnych albo nie rasistów białych, tamci nie zasługują by obdarowywać ich sztuką, gdy mają takie serca, ale gość wolał kasę, więc grał dla nich, ale był sam i bogaty
dobrze, że poznał katolika i zobaczył, że są też...

więcej

Bla

ocenił(a) film na 8

Bla

Filmów o podobnej tematyce było dużo, ale trudno mi sobie przypomnieć, żeby w którymś biały rasista nie był pokazany jako prymityw. Rasiści w "Green book" to (nie tylko) dżentelmeni o wyrafinowanym smaku, nie chrząkający w czasie koncertu, nie ubierający tych samych garniturów na różne okazje w ciągu dnia, nie...

To jeden z tych filmów, gdzie dobrze się bawisz. Prosta historia, typowe kine drogi, 2 bardzo dobrze zagrane role. Obaj panowie w swoich kategoriach powinni zdobyć Oscara.. Zwłaszcza Mortensen, który błyszczał. Niestety nie od dziś wiadomo, że nagrody akademii niewiele mają wspólnego ze sprawiedliwością.