PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=182010}
6,8 33
oceny
6,8 10 1 33
Gruz 300
powrót do forum filmu Gruz 300

Przeciętny

ocenił(a) film na 5

Dość przeciętny film wojenny. Nakręcony bardzo skromnymi środkami. Radziecka propaganda niezbyt nachalna. Ogląda się jednak dobrze, ciekawe krajobrazy, miła muzyka. Największe jednak wrażenie zrobiły na mnie oryginalne zdjęcia z Afganu na początku filmu i sceny powrotu weteranów na końcu.

ocenił(a) film na 7
Inga__filmweb

O tym czy przeciętny nie mam zamiaru dyskutować. Moim zdaniem dobry, a różnić się w ocenie jest rzeczą normalną. Natomiast muszę zaprotestować stwierdzeniu, iż nasycony jest nazbyt nachalną radziecką propagandą. Jest dokładnie na odwrót i nie powinno się ludzi wprowadzać w błąd, bo to może ich zniechęcić do obejrzenia tego wartościowego i uczciwego filmu.
Skąd Ci przyszła do głowy ta propaganda???? Może oglądałaś (podobnie jak ja) w wersji oryginalnej, a masz problemy z rosyjskim?
1.)Film rozpoczyna się od afgańskiej pieśni o wilkach, które najechały kraj, aby odebrać ostatnią kromkę chleba. Czy to radziecka propaganda?
2.) Oglądamy potężną armię wyposażoną w transportery, czołgi i helikoptery, która dostaje - za przeproszeniem- w dupę od niewielkich grupek partyzantów. Rosjanie nazywają tych bojowników duchami i boją się ich, gdyż posterunki w górach są wyrzynane w okrutny sposób. Nawiasem mówiąc, część Rosjan walczy po stronie Afgańczyków. Te przypadki przejścia na islam nie były wcale rzadkością.
3.) W zakończeniu filmu widzimy wracających do ojczyzny rannych, a także trupy poległych, a ilustracją muzyczną jest piosenka, której tekst oskarża:
"Kto powiedział, że mężczyźni nie płaczą, kto to powiedział niech na nas popatrzy". Nie będzie przebaczenia za tę straszną, niepotrzebną wojnę (tłumaczenie moje) ale, jak mi się zdaje, dokładne.
Przeczytałem to co napisałaś o filmie i byłem bliski odpuszczenia go sobie, bo komunistyczną propagandę źle trawię. Cieszę się, że tak się nie stało.
Ten film to oskarżenie i słychać to również w dialogach żołnierzy. Nie będę cytował, alę poradzę Ci - jeśli możesz spróbuj obejrzeć ponownie. Być może zobaczysz to wszystko o czym piszę.

ocenił(a) film na 7
Inga__filmweb

Spostrzegłem teraz, że Twoje "niezbyt nachalna" przeczytałem jako "nazbyt nachalna" i stąd temperatura mojej wypowiedzi.
Uważam, że tam propagandy nie ma, ale przepraszam.

ocenił(a) film na 5
AbuKamil

Doczytałaś, poprawiłaś, więc ok.

Ta propaganda to ci amerykańscy tajni agenci. Przerysowani aż do bólu, totalnie schematyczni, jednym słowem źli i podstępni imperialiści. I jedynie to mnie w tym filmie raziło.

ocenił(a) film na 7
Inga__filmweb

To prawda - pokazywali (chyba) Amerykanina, a w każdym razie kogoś z Zachodu z efektownym zegarkiem na pierwszym planie, jednak nie wydało mi się, że w sposób natrętny. Prawdą jest, iż tacy instruktorzy czy doradcy znajdowali się wówczas w Afganistanie.
Wiem o kimś, kto wtedy przebywał wśród afgańskich bojowników, a obecnie jest ministrem spraw zagranicznych kraju, będącego członkiem Wspólnoty Europejskiej..
Cieszę się, że wina została mi odpuszczona, jednak stanowczo proszę, abyś nie odgrywała się traktując mnie jak kobietę.
Nie doczytałam i poprawiłam tylko doczytałem i poprawiłem!!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones