Najbardziej podobali mi się zjarani rodzice :) A poza tym lekka komedia o ciołku który nie potrafi znaleźć sobie dziewczyny a kiedy już to nastaje nie wie co zrobić żeby ją przelecieć. Było już parę filmów o tej tematyce. Nic nowego więc nastawcie się na schematyczny film.
Ja dałem 7/10. Podobało mi się i nie bardzo rozumiem o czym piszesz. Fakt, że linia fabularna nie jest zbyt oryginalną, ale to w ogóle nie rzuca się w oczy dzięki klimatowi i specyficznym poczuciu humoru twórców. Film nie jest niczym wybitnym, ciężko się w nim zakochać jak miałem w przypadku Juno, który dziwnie przypomina. Mimo to bardzo miło wspominam spędzony czas i polecam.
Sam podałeś 1 film który ci ten film przypomina. Tak jak napisałam, filmów o takiej tematyce jest od groma - czyli o nastolatkach którzy ubiegają się o względy jakiejś piękności, gdy ta już ma "super" faceta. Fakt film miał swój specyficzny klimat dlatego napisałam że mi się podobał, choć momentami sceny były żenujące. Ogólnie film do zobaczenia i ...tyle. Za rok nie będę pamiętać że taki film w ogóle zobaczyłam.
hehehe, smeszne rzeczy tu wypisujecie. po pierwsze rodzice nie byli zjarani tylko na grzybkach ale wy pewnie macie po 16 lat i jedyne grzybki jakie jedliscie to te w occie. po drugie nie rozumiem porownania z juno, te dwa filmy nie maja ze soba nic wspolnego poza aktorem grajacym glowna role
Stary, jarałem przez kilka lat codziennie. Wpierdalałem wszystko co podchodziło pod 'eksperymentowanie'. Mam więc doświadczenie też z grzybkami, które są w sezonie najłatwiej dostępnym gównem gdziekolwiek byś nie był. Nie jestem z siebie dumny, po prostu chcę Ci uświadomić, że nie jesteś tym 'jedynym', 'super zajebistym' użytkownikiem, który brał narkotyki i teraz wie kto czym się naćpał w danej scenie. Uważam za totalny kurwa kretynizm Twoje poprawianie szcz3sciary, bo to czym odurzeni zostali rodzice tej dupeczki nie ma jakiekolwiek wpływu na linię fabularną filmu, o której na tym portalu się nota bene rozmawia. Po składzie, treści, 'hehehehe macie 16lat a ja nie, nie znacie się na narkotykach' i ręczniku-narkomanie na avatarze wnioskuję, że to Ty masz 16 lat i tkwisz jeszcze w myślowej pomyłce uważając, że jaranie jest fajne. Nie jest. Nie imponujesz nikomu, robisz z siebie idiotę.
po pierwsze - grzybków ani w occie ani jakichkolwiek innych nie lubię, po drugie "zjarany" oznaczał stan w jakim byli, a nie to (jak poprzednik nadmienił) czym się naćpali; po trzecie potwierdzam opinię dzimi03 - może masz 16 lat ale po twojej wypowiedzi i toku "myślenia" można jedynie przypuszczać że do 16-stki masz jeszcze daleko....