Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Star Wars: The Last Jedi
2017
6,8 153 tys. ocen
6,8 10 1 153354
6,9 66 krytyków
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Były hejty na prequele, teraz są hejty na sequele :D Może dzięki temu ludzie docenią np "Zemstę Sithów", która jest arcydziełem przy "Przebudzeniu" i "Ostatnim Jedi". Prócz plastikowego romansu Anakina z Padme, fabuła była tam mocarna i intryga Palpatine'a oraz walki Obi-Wana z Separatystami o wiele bardziej mnie kupiły niż uciekanie przez 18 godzin przed gigantycznym krążownikiem (xDD) albo niezrównoważony psychicznie Kylo Ren :D

MaciekTheSwan

nie ma co doceniać; prequele to było totalne dno; dziecinna jakość filmów Disneya w żaden sposób nie podnosi beznadziejnie niskiej wartości prequeli - niektóre (nie wszystkie) pomysły były świetnie, ale wykonanie ogólne prequeli było do dapy

ocenił(a) film na 4
dubbelvla

Niektórych wielkość prequeli przerastać będzie zawsze.

WhiteDemon

niektórzy mają szczęście :D :D :D

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Wielkość....

To, że oceniasz Botoks wyżej od Odyseji Kosmicznej, Ex machiny, 2049, Arrival to jest wystarczająca laurka dla twojej dziecinnej percepcji. Nie dziwi mnie szczególnie, że jarasz się jar jarem wchodzącym w kupę, plastikowym kenem w postaci anakina i tłumem manekinów w postaci rady jedi.

Jeszcze to 1/10 dla TLJ.... ocena, która jest zarezerwowana dla filmów kompletnie kalekich technicznie, a co jak co TLJ nie można odmówić pomysłowej i oryginalnej scenografii czy zabiegów technicznych.

Ocena jak dla filmów Eda Wooda, kpina i tyle.

ocenił(a) film na 4

Na Botoksie się przynajmniej nie nudziłam. To obleśna, czarna komedia w której Vega dosrywa wszystkim jak leci. Rozśmiesza mnie ból dupy tłumów o ten film.

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Kobieta, którą bawią filmy Patryka "co widział we mnie mój mąz?Nic, k*** nie ma oczu"(cytat z przyszłego filmu) Vegi to jest kategoria gdzieś pomiędzy laską, która się spija na imprezach do nieprzytomności a łobuziarą, która chodzi na mecze nap*** się dla swojego sebka.

Straszne karyńsko musi z ciebie być.

Nuda? Prosty umysł potrzebuje prostych bodzców. Ból d, o to, że polskie kino stało się reprezentatywne dla seby i karyny, którzy decydują frekewencyjnie, że takie g opłaca sie robić. Zajadaj sie tym zakalcem. Zabawnie obserwuje sie ludzi, którzy z własnej woli brudzą się kupa.

ocenił(a) film na 4

Skończysz ty kiedyś z tą żałosną kategoryzacją kobiet?
I co to jest "karyńsko", odmiana konia? XD

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Misiu, pisze to co myśle i tyle.

Ty się możesz obrażać, ale jak kobietę śmieszy takie ścierwo jak filmy tego żałsonego łysiaka, to ma ogromny minus jezeli chodzi o gust filmowy, zmysł estetystyczny - tym bardziej wielki minus, że to kobiety słyną z większej jakby nie patrzec wrażliwosci

ocenił(a) film na 4

Znowu coś zmyślasz, nie ma takiego słowa jak estetystyczny. XD

Chyba że Ci chodzi o statystyczną estetkę, no to jestem niestatystyczna. :P

użytkownik usunięty
WhiteDemon

K mać, znów literowka my bad.

Co nie zmienia faktu, że poza tym rażącym błędem trafiłem merytorycznie w punkt.

Taki szrot cie jara, gdzie kobieta uprawia seks z psem?

To też uważasz za romantyczne i słodkie jak przystało na kobiete?

ocenił(a) film na 4

Ej, ty ciesz się że nie mogę dać ci z liścia.
Jesteś obrzydliwy.

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Przecież tam byla taka scene, on co ci do diabla chodzi?

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4

Idż się lecz.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4

A co bym miała nie lubić takiego tego...ogiera w butach 7 milowych.^^

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4

Eee tam, nie ma z tobą zabawy.xD

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4

:*

ocenił(a) film na 3
WhiteDemon

gadasz z gościem które ma alter konto

ocenił(a) film na 2
Gokussb

No właśnie. xxxxxxxswew i guguglu to tak jakby ta sama osoba. Co to? Tworzenie sztucznego tłumu, żeby interlokutor poczuł się osaczony ?

ocenił(a) film na 3
pendrago

racja

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Służe pomocą

"Karyna- potoczne określenie na patologiczną dziewczynę"

Ładnie się to łączy z twoja ślepą miłością do Anakina. Łobuz kocha bardziej, pato-filmy jako wytrawne komedie. Wszystko zaczyna stawać się jasne ;)

ocenił(a) film na 4

Omg, chyba czas się zakochać w Tobie, łobuzku. :P
Może byś przestał pierniczyć farmazony.

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Co xddd

Myślisz, że się nabiore na to jak ze mnie kpisz?

ocenił(a) film na 9

Mi natomiast "Botoks" podobał się ze względu na pokazanie prawdy o koncernach farmaceutycznych a co do tych tekstów to rzeczywiście takie grube kalibry leciały ze szok xd

ocenił(a) film na 4
moniarojek1

Jak coś od Vegi to najlepiej Pierwszego Pitbulla. Ekstra sensacyjka no i Despero jest kozak <3

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Masz się czym chwalić xd

Jeszcze napisz, że pornole z Johnym Sinsems oglądasz i 10/10

ocenił(a) film na 4

Ale ty jesteś gupi.xd

użytkownik usunięty
WhiteDemon

Może jeszcze mnie postraszysz, że mnie spala w zakładzie krematoryjnym, za niedoscignięcie iq szanwonej princzeisty?

ocenił(a) film na 4

Może, może.xd

ocenił(a) film na 7

ocena 1/10 to zwykły hejt. W dodatku od fana prequeli to szczyt hipokryzji. Przez lata były przesadnie krytykowane, nadal są. Teraz fani prequeli hejtuja sequele. Niczym się od nich nie różnią. Fandom sw to tzw rak.

ocenił(a) film na 4
Cross_23

Czy ty jesteś poważny? Zawsze uwielbiałam prequele.

ocenił(a) film na 7
WhiteDemon

Nie rozumiesz prostego zdania?
Fani prequeli hejtują sequele. Dokładnie tak samo jak kiedyś hejtowano prequele. Tak samo żałośni jesteście.

ocenił(a) film na 4
Cross_23

Hejtuję sequele bo są :
a) potwornie nudnymi i łopatologicznymi kopiuj-wklejkami
b) do tego przy tym zrzynaniu kompletnie zapominają co to logika, sens, ciąg przyczynowo-skutkowy
c) psychologia postaci to kpina
d) poza gościem co gra Poe i Hamillem obecnie tam nikt nie gra przyzwoicie.

ocenił(a) film na 7
WhiteDemon

No i? Ja mówię o przesadnej krytyce. Można czegoś nie lubić. Każdy film ma swoje plusy i minusy. Ale skrajne oceny 1/10 to zawsze przesada.

ocenił(a) film na 2
Cross_23

Twoja ocena to odpowiednik 2/10, także też prawie skrajność ;) Oceniając TLJ tylko jako część SW to 1/10 nie jest dziwną oceną.

ocenił(a) film na 3
Ryloth

300 % racji

Cross_23

Ciekawe jak w takim razie interpetujesz ludzi, którzy dali 10/10 temu gniotowi i dalej w najlepsze hejtują epizody 1-3, bo mi ich osobiście szkoda.

ocenił(a) film na 7
janusztypowy

Mowa o hejcie. To hejt jest rakiem tego fandomu. ocenianie 10/10 to coś złego?

A ci co dają 10/10 prequelom a hejtują sequele czymś się od nich różnią? mi też ich szkoda.

ocenił(a) film na 2
Cross_23

10/10 to przeciwieństwo 1/10, sam zatem odpowiedziałeś sobie wcześniej na to pytanie ;)

Rakiem dla tego uniwersum jest Disney. Przekonasz się o tym za parę lat. Wypuszcza przeciętniaki, a zarabia miliony. To motywacja, by się postarać?

Ryloth

Oczywiście, że nie. Ciemny lud to kupi. A jak nie daj Boże skrytykujesz im "dziełko" to ocenzurują ci komentarz.

ocenił(a) film na 2
janusztypowy

I nazywają krytykę "bólem d*py".

Ryloth

A mają "ból d*py" z krytyki na film, bo najwidoczniej jak ocenili 10/10 to cały świat ma tak uważać i bić im pokłony. Typowa "pseudoszlachta" z filmweba, która jak się na kogoś uweźmie to niszczy mu na forum życie. I oskarżając o troling jednocześnie przymykając oko na trolle po swojej stronie (a może nawet i ciesząc się z działalności takich Vomarów, czy Ozjaszów). Hopokryzja level hard. ;)

Może Ostatni Yeti na te 1 nie zasługuje czysto technicznie, jednak świetnie się moja ocena wyrównuje z fanatycznymi ślepo dychami dla takiej mimo wszystko gwiezdnej k*py w wykonaniu Diznija.

ocenił(a) film na 2
janusztypowy

Gdybym oceniał ten film wyłącznie pod aspektami gwiezdnowojennymi, to też by otrzymał 1/10.

Ryloth

"Ten uczuć" kiedy nawet taki gniot jak "Korona Królów" ma lepszy pojedynek na miecze niż Sequele Gwiezdnych Wojen. XDXDXDXD

ocenił(a) film na 2
janusztypowy

Nie oglądałem niestety (lub stety), więc nie mam zdania na temat tego serialu i nic nie słyszałem o pojedynku ;)

Ryloth

Ironizowałem, bo poziom SW jest niski, poza Rogue One nic godne zapamiętania. :/ Moje ukochane uniwersum stało się drugim "Szybcy i Wściekli".

Co do serialu "Korona Królów" to nic nie straciłeś. Nie polecam. Takie to "M jak miłość" czy "Klan" w starych szatach, koło "Wspaniałego Stulecia" to to nawet nie stało, że już nie wpominając o "Grze o Tron" czy "Dynastii Tudorów". Bliżej do polskiego "Wiedźmina".

ocenił(a) film na 4
Cross_23

Czy ja rozmawiam z Kubusiem Puchatkiem?
Nie rozumiesz że skrajnie różne oceny Sagi Lucasowej a Bobków Myszatych wynika u mnie przynajmniej z różnicy poziomów tych tworów.
Prequele nie dostają oceny za wszy. Dostały za (taak wiem że się nie zgadzasz) znakomite aktorstwo, rewelacyjne, autentyczne i zgodne psychologicznie postacie. Za ultra wiarygodne relacje między postaciami. Za autentyczne przedstawienie więzi zaburzonego psychicznie i emocjonalnie mniszka z wysoko postawioną panią polityk pełną gębą.
Za rozczarowanie jednostki otaczającym go środowiskiem. Śtodowiskiem nieomal wypranym z uczuć i emocji, pełnym wychowanych na socjopatów. Za zwykle bardzo dobre efekty specjalne, które tylko momentami trochę się sypią, ale to normalne. Za wspaniałą scenografię, często nie tworzoną komputerowo, jak się błędnie myśli o prequelach. Za realistyczne, cholernie realistyczne przedstawienie sceny politycznej. W ogóle, świata przedstawionego. Jak włączam info na TV to mam wrażenie bardzo często jakbym prequele oglądała, widząc co się dzieje. Za emocje, za wzruszenia, za autentyczność, za siłę przekazu. W prequelach to wszystko jest. Ja nawet Jar Jara sobie cenię, bo czemu mam gardzić ciekawszym i milszym w odbiorze Hodorem? On wprowadza odrobinę uśmiechu do tej, niesamowicie smutnej, przykrej w swej wymowie, tragicznej historii jednostki. Lucasowi niech będą dzięki za Jar Jara. :P

Zaś sequele...one nie mają kszty szacunku dla opowiadanej przez siebie historii. Leżą niemal pod każdym względem. Jedynie wizualnie dają radę. A tak są potwornie puste w środku, bezmyślne, bez polotu. Bez niczego.