Kto wg. was powinien się zająć nową trylogią SW ? 
 
Ja bym się nie zdziwił, gdyby zatrudnili Nolana,
http://marvelcomics.pl/news/index/id/20734/Dlaczego-Vaughn-zrezygnowal-z-%22Days -of-Future-Past%22? 
Zatem niestety nie Vaughn:( 
A tymczasem: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=92171
J.J. Abrams, Steven Spielberg i Brad Bird. Modlę się, żeby to ten trzeci wygrał. Chociaż go kompletnie nie znam.
Super 8 mi się bardzo podobało. To jest taki film jakie Spielberg kręcił w latach 80-tych. Świetna zabawa. Fanem ST nie jestem, ale fani (ci zagraniczni, a nie Polscy) uważają że to najlepszy film w serii. Podobnie krytycy filmowi. Lost to wina Lindelofa w większej części (są niestety plotki że chce pisać scenariusz do SW). Trzecie MI było spoko akcyjniakiem. Gorszy od Lucasa nie będzie. Chociaż moimi cichymi kandydatami byli Whedon, Vaughn i Edgar Wright.
Wheddon dzięki Bogu ma w 2015 Avngers 2. 
Vaughn niedawno ogłosił, że będzie reżyserował Secret Service i dlatego poszedł od X-men. 
Wrkight ma w 2015 Ant-Mana, który powstaje od czasów Nowej Nadziei.
Wiem, ale cicho liczyłem na któregoś z tej trójki. Szczególnie na Whedona lub Wrighta bo są fanami SW.
I kolejny już dzisiaj news: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=92226&skad=rss 
Wszystko idzie w złym kierunku:(
Gówno. Paskudna animacja, kiepska fabuła. Jeśli ci się podoba to ok, może i VII Ci się spodoba, mi na pewno nie.
http://www.accesshollywood.com/steven-spielberg-i-will-not-direct-a-star-wars-mo vie_article_72338 
jedno z życzeń prawdopodobnie Ci się spełni. 
Jak tak dalej pójdzie to nie będzie miał kto reżyserować tego filmu xD 
Macie tu wszystkich reżyserów i to nawet po polsku: 
http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?15730,gielda-nazwisk.html
And the winner is... Colin Trevorrow! 
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=92426&skad=rss
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=92786&skad=rss 
To zaczyna przypominać Czeski film. Co chwila ktoś inny. A jak ktoś rezygnuje to za chwilę wraca. 
I czy tylko mnie na tym forum interesuje kto będzie reżyserem?
Nolan chyba nie. 
Nie mam pojęcia, jak by to wyglądało, gdyby Fincher się za to zabrał. 
Mam wrażenie, że gdzieś tam Spielberg w swojej fantazji jest najbliższy starym "Gwiezdnym Wojnom", ale sam stwierdził, że się za to nie zabierze(jak będzie - zobaczymy).