PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=273934}

Gwiezdny pył

Stardust
2007
7,3 149 tys. ocen
7,3 10 1 148510
6,9 42 krytyków
Gwiezdny pył
powrót do forum filmu Gwiezdny pył

Grupa piratów z kapitanem Szekspirem na czele - wymiatają. Film trzyma świetnie ten baśniowy klimat, fabuła jest wielowątkowa przez co nie nudzi. A teraz co mamy ? Starcia tytanów itp. Mogę ten film oglądać wiele razy i nigdy mnie nie znudzi ;)

ocenił(a) film na 7
Panks55

Generalnie nie przepadam za tego typu filmami ale też rzeczywiście przyjemnie mi się oglądało, na prawdę fajny film fantasy/komedia romantyczna.
No i te nawiązania do Szekspira, Lamii, Tristana i Izoldy itp. fajne smaczki.

Panks55

Bajka może być, ale co tam robił De Niro?!!
To było żenujące. Mogli obsadzić kogoś innego w roli kapitana. Robert podeptał tym występem swój wcześniejszy dorobek.

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

nie jesteś więc fanem De Niro skoro tak piszesz... on już zresztą kilka razy "podeptał" swój wizerunek... no chyba, że "Łoś super ktoś" zaliczasz do klasyki filmów z jego udziałem :>

diana6echo

dobre.. heheh ;ppp film bardzo mi się podobał (może dla tego że żyję fantastyka i romantyką) ;D ale z tym łosiem to nieźle mu pojechałeś ;pp

diana6echo

Mylisz się. Bardzo lubię wczesne filmy z De Niro; "Taksówkarz", "Wściekły Byk" to klasyka. Później było już gorzej. Ostatnie lata to plamy na wizerunku aktorskim Roberta. Wielki aktor robi się na drag queen - smutne.
Naprawdę, nie jestem odosobniony w tej ocenie.

Co do "Łosia super ktosia..." - nie oglądałem. Zostawiam takie kino mniej wymagającym.

ocenił(a) film na 7
Piramidoglowy

Zawsze miło zobaczyć jednego dobrego aktora w filmie. De Niro może trochę się ostatnio rozmienił na drobne, nie przekreśla to przecież jego dokonań. Zresztą po tylu wielkich, poważnych rolach facet może chcieć odpocząć przy czymś tak lekkim jak rola Szekspira. W scenie z tańcem wyglądał na realnie ucieszonego. ;)

kfleszer

Dokonań nie przekreśla, ale cień kładzie. Jeśli Robert chce odpocząć to polecam emeryturę.

Wyglądał na ucieszonego? No, wyglądanie ma opanowane; jest bardzo dobrym aktorem.
Ja jednak nie byłem ucieszony tą sceną.

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

Jaki cień?! Czy dlatego, że wystąpił w lekkim filmie fantasy (zresztą bardzo udana rola)?
Szufladkując go sam się zamykasz na nowe doznania.
Też go lubię w filmach sensacyjnych (dla mnie w "Gorączce" wymiata), ale cieszę się jak mogę go zobaczyć w innych gatunkach.

ocenił(a) film na 5
Piramidoglowy

a ja się zgadzam. Rola De Niro w tym filmie ośmieszyła cały jego wcześniejszy dorobek. Artysta, jeden z najlepszych aktorów w historii kina został ośmieszony rolą w jakimś kolejnym gównie fantasy, co jest jak najbardziej nie na miejscu. Załamałem się gdy zobaczyłem tą scenę. Żałosne.

ocenił(a) film na 9
jaroslaw16

Eee tam. Przesadzasz.

jaroslaw16

Roli się nie wybiera raz grasz Papieża, a raz hitlerowca i tyle w tym temacie.

Panks55

Że co? Ktoś wybiera role Robertowi De Niro? ;)

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

i właśnie tym samym się ograniczasz. ja oglądam np wszystko. i nie grzmię z ambony na dobrego aktora, który dobrze gra nawet w mało ambitnym filmie.

widzę, że trafił się tu heteryk-ciasnogłowy ze spiętymi pośladami :]

diana6echo

Nie nazwałbym tego "ograniczaniem się". Gdy człowiek wie co lubi - po to sięga. Omija, czego nie lubi.
"Wszystko" szamać może trzoda chlewna.

Nie przeszkadza ci, że dobry aktor pcha się w mało ambitny obraz.
Cóż, mnie przeszkadza.

I lepsze spięte poślady, niż luźne. Z różnych powodów.

ocenił(a) film na 9
Piramidoglowy

nie, nie przeszkadza mi, że dobry aktor rozbija się po byle jakich produkcjach o ile gra dobrze. zrozumiałam to dawno temu i tobie też polecam zaznajomienie się z taką filozofią: "graj dobrze w dobrym filmie, graj dobrze w złym filmie, ale nigdy nie waż się grac źle w dobrym filmie"

aktor to nie jest twoja zabawka, która służy do zadowalania ciebie i twoich "wysmakowanych" gustów

ocenił(a) film na 5
diana6echo

Twoja filozofia jest powalająco bezmyślna. Nie da się poważnie traktować tego komentarzu. Dobrze, niech gra dobrze w złym filmie, ale niech przynajmniej reżyser nie ośmiesza jednego z mistrzów kina tą rolą. Mogli mu dać ambitniejsze kwestie i zachowania.

ocenił(a) film na 9
jaroslaw16

dude, ale sądzę, że De Niro sam wybrał tą rolę - stać go na to by nie być zabaweczką nadymanych krytykantów takich jak ty :)

a ten cytat pochodzi z Actors Studio i za młodu usłyszał go chyba niejaki Al Pacino czy inny aktor... no, ale co ty możesz wiedzieć...

ocenił(a) film na 5
diana6echo

Więcej od ciebie... A De Niro wybrał tą rolę, bo odwrócili się od niego producenci-zresztą niesłusznie

ocenił(a) film na 8
Piramidoglowy

Z wszystkich filmów w których De Niro wystąpił po 2000 ten tylko był wart uwagi.
Piramidogłowy może sam się nie ogranicza (w co wątpię) ale stara się ograniczać innych, w tym aktorów, którzy zwyczajnie mają już taki dorobek, że mogą grać w czym zechcą.

lestek190

Jak mógłbym ograniczać Roberta? Może sobie grać nawet w produkcjach Bolla i Pujszo.
Tylko, czy wypada starzejącemu się aktorowi ze świetnym dorobkiem?

Aktor to nie jest wolny ptak, który może wypiąć się kuprem na widza - jak twierdzi diana6echo.
Gdy tak postępuje - przegrywa.

Piramidoglowy

Myślę, że aktorzy o takiej renomie jak DeNiro po tylu sukcesach wybierają lżejsze filmy jak np "Stardust".
A on mając na koncie wiele filmów sensacyjnych i opinie 'kinowego twardziela' celowo wybiera role o zabarwieniu komediowym.

Takim mistrzom kina się wybacza ;)

ocenił(a) film na 5
Piramidoglowy

Dokładnie. Masz rację, też to zauważyłem gdy zobaczyłem tą haniebną scenę z sukienką.

ocenił(a) film na 10
Piramidoglowy

Tą rolą udowodnił, że jest świetnym aktorem i potrafi zagrać każdą postać.

Mephistofeles

Nie. Nie tą. Zrobił to wcześniejszymi rolami.
Nie musi niczego udowadniać, byle trzymał poziom.

Panks55

Obok piratów bardzo zabawni byli też zmarli bracia prawdziwa loża szyderców świetni.