Nie wiem zskąd ten film nałapał aż 8,5 pkt. Gwałt, sprawiedliwa pani prokurator, mętna akcja. Szkoda czasu.
"...sprawiedliwa pani prokurator..."
Panie Jerzy, chyba różne filmy oglądaliśmy. Każdemu może się przydarzyć pomyłka.
A sam film Bergmana, jeden z moich ulubionych. Znów najważniejszy człowiek. Oczywiście w konfrontacji z rzeczywistością, tym razem "lufowo-strzelbową". Liv rewelacyjna, chyba najbardziej ją lubię w tym filmie.