zgadzam sie w 100% z autorem tego postu. mam dokladnie takie samo zdanie o tym filmie.

nie wiedziałem aż dotąd, że jest to część serii... jak dla mnie najlepsza część, lepsza niż te z Mayersem...jako jedyna utkwiła mi w pamięci...

Zgadzam się z Tobą - lepsze niż z Meyersem, bowiem nie ma kogoś kto stale zmartwychwstaje. Poza tym ten motyw nie pojawia się zbyt cżęsto w filmach - mam na myśli śmiercionośne maski.

Kompletnie trudno mi ocenić ten film dałem 5 miałem dać 4 chodź też bardziej mi się podobał niż z Mayersem przez co powinienem dać 7 jak większość z was no ale nie będę zmieniał oceny chodź lepszy taki film niż oglądanie najnudniejszego i najpowolniejszego zabijakę w historii filmów wole w 100% oglądnąć mordy Jasona niż Mayersa.

Zgadzam się, niezbyt powiązane, ale publiczność trzeba było jakos przyciągnąć. Bez Mayersa i to ciekawe odstępstwo, jednak i tak na7 na 10 zasługuję.

Jeden z moich ulubionych horrorów lat 80-ych, ten klimat ta muza teraz już takich filmów się nie robi. To był piękny okres na horrory!

Film trochę gorszy od poprzednich części, ale wciąż trzyma poziom. Szkoda tylko, że taki trudno dostępny;/ Miałem go kiedyś na VHSie, ale nie mam już ani kasety ani nawet odtwarzacza tego typu. Wie ktoś może gdzie mogę zobaczyć to w jako takiej jakości?
W necie gdzieś widziałem, nawet z lektorem, tyle, że tylko pół filmu.

No nie wiem... Gdy czytam opis tego filmu, mam ochotę głośno i szyderczo się zaśmiać :D

Zgadzam sie z tym, film może i głupi ale jest naprawde mroczny i przerażajacy wręcz.