Najslabsza czesc historii i Michaelu Myersie. Niestety tworcy popuscili wodze wyobrazni i wpletli w film mase absurdalnych elementow typu sekciarstwo co obnizylo poziom filmu. Donald Pleasence niestety juz nie w formie (zmarl po nakreceniu filmu), Michael szatkuje jak zwykle. Ogolnie czuc zmeczenie materialu, jednak fani moga zobaczyc.
Jednak całkiem dobry film (może i na dobre wyszedł ten wątek z runami, druidami - lepsze to niż wysłać Michaela w kosmos). Pan Pleasence - pomimo słabego zdrowia - świetnie zagrał w tym filmie (w Director's Cut. troszkę więcej) - szkoda, że nie miał okazji go obejrzeć. Można się przyczepić do paru rzeczy, ale ogólnie dobrze to wyszło.