Coś czuję że ten film będzie porażką, Forda w roli Hana Solo zastąpił by tylko klon Forda, A poza tym, co takiego ciekawego w tym filmie by było? Był przemytnikiem i tyle i znowu imperium i ucieczki i szturmowcy, powinni zrobić trylogię o starej republice, nawet nie na podstawie gier czy książek, niech nawet coś wymyślą swojego.
I mówi to osoba która wylewa swoje pretensję, o obsadę filmu który ma podobno głęboko gdzieś !!! - Naprawdę dobre :)
teraz znasz znajomy Machu woli czekać do premiery solo ,aby sie przekonać czy jego płacz na ten film był słuszny .
znowu ten typ mnie zaczepił
http://www.filmweb.pl/film/Han+Solo%3A+Gwiezdne+wojny+-+historie-2018-714149/dis cussion/Rycerze+Jedi,2996141#post_15794512
poczytaj prosze jego posty i spróbuj ocenić , w sensie czy ja jestem tem ten gorszy czy on .
Przejrzyj tematy na tym forum i zobacz ,jak Machu filmweb zaspamował forum swym płaczem na ten film o solo .
Może nie klon, lecz jeśli chodzi o dobór aktora to tutaj tylko "fryzurka" pasuje...dodając do tego mało zachęcający trailer , osobiście kino sobie odpuszczam
Jeśli ktoś nie oglądał filmów z młodym Fordem to owszem masz racje nie bedzie jego to razić,
lecz mnie osobiście ten koleś bardziej przypomina młodego Dennisa Quaid'a czy Benicio del Toro
niż Harrisona Forda i psuje mi to odbiór filmu
Właśnie oglądałem filmy z młodym Fordem :) - Co do porównań to nie widzę zbytniego podobieństwa zwłaszcza do młodego Benicio del Toro .
Sadząc po Twojej pisowni to dla Ciebie niezrozumiałe jest jeszcze wiele rzeczy...
A jak można krytykować ten film z powodu uważanego złego podejścia twórców i nie podobny do forda młody solo ??
Ok , zakładając że brak podobieństwa głównego aktora to zwykłe czepialstwo z mojej strony to mogę pójść na kompromis , ale z tym co napisałeś kilka wersów wyżej kompletnie się nie zgodzę , mianowicie : "Disney nie potrzebował klona Ford a aktora który dobrze ukaże charakter postaci" jeśli disney nie potrzebował klona Forda i wogle jeśli taki z niego kozak to niech wymyśli własną sage i własne postaci, a nie żeruje na twórczości innych.
Owszem że mógł - Nie o dzisiaj jednak wiadomo że znane już postacie, przyciągają do kin i nie jest to tylko taktyka Disneya .
Ja także oglądałem filmy z młodym Fordem ,i porównań nie dostrzegam do młodego Benicio del Toro .
Tak Disney potrzebował dobrego aktora. Jednakże różne źródła podają, że Alden Ehrenreich nie radził sobie przez kamerą i potrzebował nauczyciela aktorstwa...
Jakbyś był realistą nie patrzyłbyś, na film o solo w czarnych kolorach . Tylko patrzyłbyś w optymistycznych kolorach
Nie radził sobie z tego co co wiem z pewną sceną i do niej potrzebował rady nauczyciela aktorstwa, po drugie osobiście jeszcze mnie Disney nie zawiódł jeżeli chodzi o obsadę GW więc i o niego jestem spokojny .
Ja do końca nie jestem taki pewny. Mnie niestety zawiódł aktor grający Kylo Rena, jest bez wyrazu, nie mam startu do Darth Vadera. Więc obawiam się trochę o postać Hana Solo.
Nie wiem czy widziałeś ''Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi'' ale uważam że aktor się rozwija aktorsko - I Jeżeli Disney chcę zrobić trzy filmy o Hansie Solo, to zapewne właśnie wybrał aktora w którym widzi potencja na więcej niż tylko jedną produkcję .