Film jest po prostu słaby. Osobiście nie rozumiem jak z takim budżetem, aktorami i potencjałem mogli
to schrzanić. Historia momentami kuleje, zwyczajnie jest niedopracowana. Cały film to seria
oklepanych motywów w nowej stylistyce, momentami się dłuży i marzy się o finale. Dużym plusem
jest Gemma w gorsecie :)