Może wyjdzie, że się czepiam ale imieniu Mumble chyba daleko do Mambo prawda? Szczególnie, że chodzi tu o angielskie słowo "mamrotać, bełkotać" które pasuje do charakterystyki bohatera, a nie o murzynka. Poza tym, jakoś nie słyszę w piosence wykonywanej przez Robina Williamsa ani krzty włoskiego. Hiszpański, jak najbardziej, ale włoskiego? Ani troszkę. Sugeruję większą rzetelność w faktach dotyczących filmu jeśli już szanowna redakcja go recenzuje.
LOL
Po pierwsze murzynek nazywał sie Bambo nie Mambo
Po drugie Mambo to rodzaj tańca wiec w jakims sensie imię to pasuje do glownego bohatera --> ale jak dla mnie imie Mambo brzmi raczej dziwczanie nie wiem czemu nie zostawiono Mummble ktore brzmi o wiele lepiej ^^
Mambo pasuje nawet bardziej, bo w jedej scenie kiedy tańczył z Glorią (nie znam się na tańcach, możliwe że to było Mambo) tłum pingwinów skandował jego imię - Mambo - a on sądził, że chodzi im właśnie o ten taniec.
A co do piosenek: wiadomo, że śpiewał po hiszpańsku, ale włoski i hiszpański są językami podobnymi więc można się pomylić :)
A, a propos hiszpańskich piosenek: wie ktoś może co to były za piosenki?
Po prostu spolonizowano jego imie - to normalne, ze robi sie takie rzeczy na potrzeby tlumaczenia. "Mumble" nie brzmi zbyt "polsko", a "Mambo" jest juz bardziej swojskie. Moim zdaniem lepsze to niz zostawianie oryginalnych brzmien imion w filmach, ktore jednak w duzej mierze ogladaja dzieci - np glowny bohater filmu "Skok przez plot", ktory w polskiej wersji jezykowej mial na imie R.J. (ar dżej). Nie jest to raczej przystepne imie dla dzieciaka ogladajacego taki film.