Hazardziści
Rounders
1998
To jest właśnie to co lubie, lightowy filmik, ale ma swoje takie fajne przesłanie, ze "...nie dowiem się czy wygram jak nie spróbuje...", znakomity Matt Damon i John Malkovich, świetny Torturro , Norton troche zbyt nachalny i denerwujący, może właśnie taki miał być, ale szczerze mówiąć denerwował mnie troche....
już pomijając to, że film był fajny, trzymał w napięciu, a role Nortona i Matt'a były świetne, to jeszcze coś...: jak Malkovich zmienił akcent na jakiśtam (rosyjski? białoruski?) to siedziałam urzeczona i nie mogłam się ruszyć. Pozatym genialna rola, jak zawsze w przypadku pana malkovicha.
film w swoim gatunku naprawdę godny uwagi
kreacja Malkovicha wspaniała - nie mogłam napatrzeć się na jego grę,
Damon przy Nortonie schodzi na 2 plan, jednak solo - błyszczy,
polecam
7/10
Niby nic nadzwyczajnego a jednak ma w sobie cos co przyciąga uwage i fajnie sie go ogląda. Chociaz widzialam ten film juz 2 raz i nie mam bladego pojecia o pokerze , nie nudzilam sie ani przez chwilę. ehhh i te texty Robaka...:P , facet mial wyjatkowo "Cięty" język.( ogolnie mowiąc kolejna dobra robota NOrtona)
Bardzo mi się podobał ten film. Zwłaszcza zakończenie, i świetne role Nortona i Damona. Jeden z lepszych filmów o przyjaźni, honorze i pokerze, oczywiście...:)
Świetny film o przyjaźni i nałogu. O tym jak daleko można się posunąć aby pomóc przyjacielowi. O tym jak hazard może zmienić życie. Świetnie dopasowani aktorzy, którzy zgrali bardzo dobrze (szczególnie Edward). Film ogląda się jednym tchem (na TVP2 bez reklam). Ogólnie to dobry filmik więc oglądajcie.
Słyszałem wiele dobrego o tym filmie,więc mam zamiar go obejrzeć dzisiaj w tv. Mam nadzieję,że sie nie zawiodę,pozdro
Bardzo fajny,dobry klimacik,świetny Edward Norton.Jak wygrywa z KGB to aż dech zapiera!Polecam gorąco!
Gdybym się znała na pokrze to może lepiej by do mnie trafił. Bardzo go lubię ze względu na grę aktorską - Norton i Malkovich (który grał Ruska i mówił 'mada fakier'...:)), Damon też dobry ale osobiście za nim nie przepadam;). Ogólnie po prostu dobry, niebanalny film skłaniający do refleksji.
pamietam, że oglądałam ten film bardzo późno wieczorem i juz chciałam iść sapać, lae nie mogłam musiam obejrzeć ten film. NIE ŻAŁUJĘ!
na pokerze, ale film bardzo mnie się podobał. ma swój klimat, nie ma co ukrywać... Świetny damon, który jakoś nie umiał mnie przekonać swoją osobą.
Całkiem dobry film.Może nie powala,ale i nie nudzi.Nie przepadam za panem Nortonem,ale muszę przynać,że fajnie zagrał.Matt Damon,którego bardzo lubię i cenię również dobrze wypadł,choć mam wrażenie,że w "Hazardzistach" bardziej wyglądał niż eksponował swój talent.
Obejrzałam niestety tylko jakieś 15min filmu... bo oto kiedy miała pojawić się Norton... KABLÓWKA SIADŁA (lol2) to nie było śmieszne...(lol2)
