ojoj, ortodoksi Cię teraz ukrzyżują.

film jest dobrze opisany w recenzji. efekty ciekawe, ale jednak trochę archaiczne.

Krzyżować nikt nie będzie,adekwatną zemstę za te blużnierstwa wymierzą Cenobici.Wychodzę z założenia,że jak coś się komuś nie podoba to jest to jego problem a nie mój,chociaż dziwi mnie tak krytyczna opinia gościa,który wydaje się że liznął trochę horroru(tytuły które wymieniłeś).Co do archaicznych efektów to moim zdaniem są wykonane świetnie przyczepić się można jedynie do sceny gdy Kirsty odsyła Cenobitów z powrotem do piekła- w tym momencie niewielki budżet Barkera już się chyba wyczerpał).Charakteryzacje,modele i sztuczna krew to podstawa w horrorze.Dzisiaj reżyserzy tego nie rozumieją pakując do swoich filmów to komputerowe gówno i całkowicie zabijając klimat.Dlatego właśnie najbardziej cenię starsze pozycje z tego gatunku.

Ja edukację w dziedzinie kostki i cenobitów liznąłem od 5 Hellraiser 6 : Hellseeker i muszę powiedzieć że byłem raczej pozytywnie zaskoczony. Poza tym mówię to jako fan wokół tej serii jest mnóstwo wątków pobocznych i suplementów które ją jeszcze poszerzają. Np to skąd biorą się cenobici :) w filmie pokazano że tworzy ich Pinhead, ale z źródeł mniej oficjalnych dowiedziałem się że chodzi o odpowiednie ułożenie konfiguracji. A są dwa :) Zresztą mało która seria filmowa ma tak sugestywne postacie jak Cenobici. Zresztą polecam ci przeczytać komiks Hellraiser...a konkretnie nowelę "Pieśń metalu i ciała" może wtedy zmienisz zdanie :)

Znam ten komiks tzn album wydany w Polsce.Jest tam materiału na kilka świetnych filmów serii Hellraiser a ci kretyni uparli się aby robić remake jedynki.

Ja właśnie "Pieśń" chętnie zobaczyłbym na srebrnym ekranie :)