hm... chciałem go sobie zobaczyć na dvd, ale teraz to mi szkoda kasy :P

no cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego też ja pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoja opinią. Mnie film nie obrzydził z jednego prostego względu: efekty byłt już nieświeże i wyglądały raczej śmiesznie, niż obrzydliwie;) ale nie zaliczam tego jako wadę. Poza tym nie każdy horror musi straszyć. Wiem, ze takie są założenia tego gatunku, ale coraz częściej twórcy filmów stawiają po prostu na niby niewielką, ale bardzo znaczącą rzecz, jaką jest klimat i ciekawy pomysł. A myślę, że tego filmowi nie można odmówić. Świetna muzyka, postaci cennobitów ( w szczególności Pinhead'a ), w końcu Frank powoli wracający do życia, to wszytsko ma w sobie coś bajkowego, nierzecywistego i właśnie tym mnie wciągnęło. Poza tym filmowi nie można odmówić orginalnego pomysłu przedstawienia piekła- nie jest to zwykły świat płomieni i pana z różkami na głowie, ale jakich chory, sadomachistyczny twór, w którym ból powiązany jest z przyjemnością. Poza tym jeśli ktos oglądał część drugą to może zobaczyć, jak całe piekło odbiega od typowych, znanych wszystkim ognistych krain. Tak więc dla mnie film nie jest wcale zły i spokojnie moge dać mu 9/10, właśnie za pomysł, muzykę, postacie cennobitów i klimat!!!!! Ja z mojej strony naprawdę polecam:)