Tymi "dzieciaczkami" to nie warto się przejmować:)

Zgadzam się z wami panowie

Te dzieci niech sobie oglądają kolejne beznadziejne części Piły, a takie kino niech zostawiom dorosłym pasjonatom.

Dzieciaki na kolejny debilny Zmierzch, a fani prawdziwych horrorów na Pinheada i jego familie :)

Mam już swoje lata, a dziś po raz pierwszy oglądałem Hellraisera. Pamiętam, miałem vhs nawet w domu, ale Ci co go widzieli, mówili, że to chory film i bym nie oglądał. Nie obejrzałem jakoś nigdy nie przepadałem za horrorami, już Koszmar z ulicy wiązów wydawał mi się straszny.
Po latach skusiłem się na Hellraisera, słyszałem, że będą go remakować więc musiałem zobaczyć oryginał.
Wrażenia? Niesamowite, mało tu możę klasycznych motywów, że coś wyskakuje z krzaków, jednak film bez wątpienia działa na wyobraźnie. Surowe efektyspecjalne i charakteryzacja, zwłaszcza w pierwszej fazie filmu doskonałą, nie sądzę by teraz z tymi ich komputerami zrobili by coś bardziej GORE.
Fabuła mnie troche zaskoczyła, widziałem tego gościa ze szpilkami na twarzy i myślałem w pierwszej kolejności, że Frank się w neigo zmieni. Nie rozumiem troche o co takie wielie halo z tym Pinheadem, jego rola wydała mi się ledwie zauważalna. Może w dalszych częściach się coś rozwinie. Warto oglądać dalsze?

Podsumowując - jestem niewierzący, ale to co tutaj zobaczyłem, sprawia, że przez 20 minut bałem się iść do piekła. Horror nabrał zupełnie innego znaczenia po seansie tego filmu, dotychczas patrzyłem na ten gatunek przez pryzmat slasherów typu piątki czy inne teksańskie masakry freddiego czy inne smakosze. Tudzież filmy z typu - hej nakrećmy film jak zabijamy ludzi w wyszukany sposób(piłka)