Nie będę się rozpisywał jak w przypadku Transformersów, bo znowu doprowadzi to do dyskusji z hejtowym rogiem obfitości. Powiem krótko - ogląda się przyjemnie, nie jest nudno, klimat epoki oddany a Johnson do roli bardzo dobrze pasuje. Kropka.
Zgadzam się. Film mnie jeszcze zaskoczył, bo myślałam, że będzie te 12 prac a z polskiego to raczej każdy zna mitologię :/ Ale był ciekawszy.