5,8 52 tys. ocen
5,8 10 1 52138
5,1 15 krytyków
Hercules
powrót do forum filmu Hercules

Odpowiadam, że tak. Dziwne? Owszem. Sam się sobie dziwię. Zasadniczo nie wiem do końca, co na myśli mieli twórcy tego filmu i jaki efekt chcieli osiągnąć, ale ja się ubawiłem jak głupi. Może to miało być epickie na miarę "300", to akurat się nie udało, ale wyszła z tego całkiem przyzwoita komedia. Jestem zdumiony, że ten gatunek nie jest dodany przy tym filmie. Jeżeli ktoś ma ochotę na film, przy którym nie trzeba myśleć i można się uhahać - polecam. Lepsza beka, niż większość polskich "komedii" ostatnich lat. Żeby nie było za słodko: wady:
- ktokolwiek wie cokolwiek o walce, wojnie, bitwach itd., ten będzie rzygał. Cała masa rozwiązań, które nie mają praktycznego zastosowania, a w szczególności gloryfikowany mur tarcz, tak jakby formacja miała czynić żołnierzy nieśmiertelnymi; szczególny ubaw miałem w momencie, jak ustawili nie wiadomo po co prostokąt z kółkiem (chroniącym króla) pośrodku. Jeżeli całym zadaniem jest ochrona króla, to po jakiego diabła tenże idzie do bitwy?
- Resos wraz z kolegami podjeżdżają pod wojska Kotysa. Gdybym był generałem, rozkazałbym łucznikom napier***lać w nich do oporu, ale może się nie znam,
- kłótnia przykutego Herkulesa z Eurysteuszem i pytanie, które roi mi się we łbie - dlaczego Herk nie wyciągnie typowi z bani? Dosięgnąłby i każdy chłopak z osiedla mu to powie.
Dodatkowy plus - za każdym razem, gdy pada słowo "Kotys", padam ze śmiechu. Z tego względu, że zapewne wielu z was, którzy to czytacie, kojarzy Ryszarda Kotysa, czyli Mariana Paździocha. Aż chce się krzyknąć: "Dawaj, Marian, dawaj!" xD
Ogólnie polecam, choć film słaby.

ocenił(a) film na 6
szaleniec16

E tam słaby, raczej przeciętny. Ot taki lekki film na wieczór. Włączyłem sobie dzis zeby sie wyluzować. Dawniej sie oglądało Conana a dzis obejrzałem Herkulesa i swoją role spełnił. Był lekki, zrelaksował mnie i ubawił.

ocenił(a) film na 3
szaleniec16

Ja z Kotysem to miałem inne skojarzenia. Że tak powiem, bardziej nieprzyzwoite.