Z tymi stringami to niezłe jaja, spora podróż w czasie, ten rodzaj bielizny pojawił się w 1939r. w NY, a wydarzenia z Herkulesa z tego co kojarzę nie wyglądają na obsadzone w czasach Htilera...

Stringi to pewnie efekt cenzury. Powinna być naga, ale przez to wyższa kategoria wiekowa by wskoczyła, więc obeszli to w taki właśnie sposób, a efekt wizualny zbliżony.

też mam takie wrażenie

Ha, mnie też się podobał film, - sama chciałabym wyglądać jak Irina (a Sorbo fakt nikt ni eprzebije). Hercules spoko, ja jestem na tak !