PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=563042}
5,8 51 699
ocen
5,8 10 1 51699
5,4 7
ocen krytyków
Hercules
powrót do forum filmu Hercules

Ogladając film, który nazywa się Hercules, liczyłem na jakieś epickie walki z potworami. Niestety tego tu prawie w ogóle nie ma. I to jest według mnie jeden z problemów filmu. Nie ma tu za bardzo nic związanego z mitologią! Równie dobrze mogłoby to się odbywać w średniowieczu, a główna postać nie nazywać się Hercules, tylko jakkolwiek inaczej.

Początek jest dość intrygujący. Hercules ze swoją ekipą bazuje na swojej legendzie. Nie jest tak potężny jak ludzie o nim mówią. Ciekawy pomysł, jednak według mnie zmarnowany, ponieważ niewiele z tego tak naprawdę wynika. Hercules mimo, iż nie jest takim bohaterem jak go opisują, i tak jest bohaterski, silny i ma dobre serce. Więc trochę nie rozumiem po co to wszystko. Nie ma tu żadnej przemiany z oszusta w bohatera. Hercules jest od początku bohaterem, tylko nie tak wielkim jak go opisują.

Następny problem to koszmarnie głupia fabuła i kiepski scenariusz. Bohaterowie zachowują się jak banda kretynów. Nie można prze pół filmu budować obrazu potężnego wodza z groźną armią, po czym ten wódz zachowuje się jak kompletny amator. Nie dość, że jego armia okazuje się raczej do niczego, to jeszcze on rzuca się na Herculesa... Wiadomo, że nie miał żadnych szans! Albo Hercules po odkryciu, że jego "pracodawca" jest tym złym postanawia się z nim policzyć. Ale jak? Oczywiście bez żadnego planu po prostu wbija z ekipą do niego, olewając to, że gość ma armię, która go pilnuje i możliwe, że spodziewa się ataku! Kolejną beznadzieją jest oczywiście opowiedzenie wszystkiego i wręcz drażnienie Herculesa gdy jest uwięziony. Kto tak robi? Łapiesz niebezpiecznego gościa, należy go się pozbyć, a nie zakuć w kajdany i jeszcze go bardziej drażnić... Kolejna sprawa Hercules wytrenował tych "żołnierzy", walczył z nimi ramię w ramię, dokonywał wielkich czynów, nieważne czy był bogiem czy nie. Oni i tak się od niego odwrócili, bo... no własnie bez powodu. On walczył z nimi, podczas gdy ich król stał schowany w bezpiecznym miejscu. I tak słuchają króla... Dlaczego?
Tego jest oczywiście więcej.

Postacie są oczywiście wycięte z kartonu. Mamy złego do szpiku kości gościa. Nie ma nawet co analizować jego zachowania, po prostu jest zły, pragnie władzy itd. Absolutnie nie jest to interesująca postać. Mamy dzikiego agresywnego gościa, zadziorną kobietę, która pokonałaby niejednego faceta, starszego gościa, który ma wizje, no i tego, któremu zależy na kasie i nie chce się w nic mieszać. Oczywiście na koniec wraca. Postacie były tak nudne i nijakie, że właściwie nie pamiętam żadnego imienia (poza Herculesem), a film oglądałem wczoraj!

No ale to nie jest dramat, więc fabułę i brak postaci można nadrobić akcją prawda? Jasne, jednak tutaj nie jest ona niczym specjalnym. Brak tu jakiegoś polotu. Film nie wyróżnia się niczym spośród innych. Jak wspomniałem raczej brak tu mitologicznych stworzeń i ciągle oglądamy jak jak ludzie walczą z ludźmi. Brak tu rozmachu wielkiego kina i jakichś epickich scen. Ot takie sobie scenki, które widzieliśmy wcześniej w innych filmach.

Jednym z nielicznych elementów, który się broni w filmie jest humor. Może nie ma go bardzo dużo, ale jak się pojawia to pasuje do sytuacji i można się nieraz uśmiechnąć. Niestety nie ma go tutaj tyle, by obronił cały film.

Czy jest więc po co ten film oglądać? Tylko w przypadku, gdy lubi się takie kino akcji, a inne lepsze tytuły ma się za sobą. Ten film niczym sie nie wyróżnia, nie ma w nim nic oryginalnego, czy ciekawego. Pewnie za jakiś czas w ogóle nie będę pamiętał tego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones