PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=413911}

High School Musical 3: Ostatnia klasa

High School Musical 3: Senior Year
2008
5,4 47 tys. ocen
5,4 10 1 46528
3,9 8 krytyków
High School Musical 3: Ostatnia klasa
powrót do forum filmu High School Musical 3: Ostatnia klasa

A wy wszyscy którzy tak krytykujecie ten film po prostu jesteście Żałośni !
Bo każdy ma prawo oglądać to co mu się podoba nieważne czy ktoś ma lat 10-20 czy 50 a film to HSM czy Godfather
A wy wielcy krytykanci i znawcy kina z tego forum nie wiem czemu nie możecie tego zrozumieć i wręcz nakazujecie innym co mają oglądać i znieść tego nie możecie że takie film jak HSM 3 po prostu podoba się o czym świadczą jego wyniki finansowe prawie 150milionów na świecie i 67% pozytywnych recenzji na rottentomatoes

ocenił(a) film na 7

"co ma gatunek do aktorstwa? niektorzy aktorzy wystepuja non stop w tym samym gatunku a to im nie przeszkadza byc dobrymi.. ba i to zeby Efron miał jak juz mowilam wielka filmografie..."
Zależy jaki gatunek. Jasne, że można być dobry w jakimś gatunku filmowym, ale nie można zbytnio się wykazać w filmie dla dzieci...
Tymbardzij, że Zac do branży filmowej dostał się niedawno, więc nie miał pewnie wielkich możliwości, aby tą filmografie "zapełnić po brzegi". Tymbardziej, że w USA bardzo trudno się wybić, wsród milona innych aktorów i trzeba mieć ogromne szczęście, żeby się pokazać.

"Wystarczy by dobrze gral nawet w chlamie...dla mnie nie gra." moje zdanie jest inne. Ale każdy ma prawo do własnego.

"...Doskonałym przykladem moze byc taki Heath Ledger- popisowa rola Joker po ktorej wrescie zostal doceniony..." - Heath Ledger został doceniony na długo przed rolą Jokera, cociażby w takich filmach jak "Tajemnica Brokeback Mountain " czy "Nieustraszeni bracia Grimm" gdzie według mnie zagrał wyśmienicie. Tymbardziej, nie oszukujmy się, sławę za rolę Jockera przyniósł mu także fakt, że była to jego ostatnia rola, a o jego śmierc było tak głośno.

"Zreszta jesli ktos sie ceni i uwaza ze ma talent i wystepuje w tandetnych filmach jak HSM to samo o nim swiadczy... "
Chciałabym zauważyć, że tandetą Hsm jest jedynie dla wybranej grupy ludzi, któży nie umieją podejść do filmu z dystansem i zrozumieć, że to film dla ludzi o określonej grupy wiekowej. Maluchom się podoba, i to jest najważniejsze, bo to dla nich został stworzony. Tymbardziej jak wspomniałam, początkujący aktor zrobi wszystko żeby się wybić, bo naprawdę nie łatwo to zrobić w Ameryce. Jeśli wybierasz sobie dzidzine np. dziennikarstwo, nie zaczynasz pracy w The New York Times tylko w podrzędnej gazetce. Żeby dojść na szczy człowiek musi być zkłonny do poświęceń. Oczywiście to tylko przypuszczenia dla tandetnych filmów, a ja uważam, że jak NA SWÓJ GATUNEK hsm nie jest tandetny.

"jak mozesz nabyc talent?:D:D nabyc mozesz doswiadczenia i praktyki jesli urodzisz sie np bez sluchu muzycznego to ci ni nie pomoze zadne Zapedowskie itd
hehe... nie zgodze sie co do tej mody i biegania... po 1 biegaczem czy tez spirineterm rowniez musisz sie urodzic... wazne tu sa przedewszystkim geny... moze zauwazylas ze wygrywaja przedewszystkim murzyni? biali sa w tyle i to sporadycznie... nawet gdyby chcieli im dorownac to nie dadza rady bo zatrenuja sie na smierc... taka juz jest natura... byc moze mylisz kondycje z "talentem"..
po 2 jesli chodzi o mode to tu juz w ogole sobie nie wyobrazam... jesli ktos nie posiada talentu (o plastycznym nie wspomne) do projektowania czyli wielkiej wyobrazni to jak moze cos stworzyc? albo bedzie to powielony kroj, wzor gdzies zobaczony albo plagiat... nie wiem jakim cudem ktos kto nie ma wyobrazni moglby sie nauczyc tworzyc kolekcje haute couture takie jak np Galliano?"
ALe ty nie dostrzegasz, że on ma talent, bo oceniasz go jedynie na podstawie hsm i jakiegoś serialu. Przy takiej wiedzy nie możesz określić tego. Tymbardziej, że talent ma ,ponieważ pokazał go przy kilku filmach, których jak sama przyznałaś nie widziałaś. Kwestią jest tutaj tylko rozwinięcie tego talentu, co jest jak najbardziej możliwe.

"tak 8 letnie dziecko zobaczy pile i gwalci.... zreszta pila posiada odpowiednia kategorie wiekowa, i nie jest wcale jakims dobrym filmem.. rownie dobrze moglas podac przyklady koszmarow minionego lata itd choc dla mnie po czesci to ta sama polka co hsm... durne amerykanskie produkcje.... oburza mnie to dlatego ze ktos w wieku 16 czy 18 lat powinien miec juz cos co nie co w glowie a skoro fascynuja go, podobaja mu sie czy tez zadawalaja filmy na poziomie HSM a potem nazywaja go Arcydzielem to roaczej za duzo w tej glowie nie ma... nie widze nic zlego w ogladaniu tego, chce niech oglada ale nazwyanie tego czegos dobrym(dzieci do lat 11 moga ale starsze?)? czy aktorow tam garajacych dobrymi? to wrecz obraza dla filmow i aktorow ktorzy rzeczywiscie sa dobre bo stawia je sie na rowni z takimi produkcjami... jesli ja bym tworzyla takie filmy to w tym momencie zastanawiala sie po co.. po co je tworzyc skoro mozna zrobic durna komedie romantyczna za niewielkim nakladem pieniedzy i pracy i zbic fortune a ludzie beda mnie bardziej wyslawiali niz gybym tworzyla cos wartosciowego"
Może posiada kategorie wikowe, ale ciekawe ile ludzi ich przestrzega. Dlaczego oburzają cię te słowa. Według niektórych ten film może być dobty i to jest indywidualne zdanie innych osób, dlaczego nie możesz go zaakceptować. Może to być dla kogoś arcydzieło bo to lubi, więc w czym problem, przecież tobie tego oglądać nie karzą... Daj innym cieszyć się tym co sprawia im przyjemność.

"... tam sie lata itd tutaj nierealny jest cukierkowy swiat..."
ALE PRZECIEŻ O TO CHODZI. Żeby oderwać się od rzeczywistości. Poza tym 99% produkcji dla dzieci jest nierealne... BO TAKIE MA BYĆ.

""Moim zdanie jak na taki film, to aktorstwo nie jest takie złe. Pokaż mi film disneya ( DAL DZIECI!), w którym znajdziesz dobre aktorstwo... "
sama tym zdaniem wykluczas mozliwosc ze w HSM go nie ma:D"
Chodzło i o to, że film takiego pokroju uniemożliwia dobre aktorswo chociaż jak na TAKI FILM nie jest ono złe. Jeśli miałabym oceniać aktorstwo na podstawi wszystkich innych filmów na świcie a nie innych tego samego gatunku, ocena byłaby niska.Ale jest to po prostu taki film w którym popisać się nie można. Moim zdaniem akotrzy zrobili co się dało.

"charlie i fabryka czekolady, kot, "
Moim zdaniem są to najbardziej żenujące produkcje dla dzieci. Charleigo(...) ratuje jedynie to, że wystąpił tam Depp, co moim zdaniem nie było jego dobrym wybórem. Ale wiem,że on wybiera filmy specyficzne, nie zawsze dobre. Poza tym ten film to powtórka filmu z lat 60 i muszę przyznać, że ten starszy jest o niebo lepszy.

"oj ja rozrozniam roznego typu style aktorskie.. bo przeciez kazdy aktor ma inny styl... czy ja wiem czy to zalezy od roli? niby co takiego...
i co masz na mysli na podstawie jednej serii? serii czego?
skoro widzialas to wymien kto wg ciebie jest tym dobrym aktorem...."
Nie chodziło mi o tego style lecz o style , np, kiedy gra w filmach dla dzieci, lub zdarzyło mu się w takowym zagrać i wszyscy zacznają go oceniać tylko na podstawie tego jednego filmu. Chodziło mi właśnie o serię hsm, że oceniasz go jedynie na podstawie tej jednej seriifilmów ( i jakiegoś tam derialu) Moim zdanie dobry aktor to np. Johny Depp, który umie wpasować się w każdą rolę, Jack Nicholson którego aktorstwo jes niewiarygodne, Bruce Willis, który świtnie sprawdza się w filmach sensacyjnych, Lawrence - nieziemski komik, i mogłabym tak wymieniać w nieskończoność aktorów z różnyc gatunków lub ogólnie bo jest ich pełno. Ale też od czegoś zaczynali i jak oglądałam ich stare filmy to niegdy nie przypuszczałabym, że zajdą tak daleko.

" watpie czy 6 letnie dziecko ogladalo HSM... dlatego tez bajki ktore przeznaczone sa do najmlodszej widowni (choc ogladaja to tez najmlodsi) musza byc "niewinne""
Tu się mylisz. Jak oglądałm premiery czy jakikolwiek podpisywania autografów, koncerty, to na widowni czy przy barierce głównie widziałm ośmiolatki czy dziesięciolatki. A tymbardziej nie sądzę, aby reszta sześciolatków miała jak dojechać na takie imprezy, czy nawet miałaby świadomość że takie coś istnieje.


użytkownik usunięty
ShadowGirl

"Jasne, że można być dobry w jakimś gatunku filmowym, ale nie można zbytnio się wykazać w filmie dla dzieci..."

Nie mówię, że można byc dobrym w jakimś gatunku tylko można grac w jednym gatunku i byc dobrym aktorem.
Nie chodzi o wykazywanie się (bo wykazac mozna sie czesto tylko w kilku rolach po latach pracy), mowie o przyzwoitej grze nawet w nie wymagajacej roli. Przyzwoita gra nie polega na dwóch minach.

"Tymbardzij, że Zac do branży filmowej dostał się niedawno, więc nie miał pewnie wielkich możliwości, aby tą filmografie "zapełnić po brzegi". Tymbardziej, że w USA bardzo trudno się wybić, wsród milona innych aktorów i trzeba mieć ogromne szczęście, żeby się pokazać."

Owszem, czasem trudno się wybic natomiast jesli sie ma talent jest to latwiejsze. W gruncie rzeczy czasem wystarczy zagrac dobrze w jednym filmie i dalej propozycje splywaja (patrz Dakota Fanning ktorą wymienialam juz kilkadziesiat razy). Grunt by trzymac jakas jakos. Efron wybral inna droge, latwiejsza... promowanie przez wytwornie. Jesli nadal bedzie nią kroczył to bedzie bardzo popularny, a w dorobku bedzie miał same pseudo produkcje typu HMS.

"Heath Ledger został doceniony na długo przed rolą Jokera, cociażby w takich filmach jak "Tajemnica Brokeback Mountain " czy "Nieustraszeni bracia Grimm" gdzie według mnie zagrał wyśmienicie"

Szczerze mówiąc nie słyszałam nic by go doceniali za "Nieustraszonych.." (choc film lekki masz racje rola dobra), co do TBM... coż sadze ze nie był wtedy doceniany za gre.. raczej za role... taka poprawnosc... wielu ludzi moglo mu wlasnie to zarzucac (bo np wg mnie film jest przereklamowany) dlatego mówiac ze został doceniony po TDK mialam wlasnie na mysli ze sam sie broni.

"Tymbardziej, nie oszukujmy się, sławę za rolę Jockera przyniósł mu także fakt, że była to jego ostatnia rola, a o jego śmierc było tak głośno. "
Po 1 nie ostatnia. Po 2 nie sadze ze dlatego... Ogladalas film? jesli nie- zobacz i sie przekonaj jak powinno sie grac. To co robi tam Ledger to mistrzostwo- trzeba zwracac uwage na male szczegoliki, gesty, grymasy. Popatrzec tam mozesz rowniez doskonalych aktorow (choc nie w swojej najlepszej formie) takich jak Sir Michael Cain, Christian Bale, Gary Oldman czy Morgan Freeman.

"Chciałabym zauważyć, że tandetą Hsm jest jedynie dla wybranej grupy ludzi, któży nie umieją podejść do filmu z dystansem i zrozumieć, że to film dla ludzi o określonej grupy wiekowej."
Powiem ci tak, ja patrze na to jak na produkcje filmowa ktora dla mnie jest chłamem bo nie ma ani jednego(!) elementu ktorego porzadny film powinien miec. Co z tego, ze dla dzieci? Dla dzieci tworzy sie miernoty? Bo co? Bo dzieci nie moga zobaczyc dobrego filmu DLA DZIECI? Dla mnie to ze film jest dla dzieci (choc ogladaja i ubustwiaja go w wiekszosci nastolatki a nie dzieci) nie jest rownoznaczne z tandetna i marna produkcja. Filmy dla dzieci rowniez moga byc dobre i sa takie.

"Maluchom się podoba, i to jest najważniejsze, bo to dla nich został stworzony. "
Maluchom, maluchom...:D nie wiem ile lat ma dla ciebie maluch ale ja na sali kinowej (oczyiwsice wypelnionej po brzegi) nie widzialam ani jednej osoby w wieku 5,6,8 lat (bo to sa maluchy) tylko same nastolatki po 13,15 czy nawet 18 lat. I to wlasnie one zachwycone sa tym filmem. Maluch ktory pisac nie umie lub ledwo to robi nie wchodzi na forum na filmwebie i nie wypisuje jaki to "ZacZuŚ ŚŁItaŚny".

"Tymbardziej jak wspomniałam, początkujący aktor zrobi wszystko żeby się wybić, bo naprawdę nie łatwo to zrobić w Ameryce. "
Zalezy co masz na mysli mowiac "wybic sie", zdobyc popularnosc czy byc cenionym aktorem? Jesli to pierwsze to masz racje, i Efron dobrze postepuje. Jesli to drugie po czesci sie myslisz. By stac sie dobrym aktorem trzeba po 1 miec talent po 2 krok po kroku zdobywac reputacje. Mozna byc cenionym aktorem nie koniecznie zaczynajac od komercyjnych chlamow- popatrz Gael Garcia Bernal -kompletnie nie gra w komercyjnych filmach mimo to jest bardzo ceniony, jest jednym z najlepszych i jest znany. (oczywiscie jesli ktos sie kinem interesuje), patrz wymienionego juz Bale'a czy Fanning.. jak oni zaczynali...by zdobyc slawe i szacunek nie musieli grac w produkcjach typu HSM

"a ja uważam, że jak NA SWÓJ GATUNEK hsm nie jest tandetny" jest tandetny, mozna wymieniac setki filmow dla dzieci ktore sa o niebo lepsze(wyniemialam kilka wyzej), mozna wymieniac miusicale(chociazby ostatnio Sweeney Todd), mozna wymieniac filmy dla nastlatkow a la komdie romantyczne (np szkola uczuc)

"ALe ty nie dostrzegasz, że on ma talent, bo oceniasz go jedynie na podstawie hsm i jakiegoś serialu. Przy takiej wiedzy nie możesz określić tego. Tymbardziej, że talent ma ,ponieważ pokazał go przy kilku filmach, których jak sama przyznałaś nie widziałaś"

jakbys czytala uwaznie(lub umiala liczyc) wiedzialabys ze nie tylko w HSM... (zreszta jesli ktos nie potrafi zagrac takiej roli jak w HSM to jak moze zagrac cos innego) przy kilku filmach?:D mozesz wynienic? i powiedziec co w tych rolach bylo szczegolnego?(ale nie tylko ze "wspaniale zagral tego i tego")

" Może to być dla kogoś arcydzieło bo to lubi, więc w czym problem, przecież tobie tego oglądać nie karzą... Daj innym cieszyć się tym co sprawia im przyjemność. "

Alez ja daje im sie cieszyc niech ogladaja... mowialm 50 razy ze nie mam nic przeciwko istnieniu i ogladaniu tego czegos...
co do arcydziela... owszem nie kaza mi ogladac... natomiast razi mnie ten fakt poniewaz kocham ogladac filmy, jest to forum na portalu filmowym, arcydzielem dla kogos moze byc ALE NIE ARCYDZIELEM FILMOWYM!! bo nim poprostu nie jest, ludzie nie potrafia docenic dobrego filmu czy aktora (wystarczy popatrzec na miejsca w rankingu gwiazdek disnaya a reszty) jak juz mowilam mozna jakis durny film uwielbiac (ja np lubie armagedon czy sezon rezerwowych) ale nie nazywac go arcydzielem bo nie ma sie racji... to jest tylko "krzywdzenie" naprawde tych odobrych...

"ALE PRZECIEŻ O TO CHODZI. Żeby oderwać się od rzeczywistości. Poza tym 99% produkcji dla dzieci jest nierealne... BO TAKIE MA BYĆ. "

z tego co pamietam kazalas sobie ta nierealna rzecz wymienic (bo jej nie dostrzegalas czy cos) a teraz sie oburzasz na mnie ze ja ja wymienilam i twierdzisz ze ma byc to nierealne?:D zdecyduj sie w koncu czy HSM jest realne wg ciebie czy nie... albo czytaj cale wypowiedzi a nie tylko wyjete zdania z kontekstu

"Chodzło i o to, że film takiego pokroju uniemożliwia dobre aktorswo"
wybacz dziwne teorie tworzysz... niby dlaczego w filmac dla dzieci nie mozna dobrze grac? jakas usawa tego zabrania czy co?

"Moim zdaniem są to najbardziej żenujące produkcje dla dzieci."
wymienialam nie najlepsze produkcje dla dzieci tylko z dobrymi aktorami... czytanie ze zrozumieniem nie boli

"Ale wiem,że on wybiera filmy specyficzne, nie zawsze dobre"
ktore wg ciebie nie sa tymi dobrymi?

"Nie chodziło mi o tego style lecz o style , np, kiedy gra w filmach dla dzieci, lub zdarzyło mu się w takowym zagrać i wszyscy zacznają go oceniać tylko na podstawie tego jednego filmu. Chodziło mi właśnie o serię hsm, że oceniasz go jedynie na podstawie tej jednej seriifilmów ( i jakiegoś tam derialu)"

po 1 masz na mysli latke? cos jak DiCaprio i Titanic? (dzieki ci boze ze zszedl na dobra droge)
wybacz ale Efrona nie mozna nie oceniac po HSM bo w gruncie rzeczy tam gra najwieksze role... reszta to w sumie epizody... (juz mowilam ze nie tylko na postawie HSM i jednego serialu) pogadamy jak zagra w czyms wiekszym i lepszym bo narazie wybacz jego filmografia sklada sie w gruncie rzeczy z HSM wiec co tu wiecej oceniac? wiem jedno tam gral beznadziejnie... byc moze zmienie kiedys zdanie o nim jak o DiCaprio (choc szczerze bardzooo watpie)

"Johny Depp, który umie wpasować się w każdą rolę"
moze nie w kazda ale dobrze dobiera role tak by mu pasowaly... zgadzam sie znakomity aktor jego mimika jest nieziemska...

"Jack Nicholson którego aktorstwo jes niewiarygodne"
moim zdaniem raczej jego twarz... bez niej nie bylby tak wysmienity jak jest...

"Bruce Willis, który świtnie sprawdza się w filmach sensacyjnych"
:D:D uwielbiam go:D ale dobrym aktorem nazwac go nie mozna... dwie miny na krzyz i jedziesz tak samo przez wszytskie filmy... jest niezwykle ee sympatyczny? przyciagajacy? ze mozna obejrzec z nim kazdy chlam ale nie dobry...

"Lawrence - nieziemski komik" komik moze (choc nie rozumiem amerykanskiego poczucia humoru) ale nie aktor... nadaje sie tylko do durnych(choc przyjemnych) komedi amerykanskich

a ktos mniej znany niz Depp (ktorego rzecz jansna wszystkie nastolaty kochaja za Piratow jakby to byla jego najlepsza rola) czy Nicholson (ocziwste ze on Hopkins, Pacino to klasyki ktorych mozna strzelac w ciemno i malo kto podwazy ich wspanialosc)
"
podpisywania autografów, koncerty, to na widowni czy przy barierce głównie widziałm ośmiolatki czy dziesięciolatki. A tymbardziej nie sądzę, aby reszta sześciolatków miała jak dojechać na takie imprezy, czy nawet miałaby świadomość że takie coś istnieje"
mowilam glownie o polsce bo usa to porypany kraj tam 8 latki maja zupelnie inna mentalnosc niz nasze 8 latki...

ocenił(a) film na 6
Marien

Trzeba było nie jechać do kina. Jak się filmu nie lubi to się nie jeździ. Trudne?

ocenił(a) film na 2
Miyoshi_Namashikawa

Tak bardzo wiesz...? Jak ci nauczyciele dopiero w kinie mówią na jaki film...

ocenił(a) film na 7
Marien

Yyyyy.... A nie wpadłaś na to żeby wcześniej się zapytać na jaki film idziesz?

ocenił(a) film na 2
ShadowGirl

Ludzie ile razy mam powtarzać że nauczyciele N-I-E M-Ó-W-I-L-I nam na co jedziemy bo sami nie wiedzieli... ;/

użytkownik usunięty
Marien

nie denerwuj sie, trzeba sie przyzwyczaic ze tutaj ludzie maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem

ocenił(a) film na 2

właśnie widzę o.O

Marien

Odpowiem zbiorowo:

Cóż Marien, myśl sobie o mnie co chcesz, mam to gdzieś, ale wiedz, że najbardziej dotknęły mnie twoje zdania: "...ehh oślinione fanki Zacusia zeżryjcie mnie żywcem bardzo chętnie pośmieję się z ludzkiej głupoty xD) i przyznaję że to taki gniot że żal ... róż tak daje po oczach że strzymać nie idzie... "--> To według ciebie było kulturalne? Jeśli to jest twoim zdaniem kulturalne i prawe to wogóle nie powinnam z tobą dyskutować. Bez sensu. Można poznać, że ktoś jest wredny i chamski po opinii, bo po czym innym? Na czole pewnie nie masz napisane, ale widać, jak sie odnosisz do innych, tych którzy mają inne zdanie, inny gust.

BrudneSkarpetki, ona nie napisała, że uważa się za kogoś lepszego, bo to byłby dowód czarno na białym, że za lepszą się uważa, a trzeba pozory stwarzać...
"...po3 skoro z niej wyszlo ze jest wredna i chamska (ciekawe w jaki sposob) w tym momencie z ciebie tez to wychodzi..."--> w którym miejscu? No przecież, to tylko moja opinia o niej (jeśli biorąc pod uwagę wasz tok rozumowania, to wam wolno jechać na innych bo to jest dobre a nam nie wolno tego skrytykować bo to już jest chamskie, tak?)
"...po 4 nie wiem do jakich szkol chodzicie ale za moich czasow wyjscie do kina czy tez na wycieczke bylo jak najbadziej obowiazkowe (tzn jesli sie nie poszlo mialo sie nieobecnosc)..."--> A jeśli kogoś nie stać na kino? Zdarza się, więc dlaczego miałby ponosić straty... Poza tym nie wierzę w arkument Marien, że nie wiedziała na co idzie? W końcu ma rozum, zapytałaby a nie dawała kasę w ciemno.

Marien,
"...a jeśli o argumenty droga Dominique uważająca wszystkich anty fanów za chamskie i wredne osoby (poczytajcie sobie inne posty tej użytkowniczki na forach założonych przez anty fanów HSM)..." ---> Nie uważaszm wszystkich antyfanów za chamskie i wredne osoby, zdarzają się rozumne, które skrytykują film i ok, ale nie obrażają go przy tym, aktorów w nim grających oraz fanów i ludzi,, którym się ten film podobał. Nie wierzę, że chciało ci się czytać moje posty... Ale cóż, gdybyś była pozytywnie nastawiona do sprawy pewnie zauważyłabyś, że niemal w każdym przypadku kiedy miałam do kogoś jakieś "ale" miało to związek z kulturą osobistą a nie samym filmem. Nic nie poradzę, że wybitnie dużo chamstwa spotykam właśnie na forum HSM.
"...nie chce mi się więcej wymieniać bo mnie znowu szanowna pani Dominique nazwie wredną i chamską i że nie mam nic innego do roboty prócz krytykowania "arcydzieła" zwanego high scholl musical..."--> Mogłaś sobie darować "szanowna pani", ta ironia jest nie na miejscu.
"...Ahhh jeszcze jedno... Wedle ciebie Dominique nie znam się na kinie... Oooo pardone... Być może znam się bardziej od ciebie... Tłumaczysz to tym że nie spodobało mi się high school musial? I tutaj z prawdziwym udokumentowaniem mogę powiedzieć że to nie ja, jako anty fan jestem żałosna, ale ty... "--> W którym miejscu jestem żałosna? Bo zależy mi na tym, żeby ludzie odnosili się do siebie z kulturą i byli tolerancyjni, bo wiadomo, że ile ludzi na świecie tyle gustów? Bo lubię oglądać HSM i bronię tych, którzy go bronią? Bo napiszę jeden post, że ktoś zachował się chamsko i wrednie bo faktycznie użył chamskich zwrotów? Ja nie krytykuję twojego gustu, tego nie można krytykować, nawet nie zaglądałam co masz w ulubionych, co jak oceniłaś ani gdzie i jak się wypowiedziałaś! Krytykuję twoje zachowanie, twoje zwroty do innych, które krzty szacunku i tolerancji nie mają! To wszystko!

Chyba tyle było zarzutów do mnie, mam nadzieję, że wyraziłam się jasno, o co chodzi.
Dziękuję za uwagę, dowidzenia.





ocenił(a) film na 2
Domi_Nique

hmm przyjęłam... przyjęłam. Ale w dalszym ciągu odpowiedzi nie uzyskałam na pytania:
czemu nie znam się wedle ciebie na kinie?
I skąd możesz wiedzieć jaka ja jestem w realu?

"w którym miejscu? No przecież, to tylko moja opinia o niej (jeśli biorąc pod uwagę wasz tok rozumowania, to wam wolno jechać na innych bo to jest dobre a nam nie wolno tego skrytykować bo to już jest chamskie, tak?)"
To ja ci powiem że wasz tok rozumowania jest nie lepszy... Ludzie, błagam was nie uważajcie się za świętych! Bo widziałam wiele postów takich osób (nie mówię że ty też) naśmiewających się w podobny sposób z filmów typu "Potop" czy innej klasyki światowego lub polskiego kina
"W którym miejscu jestem żałosna?"
Do założyciela tematu:
Nie trzeba było tak na NAS jechać... Nie wywołało by to AŻ takiej burzy --' ale wróćmy: Pisze tam jak wół
"Tłumaczysz to tym że nie spodobało mi się high school musial?"
pisałaś że nie znam się na kinie to ci odpowiedziałam...

"Bo zależy mi na tym, żeby ludzie odnosili się do siebie z kulturą i byli tolerancyjni (etc etc etc)" z tą tolerancją to ci powiem że różnie jest...

"twoje zwroty do innych, które krzty szacunku i tolerancji nie mają!"
a czytałaś ty może wszystkie moje posty? Wydaję mi się że tobie tak jak mi (rzekomo) też nie będzie się chciało czytać wszystkich moich postów tylko te najgorsze...
To nie ma sensu... Fani nigdy nie zrozumieją anty fanów i na odwrót. Szkoda tylko że wszyscy musimy się aż tak besztać...
To by było na tyle
Kończę z tą jałową dyskusją bo i tak do porozumienia nie dojdziemy...
żegnam

Marien

Hmm, pewnie masz na myśli moje określenie "krytyku za piątkę" tak? Cóż, może lekko przesadziłam, ale wkurzyłaś mnie tym określeniem, bodajże "oślinione fanki Zakusia" bo ewidentnie byłaś chamska w tym momencie. Poza tym nie napisałaś konkretnie co ci się w filmie nie podoba tylko nazwałaś go jakimś hmm brzydkim określeniem.
A to forum to jest co? Nie real? Matriks jakiś? Nie znam cię osobiście, więc określam to co widzę, jak się odnosisz do innych.

Nasz tok rozumowania nie jest lepszy. Ok. Przyjęłam. Cóż, nie wiem jaki? Ja mam swój właśny tok rozumowania, który nie zawsze zgadza się z rozumowaniem fanek HSM (bo jak podtrzymuję, nie jestem fanką, nie mam fobii na punkcie tego filmu, poprostu lubię sobie pooglądać HSM od czasu do czasu). I walczę nie z "nielubieniem" tego filmu ale z brakiem kultury/tolerancji.

"W którym miejscu jestem żałosna?"--> To chyba napisałam ja, ale nie rozumiem twojej odpowiedzi... Chyba za dużo cytatów, nie mogę się połapać o co ci chodziło.

Wiem, że róznie jest z tolerancją. Dlatego tak to na mnie działa, że ci co oglądają HSM są uważani za gorszych, niemal za podludzi. I uważam, że jestem dość tolerancyjna, jeśli coś mi się nie podoba to raczej nie zabieram głosu w tej sprawie. Ale akceptuję to, że inni to lubią. Dlatego nie krytykuję, bo to może zranić kogoś.

Mam nadzieję, że choć trochę mnie zrozumiałaś. Mi nie chodzi o to, żeby mieszać ludzi z błotem z byle powodu. Chcę tylko więcej kultury i tolerancji na forum. Dotąd nie zdarzyło mi się zwyzywać kogoś na forum za to jaki lubi film/aktora. Zabieram głos gdy ktoś obrazi kogoś innego z byle powodu.

użytkownik usunięty
Domi_Nique

"ona nie napisała, że uważa się za kogoś lepszego, bo to byłby dowód czarno na białym"
czyli domniemasz.... wiec to tylko twoje odczucie i twoje zdanie.. czyli nie znaczy ze tak jest...

"którym miejscu? No przecież, to tylko moja opinia o niej (jeśli biorąc pod uwagę wasz tok rozumowania, to wam wolno jechać na innych bo to jest dobre a nam nie wolno tego skrytykować bo to już jest chamskie, tak?)"

no wlasnie o to samo chodzi... to byla twoja opinia tak samo jak jej opinia.. wiec skoro ty masz prawo miec takie a nie inne zdanie to ona nie?
"A jeśli kogoś nie stać na kino? Zdarza się, więc dlaczego miałby ponosić straty... Poza tym nie wierzę w arkument Marien, że nie wiedziała na co idzie? W końcu ma rozum, zapytałaby a nie dawała kasę w ciemno. "

jak kogos nie stac to nie idzie i ma nieobecnosc... przynajmniej u mnie tak bylo... czyli w pewnym sensie jest to obowaizkowe... a co tego pytania to jak juz mowila wiele razy nie mogla

ocenił(a) film na 1
Kamil85

Taak Film , jak film z każdej cześci staje się coraz słabszy co świadczą wyniki na Filmwebie i nie tylko, ale tak jak napisał zakładający ten Post, film ma prawo się podobać ludziom w różnym wieku, ja na przykład mam 18 lat, uwielbiam filmy w których grają legendy kina Al Pacino, Jack Nicholson, jednak oglądam tez filmy z takiej półki jak HSM . Co sądze o tym filmie hmm faktycznie gra aktorska jak i cała fabuła nie jest porywająca , czasem wręcz nudna i mi film jako całość nie podoba się raczej . Film jest stworzony raczej dla ludzi młodszych tzw "młodszej młodzieży" np: moja siostra lat 11 , jej się całkiem podobał , tak samo jej koleżance. Ludzie w takim wieku inaczej postrzegają "kunszt" filmowy. Obejrzałem te filmy nie z niesmakiem, mimo wielu złych komentarzy, bo sam wolę najpierw coś obejrzeć aby skomentować, nie opieram się na opinii innych. Jedyne co naprawdę mi się spodobało w całej serii HSM to piosenki, których nie będe wymieniał - każdy który /oglądał\ film zna ich tytuły , ja nie chcę się doszukiwać teraz . One jedyne wywarły na mnie pozytywny wpływ , to samo mogę powiedzieć o filmie także uwielbianym i nienawidzonym przez rzeszę osób "Camp Rock" , ten był niestety najbardziej słaby , za wyjątkiem może finału gdzie coś zaśpiewali "w końcu".
A więc daje filmom z serii HSM za ogół ocenę 3/10 ( bo podobaja mi sie niektore utwory)

Kamil85

Kamil nie przejmoj sie osobami ktore krytykoja HSM3 poniewarz nie znaja sie na filmach. Ja tam lubie filmy Disneya

Kamil85

Film jest słaby
A zalosny to jest zalozyciel tematu

TheJ4ck4L

Mam pytanie. Czy Damien Duff jest jakoś spokrewniony z Hilary Duff?