Która ekipa by wygrała bezpośrednią walkę toporem, łukiem i mieczem?
Stawiam na kompanię. Jest ich więcej, chociaż wzrostem ustępują Aragornowi, Boromirowi, czy Legolasowi, ale są bardziej zgrani w walce.
temat typowy dla góra czternastoletniego fanboja Petera Jacksona za którego oddałby życie .
ale stawiam oczywiście na drużynę .Legolas jest lepszy od nich wszystkich razem we władaniu bronią dystansowa a Aragorn i Boromir w walce w półdystansie .
jako film Drużyna Pierścienia też jest lepsza w każdym aspekcie
"temat typowy dla góra czternastoletniego fanboja Petera Jacksona za którego oddałby życie ."
Hahahaha, Georgepatton wygrał tym komentarzem, obleh pewnie wije mieczykiem do monitora :D
Już 7:3 dla drużyny.
Moim zdaniem krasnoludy są gotowe do walki i właśnie zawsze jakoś im się udaje wygrać, więc ja stawiam na kompanię. :)
A tak zupełnie po za tym, Aragornem nie pogardzę, ale Thorin dużo lepszy. xd Więc pod względem "wizualnym" i tak wygrywa kompania. ;D Plus są same krasnoludy, a krasnoludy są epickie.
ja stawiam na kompanie bo nie mają u siebie w szeregach gejów Froda i Sama, dodatkowo nie wiadomo czy w pewnym momencie Boromir nie wetknąłby noża w plecy Aragorna no i kompania ma większe poczucie humoru więc podeszła by do tego z dystansem a nie jak ta spięta drużyna
kompania. no dajcież spokój, Legolas nie odbiłby się od pleców Gimliego, żeby dowalić trollowi, a krasnoludy opanowały ten trick perfekcyjnie.
wiem, wiem, to tylko tak na potrzeby sceny walki. ale cieszy konia.
7:4
Myślę że Obieżyświat uciął by kilka krasnoludzkich łbów, Legolas urządził by prawdziwą strzelaninę, do tego nie zwykle charakterni goście Boromir - pierwszy miecz Gondoru i Gimli mistrz obsługi topora. Nie zapominajmy o hobbitach którzy kryjąc się pod swymi pelerynami niewidkami przy pomocy kamieni wzięli by wroga w krzyżowy ogień. Stawiam że Frodo po raz enty by został dźgnięty jakimś nożykiem i odpłynął by psując wszystkim zabawę. Zwycięstwo drużyny pewniak, chociaż krasnoludom nie można odmówić zwinności i hartu ducha.
Temat rzeczywiście mocno geek'owski. Chociaż po to istnieje forum, żeby poruszać nawet najdziwniejsze zagadnienia. Osobiście stawiam na Drużynę chociaż kompania Thorina z pewnością nie była by łatwym przeciwnikiem.
jak już trzeba odpowiedzieć na to pytanie, to odpowiedzmy racjonalnie, czyli na takim poziomie, jakim przerasta obleha, czy innego Kamilaxxx09.
Drużyna by wręcz zgwałciła Kompanię. Proste porównanie - jak walczą krasnoludy z watahą orków i wargów? nie walczą... UCIEKAJĄ, chowają się w jaskiniach, czy na drzewach. żenada. Co robi Aragorn, Boromir, czy Legolas? idą w pojedynkę na cały oddział Uruk-Hai, wyhodowanych po to, by przewyższali orków.
Drużyna-Krasnoludy 100:0