Co jest złego w porównaniu do filmu z tej samej serii? Nikt nie daje gorszej oceny bo film jest gorszy od lotra

Ja nie zaczynam porównywania, chyba że ktoś inny odniesie się do WP, np. tak jak ty w poście wyżej, to zdarza mi się skomentować.

Własnie to jest złego. Wasze oceny.

Naucz się szanować zdanie innych. A moja ocena nie jest taka przez porównanie do lotra. Jest na podstawie analizy filmu

Ale tu nie chodzi o szanowanie, bo ja szanuję. Tylko chce pokazać niektórym osobom, że ocena to nie tylko to, co mi się nie podoba.

Jeśli coś ci się nie podoba to obniżasz ocenę. Załóżmy że film zaczyna z oceną 10. Za błędy ocenę się obniża. Lub zaczyna się z 5. Wtedy jeśli coś się podoba, podwyższa się ocenę

No to raczej dziwne. Bo to co ci się podoba to może połowa filmu, Druga połowa to ocena takim, jakim film jest. Akceptacja.

9 na 10 to to co mi się podoba. Akceptacja to może 1/10. Nie będę akceptował czegoś co mi się niepodoba

Tak to się nie ocenia. Ale jak chcesz.

Według Ciebie nie bierze się wad filmu pod uwagę i wlepia bez zastanowienia 10 hahahhahahahahahahahaha

Według mnie jesteś małolatem.

a nie mam racji piszac ze w ciemno oceniasz?

Bo ocenia sam się przyznał przed premierą Hobbita 2 że juz mu daje 10/10

tak było ??? no nie wiem że jest fanatykiem ale żeby tak ... :(

w takim razie jego ocena jest nieważna

No na to wygląda że masz rację :)

Kłamstwo.

Nie kłamię. Ludzie świadkiem że pisałeś tak na forum na kilka dni przed polską premierą...!!!!

Nie wystawiłem oceny zanim obejrzałem. Ale byłem prawie pewny, że dam taką ocenę, ponieważ wiedziałem, na co się szykować.

jasnowidz z ciebie jest :)

Poczekaj no tylko..... Ja ci udowodnie że taki temat wstawiałeś no chyba ze już go zablokowali....

No więc oceniamy film tylko zperspektywy tego filmu nie porownujac. I dlatego dostaje oceny jakie dostaje.

Film jako film już został oceniony i to jest ocena która widnieje na filmwebie. Gdy porównuję to wystawiam sobie taką ocenę „niewidzialną” bo ona jest umownie między mną a rozmówca . Musiała by być chyba druga opcja - ocena filmu względem porównania filmu do innej części z tej samej serii .

A może ocena filmu bez własnych upodoban - lub pół na pół.

Ale tzn? Jak bez upodobań, zawsze dokonuje się wyboru bo się coś bardziej lubi/podoba lub, też nie. Jasne może nam się wydawać, że dokonaliśmy wyboru bez presji naszej podświadomości i emocji ale zawsze koniec końców „coś” ma wpływ na nasza decyzję ;) Ok. możemy analizować, grę aktorską , czy film od strony technicznej itp. ale jak będziesz się wahał koniec końców miedz przykładowo 8,5/9 to to 0.5 nie będziesz analizował tylko albo podwyższysz albo zaniżysz swoimi odczuciami typu –„ no podobało mi się , a niech będzie 9” albo „ eh, no w sumie fajny był ale nie na tyle chyba , żebym podwyższył niech będzie 8,5” ;)

A ty jak to sobie wyobrażasz?

Niestety link mi się nie otwiera. Ale i tak bym wybrała Arwene. Tauriel mi fizycznie nie przeszkadza. Ładna dziewczyna i pasuje na elfa. Natomiast pomimo że losy jednej drugiej Jackson wymyślał to Arwene ładnie wplótł w Lotra zaś z Tauriel to poleciał po bandzie.

...jakoś więcej tu kłótni niż wypowiedzi Forumowiczów które chciałam poznać - :(

Przykro mi. Niestety ciągle ci sami użytkownicy robią taki spam praktycznie w każdym temacie na forum Hobbita. Nic się nie da tu przeczytać, o dyskusji nie ma mowy. Szczególnie jeden to wszystko nakręca i uprzykrza życie innym.

Zdecydowanie Arwena przy niej Tauriel jest jak szara myszka.

Arwena.