niektórzy mogą uznać że jestem głupia ale nie rozumiem czemu większość osób uważa że ta
znajomość nie wypali ( czy ktoś zna datę premiery w Polsce 3 części hobbita xD )
Tak było w książce, a jackson nie jest tak głupi by to zmienić. A no tak fili też zginie.
dokładnie. Drobne odstepstwa od książk idzie znieść i chociaż też lubie K i F byłoby delikatnie mowiąc
dziwne gdyby Jackson aż tak zmienał ich losy
właśnie. Spotykam sie z opiniami wśród znajomych że fajnie gdyby chociaż K przeżył i jego romans z
Tauriel mogł sie rozwinąć ale wtedy możnaby uznać że film jest zrobiony wyłącznie pod publike
a sama ekranizacja książki straciłaby wszelki sens
niestety nie oglądam Gry... Ale jesli kreci sie film / serial wg książki to wypada nie zmieniac
fabuły jesli sie jest poważnym reżyserem.
Wstyd sie przyznac ale jeszcze nie przeczytałam książki... :p jednak czytam co piszecie nt Hobbita
i i tak wydaje mi sie ze Jackson dosc już dołożył od siebie
To czy on zginie czy nie wcale nie jest takie pewny. Skoro reżyser zmienił już tak dużo a nawet dodał kilka postaci i wątek miłosny może oznaczać również zmianę rozwiązania całej historii. Wydaje mi się, że jest szansa na przetrwanie Kiliego.
Po pierwsze witaj na filmwebie po drugie nie jesteś głupia mi się wydaje że ta znajomość wypali po za tym wątek tz trójkąta miłosnego jest nawet fajny
Ale, ze umrze to zaraz nie wypali, moze beda mieli dziecko jako ukoronowanie ich krotkiego zwiazku a prawdziwa milosc nigdy sie nie konczy phi
Dziecko?! :O No tego by jeszcze brakowało! Uznałabym wtedy, że Jackson zamiast "Hobbita" Tolkiena przeczytał "Hobbita" wg niektórych użytkowników fanfiction.net. Niech go ręka boska broni.
Stworzone przez Aulego krasnoludy nie są genetycznie kompatybilne z dziećmi Iluvatara, więc żadnego potomstwa z takiego związku nie będzie.
Tolkien pisał o tym w którymś ze swoich listów, jak znajdę to wrzucę.
Ze skrzyżowania elfa z krasnoludem wychodzi jakby ... hobbit. Małe, ale bez brody i ze szpiczastymi uszami ;)
Powiem twoim językiem:
Ówarzam, rze ta znajomo$ć nie wypali, bo oni do shiebie nie pasujom, posa tym Kili zginie w bitfie pienciu armi.
Mam nadzieję, że zrozumiałaś swój język
"ówarzam"
Co to za słowo? Pierwszy raz się z czymś takim w języku polskim spotykam.
To zacznij pisać poprawnie stylistycznie. Twojego bełkotu nie da się zrozumieć. Do tego robisz takie błędy ortograficznie w każdym poście, że aż głowa boli. Zacznij więc pilnować siebie a nie innych. Koleżanka wyżej ironizowała jakbyś nie zauważył.
Nie mam pojęcia dlaczego dla niektórych Annqa (czyt. Anka) to mężczyzna.. Tak, aspiruję do bycia Bilbem Bagginsem, ale bez przesady.
Mnie też, chociaż zdziwiłem się, że Cumberbatch potrafi tak dobrze pisać po polsku.
wybacz ale przychodzi mi na mysl tylko to że to nie Zmierzch żeby takie krzyżówki miedzyrasowe
robic bo są słodkie...
A co? Tylko w Zmierzchu można coś takiego robić? Bez obrazy,ale dla mnie to dyskryminacja
Heh, Zmierzch robic z Hobbita to profanacja. Nic nie poradzisz, małolaty lubią takie "romanse", tylko po kiego kija wplątywać wątki miłosne tam, gdzie sa one zbędne?
Małolat to dla mnie nie tylko wiek, ale i stan umysłowy. Jeśli poczułaś się wywołana to sorry:) Pisanie że wspólne wyglądanie razem "jest słodkie" plus Twoje zachwyty w innym wątku nad Killim (zadałam sobie trud poczytania)....Tak,uważam to za lekką infantylność typową dla małolat:) Nie jest to obraza tylko stwierdzenie faktu że każdy wiek ma swoje przywary.
A ja na to:
O gustach się nie dyskutuje.Niektórym będzie ten związek w sam raz,a innym-do bani.To samo z piosenkami,aktorami,piosenkarzami itp...