Który z dotychczasowych prologów najbardziej lubicie?
1. Drużyna pierścienia ( historia pierścieni, Ostatni Sojusz vs Sauron )
2. Niezwykła podróż ( Erebor przed i po ataku Smauga )
3. Powrót króla ( Smeagol vs Deagol )
4. Dwie wieże ( Gandalf vs Balrog )
Z niecierpliwością czekam na dwa ostatnie prologi, bo czuję że mocno namieszają w zestawieniu.
Hmm dobre pytanie, waham się pomiędzy prologiem mojego ulubionego filmu jakim jest Drużyna Pierścienia a prologiem Hobbita...
Niech będzie, że 51% dla Hobbita a 49% dla drużyny
Myślę, że na dwóch następnych prologach również się nie zawiedziemy;)
1. Hobbit niezwykła podróż.
2. Drużyna pierścienia.
3. Powrót króla.
4. Dwie wieże.
NP ma faktycznie doskonały wstęp i coraz bardziej go cenię po kolejnych seansach. Z Drużyny jednak jest dla mnie na pierwszym, bo zawsze mam ciary.
ja przeciwnie
51% DP 49% hobbit
ciekawe czy równie dobry bedzie prolog w pustkowiu smauga
Ja bardzo lubię ten z Dwóch Wież, chociaż niestety oglądający, którzy nie zapoznali się z książką mogą wywnioskować po nim że Gandalfowi jakoś uda się przeżyć, co trochę psuje zaskoczenie w chwili gdy Gandalf Biały spotyka Gimlego, Aragorna i Legolasa. Na chwilę odbiegnę od tematu ale wstawienie podczas wyżej wspomnianego spotkania głosu Sarumana na początku było dobrym zabiegiem :D
Tu nawet nie powinno być tego pytania. Oczywiście, że prolog do Drużyny był the best :D
Póki co wszystko na to wskazuje, że prologiem drugiej części Hobbita będzie spotkanie Gandalfa z Thorinem w Bree, tak więc raczej kameralny i klimatyczny element się nam szykuje.
No ale wiadomo...póki filmu nie ma, można się tylko domyślać :-)
Co do prologu... Drużyna Pierścienia prezentuje swój prolog w sposób niesamowity. Kawał historii opowiedzianej w świetnej narracji Galadrieli. Coś o czym można by zrobić film skrócono do niewiarygodnie niewielkiego rozmiaru lecz bardzo bogatego w treść....
Zresztą... Prolog z Drużyny Pierścienia sam się broni. Nie trzeba słów by podkreślić jego wyjątkowość :-)
No tak, ale podczas tej rozmowy Gandalf może wspomnieć jak był w Dol Guldur i zobaczymy jego spotkanie z Thrainem wówczas.
Tylko że z tego co pamiętam Gandalf podczas spotkania z Thrainem trzyma miecz.. Także możliwe że pozmieniali mocno.
Zobaczymy. Co do prologu Pustkowia to można się było domyśleć co to będzie, ale konia z rzędem temu co przewidzi co pokażą w prologu ostatniej części trylogii.
No niewierze w to co czytam ... a NIKT nie zachwyca się prologiem do dwóch wież - Przecież ja w kinie mało sie nie zesrałem pod siebie ;D Jak Olorin spadał z Balrogiem i rąbał go Glamdringiem .... potem i owszem Prolog z Drużyny a następnie Prolog Hobbita no i najsłabszy ten z Deagolem i Smeagolem ....;)
Czasem zachwyt należy po prostu przemilczeć, gdyż słowami i tak jego ogromu nie opiszesz :-)
Prolog w Dwóch Wieżach był ogromnym zaskoczeniem na początku filmu.
Żółwik. Każdy prolog ma coś w sobie, ale ten moment jak nagle z nad spokojnycyh ośnieżonych szczytów kamera "wlatuje w górę" a tam gandalf napierdziela się z Balrogiem - majstersztyk. Ciary i szczena na podłodze.
PS. Co by nie gadać o H:NP, to prolog jest genialnie zrealizowany. Moment, w któym Thorin woła "Dragooooon!!!!!!!!!" to jedna ze scen, do której z przyjemnością wracam.
Wszystkie były świetne, ale chyba z Powrotu Króla mnie najbardziej ujął. Tragiczna historia Golluma ;c
1. Drużyna pierścienia ( historia pierścieni, Ostatni Sojusz vs Sauron ) - ten prolog miazdzy mnie po dzis dzien... w jakosci Blueray to juz w ogole kosmos.
2. Dwie wieże ( Gandalf vs Balrog )
3. Niezwykła podróż ( Erebor przed i po ataku Smauga )
4. Powrót króla ( Smeagol vs Deagol )
Niezwykła Podróż, oczywiście. Ten z DP gdyby dzisiaj powstał mógłby być lepszy. Dwóch wiez i Powrotu Króla nawet nie biorę pod uwagę.
Nie może być coś co jest arcydziełem skończonym być poprawione czy ulepszone i to jest fakt.
Ej! Dziecko też może być psychopatą ;) Weź no... nie dyskryminuj :-) Każdy ma równe szanse :D
No niestety, ale armie w tym prologu wyglądają jak kopiuj-wklej, a Sauron w Górze Przeznaczenia jest bardziej sztuczny od Dody.
Czasami zastanawiam się czy głupota niektórych Twoich wypowiedzi to afrodyzjak dla Ciebie czy dla mas....
Sorry, taka myśl mnie po prostu naszła.
No w sumie racja. Jak Ci to wpoili to tak masz. Dobre wychowanie ale nie licz na jakąkolwiek uprzejmość z jego strony. Nie żebym Ci coś nowego teraz pisał:)
Czasem i coś co jest oczywiste, warto napisać ;) Swoją drogą... zgadzam się z Tobą.
No Panie straightlines... dla Ciebie szczęściarzu jeszcze tylko 15 dni...nie licząc dzisiejszego :-)
P.S. Gdybyś jakimś cudem w Czechach widział polską wersję językową Kroniki Hobbita Pustkowie Smauga, to 1 egzemplarz poproszę :P
Nie ma to jak liczyć na cuda.... :D
No problemo. Z tymi Kronikami to faktycznie musisz liczyć na cud:D ja wiem, że sie wkurzyłeś na to Amber ale cel jest wyższy więc olej najwyżej polską wersję:) Ze znajomymi jedziemy w poniedziałek około 4 w nocy. Może po weekendzie nie będzie tam takiego oblężenia. I najprawdopodobniej zmienimy na Słowację bo Poprad jest najbliżej z tego co widzę. Ale nie ma sprawy, jak jakimś cudem zobaczę Kronikę w polskiej wersji to zakupię. Ale to musiałby być prawdziwy cud:D
No tak też myślę :-) Olewam polską wersję bo nie ma nadziei by miała być.
Z Amber po dziś dzień nikt nie raczył odpowiedzieć na maile, wpisy na facebooku etc.
Mówiąc krótko...olewam ten temat nawet jeśli chodzi o wersję angielską. Może sytuacja się zmieni wraz z premierą ostatniej części Hobbita w 2014 roku? Może i wtedy Amber się obudzi? Choć wątpię...bo raczej siedzą tam opasłe cipy którym nie chce się nawet paru słów w mailu napisać.
Olać tema :-) Film jest ważniejszy niż jakaś tam kronika :-)
Prolog do DP był, jest i pozostanie najlepszy. Sam prolog do Hobbita nie jest zły, ale nie urywa głowy. Może gdybyśmy ujrzeli Smauga w całej okazałości.
Azog jako tako wyszedł spoko, ale sama jego obecność przy orkach z normalną charakteryzacją się nie klei.
W mnie powinien mieć na sobie jakiś pancerz. Ktoś go np może dziabnąć w łeb z łuku a Azog co? Kopie w kalendarz.
Więc efekt końcowy jest taki, że Sauron budzi grozę i strach a Azog a przede wszystkim gobliny powodują jedynie smiech politowania.