Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
2013
7,6 329 tys. ocen
7,6 10 1 328954
6,4 51 krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Film jest fantastyczny. Niesamowity świat i kreacje. Coś niezapomnianego. Bardzo chętnie wybiorę się na drugi seans

ps.Smaug jest nieziemski.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

No wiem, że książka jest fantastyczna. Czytałem około 10 razy. Jednakże jak sam wiesz książka to nie film. Gdyby było mniej efekciarstwa i mniej durnych scen a więcej magii książki film byłby zdecydowanie lepszy.

straightlines

Dziwne to:
- książka pisana wiek temu dla 10 latków (którą pierszy z brzegu współczesny autor rozkłada na łopatki) - JEST SUPER
- film nakręcony dekadę po 'lotrze' - pod wieloma względami lepszy (choćby aktorsko) - wzbogacający lekturkę Tolkiena do stopnia strawialnego przez przeciętnego widza (nie tylko 10-latka) - SYF
- LOTR nakręcony dekadę temu - oprócz lepszej historii (powstał na podstawie baśni a nie bajeczki dla niepełnosprytnych) nie mający absolutnie nic więcej niż hobbit a wręcz mniej (aktorstwo, gorsze/starsze efekty) - SUPER
O co tutaj biega ? ? ?

ocenił(a) film na 7
TruR

Skoro tak każdy rozkłada na łopatki a nikt nie umie sie nawet zblizyć do jej poziomu, Hobbit aktorsko lepszy? dobre sobie:), Lotr- dalej przewodzi z prostego powodu, wszystko jest w nim lepsze. Bywaj. Mam nadziej ze wyjasnilem.

straightlines

Do jakiego poziomu ? Przecież Hobbit to jest kilkudziesięciostronicowa broszurka dla dzieci - od pewnego wieku strawna jedynie przez sentyment... Po kilkukrotnym przeczytaniu można się jej na pamięć nauczyć...
Aktorsko porównując dwie główne postaci LOTRA i Hobbita bez wątpienia Freeman wypada o klasę lepiej od drewnianego ;) Wooda
Efekty - nie ma co porównywać dekada w grafice komputerowej to przepaść więc tu z automatu lotr musi przegrać
Całą reszta jest porównywalna - więc nie tylko 'wszystko' nie jest w LOTR-ze lepsze - a wręcz nie bardzo widzę co tak konkretnie jest lepszego ?
P.S. Dopytuję bo zadziwia mnie jak można być entuzjastą książek tolkiena i LOTRA i wręcz hejterem dzieła tego samego gościa który nakręcił LOTRA i wg. mnie się rozwinął - jak śledzę niektóre wątki to dziwię się ocenie 7 bo z argumentów jakie przytaczasz wynika że to gniot na poziomie np. Prometeusza i nota >3 to obraza dla X muzy - i to właśnie ten rozdzwięk mnie zadziwia - tym bardziej że obiektywnie rzecz ujmując film Hobbit jest w obecnej kinematografii dziełem wybitnym którego nie ma z czym porównywać...

ocenił(a) film na 7
TruR

Nie wiem skąd bierzesz swoje rewelacje. Ale ta książeczka jest poczytna i nie mówię tu tylko o powodach sentymentalnych. E nie ja się czepiam kretyńskich scen. Ten kto ze mną rozmawia wie za co dałem siedem. Chociażby za świetny początek w Bree, za to że Bilbo był bohaterem w kilku sytuacjach tak jak powinno być, za smoka, za kolory, za dialogi itp itd

straightlines

Z głowy - dokładnie z substancji szarej. Scen kiepskich czy kretyńskich znajdę w LOTRze tyle ile ty znalazłeś w Hobicie - czyli... MAŁO ale znajdę jak ty znalazłeś... Cała reszta jest porównywalna z ewidentną przewagą efektów i wg. mnie również niemałą gry aktorskiej (szczególnie gł. bohatera) na rzecz nowszego dzieła - historia jest zdecydowane na plus w LOTRze - bo i powstał na podstawie znakomitej (nawet dziś) i przemyślanej powieści a nie bajki dla najmłodszych którą łyka się w godzinę... cała reszta jest po prostu i obiektywnie porównywalna... jeśli nie to proszę o choć jeden konkret

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Ty jesteś trollem pajacu. Sentia jest zwykłym, myslącym uzytkownikiem. Ty jesteś bezmózgą kreaturą zachowującą się gorzej niż 5 latki.

straightlines

A ty masz 5 lat i wiesz jak one się zachowują.

kamilxxx09

Morda psie! Do budy!

ocenił(a) film na 7
sentia

:D

sentia

Multikonto, widze.

kamilxxx09

Daj głos piesku...

ocenił(a) film na 8
sentia

O tak, gratulacje dla was obojga pokazujecie bardzo, ale to bardzo swoja „normalność” i „myślenie” uciekając się do tak pospolitych i prymitywnych wyzwisk. Musicie to zwracajcie mu uwagę ale nie w taki sposób bo na tę chwilę to chyba jednak wasze odzywki nie kwalifikują was w „normalności”.

calays

Wiesz ze już mnie to nie obchodzi? A twoje nawracające posty niczego nie zmienią przynajmniej u mnie...

ocenił(a) film na 8
sentia

Myślisz , że ja liczę na waszą głęboką przemianę duszy i wzbudzenie w was ludzkich uczuć w zaprzestaniu używania pewnego słownictwa wobec użytkowników/użytkownika? Pfff , ha ! To by była dopiero grecka komedia yh … raczej katharsis w tym przypadku , nie liczę na to. Wy swoje ja swoje. Wy nie zrezygnuje ja też nie mam zamiaru i tak każdy sobie. Swoją drogą zaczynam się zastanawiać nad obyciem kulturalnym wszelakich użytkowników którzy zwracają się w pewien "wykwintny" sposób do innych wszak człowiek im myśli, że jest na wyższym poziomie (tak to nazwijmy) zaprzestaje używania pewnych sformułowań . No ale to podobno tylko wyimaginowana sfera dobrych manier. Życzę powodzenia i odporności (choć pewnie jest) wobec mojego czepiania się.

ocenił(a) film na 8
straightlines

O tak, gratulacje dla was obojga pokazujecie bardzo, ale to bardzo swoja „normalność” i „myślenie” uciekając się do tak pospolitych i prymitywnych wyzwisk. Musicie to zwracajcie mu uwagę ale nie w taki sposób bo na tę chwilę to chyba jednak wasze odzywki nie kwalifikują was w „normalności”.

ocenił(a) film na 9
Fogof

Władca to jedno z największych arcydzieł w historii kina. Hobbitowi wiele brakuje:)

ocenił(a) film na 10
Ryloth

Władca odrobinkę lepszy ;)

ocenił(a) film na 9
Fogof

Określenie, że jest to jedno z największych arcydzieł w historii kina to za mało? ;p "Największe" to określenie bardzo subiektywne, a "jedno z największych" to stwierdzenia faktu, któremu nikt nie zaprzeczy:)

Ryloth

ryloth, jestes

ocenił(a) film na 9
dani2706

O co chodzi?

Ryloth

juz nic. chcialem sie zapytac o tytul pewnego filmu, ale juz znalazlem

Ryloth

Ryloth, jestes?

Ryloth

ryloth, sprawa jest

ocenił(a) film na 9
dani2706

Jestem, pisz na priv jakby co zawsze:)

Ryloth

wlasnie nie moge, klikam na "napisz wiadomosc" i zero reakcji ;/
To tak na przyszlosc...chodzi o to zebys polecil mi jakies filmy, gdzie sa mega efekty, bo wiem ze takie lubisz. Interesuja mnie wielkie produkcje...z mega efektami, wybuchami czy wielkimi bataliami cos jak Transformers, Avengers, LOTR czy Gwiezdne wojny. Najlepiej przydalby mi sie taki film jak Avengers czy Transformers 3, gdzie rozwalaja pol miasta. Podawaj tez cos na wzor LOTRa, Gwiezdnych wojen, gdzie sa epickie bitwy. Problem w tym, ze kilka juz widzialem a chce cos nowego. Widzialem Avengers, Transformers, LOTR, Hobbit, Gwiezdne wojny, Spider mana, Batmana, Iron Mana, Avatara, Bonda, Incepcje, 2012 i wiele innych.
Wypisz moze wszystkie filmy jakie oceniles na 10 i 9 (mozesz tez te co na 8) bo podoba mi sie Twoj gust.

ocenił(a) film na 9
dani2706

Nie lubię filmów, które poza mega efektami nic nie oferują, tylko takie dające rewelacyjną rozrywkę, epicką, z rozmachem. Władca czy Star Wars to arcydzieła kina.

Pacific Rim - świetne efekty, rozmach i ogólnie naprawdę bardzo dobrze się ogląda, ale za grosz logiki. Przy tym filmie Transformers wydaje się być odwzorowaniem rzeczywistości.

Królestwo Niebieskie - Realia osadzone w czasach krucjat - bardzo rozbudowany film, najlepiej obejrzeć wersję reżyserską.

Piratów z Karaibów chyba widziałeś - jak nie, to musisz to zobaczyć:)

Zobacz też Igrzyska Śmierci, W pierścieniu ognia, Insygnia Śmierci (obie części), Thor Mroczny Świat, pozostałe części Iron Mana, X-Men Ostatni Bastion(choć kiepski fabularnie, ale spektakularny), X-Men Pierwsza Klasa, Fantastyczna Czwórka 1 i 2, Król Artur z Keirą Knightley i nowy Robin Hood(filmy osadzone w realiach średniowiecznych). Ciężko coś wymyślić na szybko

Ogólnie 9 czy 10 wystawiam bardzo rzadko, film musi mieć to "coś".

Ryloth

Kiedys pisalem, ze Transformers to chlam, ale ogladalem te filmy przelotem. niedawno je odswiezalem z nastawieniem tylko i wylacznie na rozrywke i...ocena 8 dla kazdej czesci. finalowa bitwe avengers widzialem kilka razy, jest swietna. ogolnie, bardzo podobaja mi sie filmy z mega efektami gdzie rozwalane jest jakies miasto (vide avengers). skyrima widzialem 5 minut i widze ze to chlam. filmy z efektami bez logiki...nie lubie i nie ogladam. transformers ma logike, mega efekty i fajnych bohaterow...po prostu kazdego bohatera tam polubilem.
Pacific Rim nie widzialem bo nie przepadalem za filmami z robotami (stad tez pisalem ze Transformers to chlam...jednak zdanie zmienilem) ale ten film wydaje mi sie podrobka Transformers i jak piszesz ze brak w nim logiki to sobie odpuszcze. Piratow oczywisci widzialem :) Kinowe produkcje...te filmy ktore najwiecej zarobily sa po prostu mega (chociaz nie maja za dobrej oceny na filmwebie...poza Batmanem) i mi sie podobaja. Krolestwo niebieskie nie widzialem. Igrzysk Smierci tez nie, bo slyszalem, ze to cos jak Zmierzch...fani to tylko nastoletnie laseczki, ale slyszalem tez ze druga czesc jest fajna, wiec na pewno zobacze. Iron Mana - widzialem wszystkie czesci :) X-Men...tutaj widzialem film o Wolverinie (ulubiony bohater z dziecinstwa obok Spider-mana) i kiedys w TV pierwsze 2 czesci, ale mnie nie urzekl. Tak czy siak...obejrze cala serie przed premiera nowych X-menow bo teraz wychodza. Krol Artur...widzialem filmik na YT z najbardziej epickimi bitwami i byla tam scena z Krola Artura, ale troche mnie zniecheca niska ocena na FW ;/ Ronin Hooda kiedys ogladalem w TV, sredni. Fantastyczna Czworka? To samo co Robin Hood.

Chyba po obejrzeniu Batmana Nolana, Gwiezdnych Wojen, Wladcy czy też Hobbita i Transformersow...mam za duze wymagania ;/ Widzialem Thora, pierwsza czesc, wiec na pewno obejrze druga a slyszlame ze bardzo dobra. Na pewno wezme sie jak bede mial czas za Igrzyska Smierci i jak bede mial checi to odswieze sobie Harrego Pottera, bo widzialem 5 czesci i srednio je pamietam (wiem, ze lekko sie na nich nudzilem) bo mam ochote na Insygnia Smierci, widze ze oceniles je na 9 a kilka osob mowilo ze ostatnia czesc jest epicka.
No nic...poza tym to chyba bede musial czekac na Spider mana 2, ktory w tym roku wychodzi i na Transformers 4...ale nie licze na cos wielkiego...calkowicie nowa obsada, a bardzo polubilem stara ;/ No i druga czesc Miasta grzechu...tutaj moze nie efekty, ale 1 byla bardzo fajna. Poza tym to chyba tylko na kolejna czesc Avengers i Iron Mana 4 (jesli wyjdzie). Czekam tez na kolejna czesc Avatara (chociaz poza efektami i tym calym swiatem ktory jest pokazane...nie urzeklo mnie nic innego). No i oczywiscie na ostatni czesc Hobbita. Licze na cos tak epickiego jak Powrot Krola. KAZDA BITWA moze sie schowac przy tym co bylo w Powrocie Krola. A w ost. cz. Hobbita ma byc bitwa pieciu armii wiec moze byc ciekawie. Moze i Hobbit jest zrobiony komputerowo i filmy szybko sie przez to zestarzeja ale za to wizualnie swiat wyglada przeepicko.
Na pewno obejrze Ostatniego Samuraja...dobre opinie o tym filmie slyszalem, ale pewnie i tak nie trafie na nic takiego jak Mroczny Rycerz, Transformers, LOTR i Hobbit czy Gwiezdne wojny a szkoda, bo arcydziela (no moze poza Transformers, ale ten film jest naprawde mega jesli chodzi czysto o rozrywke :))

ocenił(a) film na 9
dani2706

W pełni się zgadzam, choć jak porównujesz pusty Zmierzch do Igrzysk Śmierci to raczej się zastanów:) Igrzyska Śmierci są powieścią znacznie bardziej rozbudowaną, skupiającą się na walce z totalitaryzmem i na pewno nie są cukierkowe. Sporo bohaterów ginie. Filmy także są świetne, naprawdę polecam.

Oceną na filmwebie się nie interesuj, zwłaszcza po tym cyrku z nietykalnymi. Król Artur czy F4 to nie są produkcje najwyższych lotów, ale mocna 7 jak najbardziej:)

"Chyba po obejrzeniu Batmana Nolana, Gwiezdnych Wojen, Wladcy czy też Hobbita i Transformersow...mam za duze wymagania ;/ " - Może tak być, chociaż lata 2014-2015 to lata wielkich megaprodukcji, na pewno się tam odnajdziesz:) Spider Man 2 wydaje się być chyba dużym rozczarowniem jeżeli chodzi o najbardziej oczekiwane premiery, ale poczekajmy aż będzie w kinach:)

Pozdrawiam:)

Ryloth

e?

dani2706

jjuz nic

ocenił(a) film na 7
Fogof

Kamilek założyłeś multikonto? :D:D

ocenił(a) film na 10
straightlines

Pozostawię to twojej wyobraźni :)

ocenił(a) film na 7
Fogof

Hehe co za troll multikonta zakłada:D:D

ocenił(a) film na 2
Fogof

Ciekawe czy to niezaprzeczalne arcydzieło zdobędzie choć 1/10 z nagród które zgarnął RotK ;)

ocenił(a) film na 10
Ancalimme

Są filmy które nie zdobyły oscarów a są uważane za arcydzieła.

ocenił(a) film na 2
Fogof

Jednak są one pewnym odzwierciedleniem jakości filmu. Najgorsze gnioty też są przez niektórych uwielbiane.

ocenił(a) film na 10
Ancalimme

Powinny być odzwierciedleniem ale jak wiadomo jest inaczej. Sprawa gniotów i oscarów to już inna sprawa.

ocenił(a) film na 2
Fogof

Akurat w przypadku Powrotu Króla były jak najbardziej zasłużone.

ocenił(a) film na 10
Ancalimme

Tu się zgodzę.

Fogof

- standardowe jak na dzisiejsze czasy efekty, miejscami wręcz kuleją
- słaba ścieżka dźwiękowa
- poprawna gra aktorska
- no przyznaje, Smaug Cumberbatcha przebija Draco Conneriego

przyjemne kino rozrywkowe, ale przy arcydziełach w historii kina to ten film nawet nie stał

Xoxoxox

1. Efekty stoja na najwyższym poziomie.
2. Muzyka jest wspaniała (posłuchaj sobie soundtracku)
3. Gra aktorska w niejednej recenzji jest uważana za świetną.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

1. Efekty wyglądają tandetnie - owszem, to moja opinia, masz prawo do własnej, ale skoro tak dużej ilości ludzi rzucają się w oczy i psują widowisko to znaczy, że coś jednak zostało zrobione nie tak i ktoś w którymś momencie przesadził. Z ilością? Jakością? Moim zdaniem to pierwsze, ale nie zamierzam w to wnikać.
2. W twoim odczuciu, okej. W moim nie, bo nawet teraz mogę wrócić myślami do melodii z Władcy Pierścieni, którego oglądałam daaawno temu, a z "Hobbita" na którym byłam krótko przed Sylwestrem nie pamiętam żadnej nuty.
3. Gra aktorska...? Freeman jest doskonały, nie wątpię też w umiejętności pozostałych aktorów, ale wszyscy oni mieli zdecydowanie zbyt mało czasu, żeby się popisać. Najwięcej w tym filmie jest scen ucieczek i walki, czasem w moim odczuciu wplecionych niepotrzebnie, a tam naprawdę nie prezentuje się aktorstwa na najwyższym poziomie. W pierwszej części Bilbo był tym, który momentami tchórzył, ale wyróżniał się sprytem i był w stanie przezwyciężyć strach. Thorin był stanowczy, czasem niesprawiedliwy wobec hobbita, Gandalfa i swych towarzyszy, ale widać było, że jest zdeterminowany, dobrze nakreślony. Pozostałe krasnoludy zawsze były trochę rozmyte - trudnym jest przedstawić aż tyle postaci, aby każdej nadać charakterystyczny rys (choć we Władcy Pierścieni się to udaje, choć tutaj wydaje mi się, że część krasnoludów sama w sobie nie jest dość interesująca). Tutaj wszystko zaczyna się rozmywać. Bilbo miał doskonałą okazję zaprezentować swój spryt i przy pająkach, i przy Smaugu - w obu przypadkach ostatecznie wychodzi mu to średnio, bo tutaj ściąga pierścień i napierdziela pająki jakby walczył całe swoje życie (chociaż nawet ktoś, kto istotnie by to czynił miałby nie lada problem z jedną taką bestią, co dopiero kilkoma czy kilkunastoma... Ba same krasnoludy dały się im uwięzić), natomiast Smaug... Cóż, Bilbu odebrała pola jego wesoła kompana, wkraczając kompletnie bez sensu do akcji i rzeczywiście później to już sam akcja i akcja, nic poza tym. Tego właśnie w tym filmie brakuje. Klimatu i głębi. Pierwszy "Hobbit" miał w sobie coś, co przyciągało, druga jest istną nawalanką z wplecionym romansem. Jedynymi postaciami, które mają czasu, żeby się zaprezentować są Gandalf i Bard.

Wiem, że jesteś wielkim fanem "Hobbita" i to widać, ale postaraj się tym razem rzucić innym argumentem niż "Przesadzasz".

Silencium

1. Ilość źle wpływa na film, gdy inne wazne elementy filmu zostają pominiete jak muzyka czy aktorstwo. Hobbit takiego problemu nie ma.
2. A to dlatego ze Lotra oglądałaś wiele razy i ma on swoje lata. Polecam soundtrack:)
3. Mamy wielu świetnych aktorów. Nawet genialnych :) Freeman, McKellen, Armitage, Pace, Evans, Cumberbatch. A do tego świetna Tauriel i bardzo dobry Legolas oraz Beorn.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

1. Nieprawda. W filmie brakuje czasu dla lepszego ukazania postaci, Bilbo w pewnym momencie znika, chociaż jest głównym bohaterem, a cała jego wędrówka przestaje mieć sens, skoro krasnoludy i tak wbijają się do smoka. Brakuje ciekawych rozmów. Historii. Momentów dyskusji między kompanami. Troski o rannego towarzysza. Nawet romans jest nakreślony bardzo słabo - nie wiem, w którym momencie ona tak strasznie pokochała tego krasnoluda, że gotowa była za nim lecieć do tamtego miasta i tym samym przeciwstawić się królowi.
2. Nie tak wiele razy, nie jestem jakąś mega fanką. Jednak zazwyczaj muzyka z filmów zostaje w głowie, zwłaszcza tuż po seansie.
3. Nigdy nie twierdziłam, że aktorzy są słabi. Twierdziłam, że nie mają wystarczająco czasu, by rozwinąć swoje postaci. O Bilbie już mówiłam, z Gandalfem nie mam tego problemu, ale on miał wiele scen poza drużyną i to mu dopomogło, Legolas jest bardzo sztuczny, romans Tauriel zaprezentowany słabo, Beorna pamiętam jak przez mgłę, choć był to jeden z nielicznych momentów, gdzie postacie zasiadły ze sobą, toczyła się jakaś rozmowa i mówiono o historii - to buduje i oddaje klimat krainy, w której się znajdują. Bez takich wątków historia zaczyna przypominać zwykłą hollywoodzką napieprzankę. Z dobrym aktorstwem, ale masą tanich lub zwyczajnie niedorzecznych rozwiązań. Oprócz tego całkiem dobrze nakreślono Barda - też pojawiła się historia o przeszłości, pokazano go jako postać dość zasadniczą, dlatego pewnie nie budzącą jakichś ogromnych emocji, ale przypadł mi do gustu.

Silencium

1. Obejrzyj film to sie dowiesz.
2. W ogóle nie jesteś fanką.
3. Gadanina była w NP. I pewnie też narzekałaś, lecz tym razem na brak akcji. Jesteście wszyscy niezdecydowani jak jakaś serialowa bohaterka

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

1. Głupi, niedorzeczny tekst, jak zwykle brak argumentów. Film oglądałam, już o tym napisałam i jest to jasne, skoro się wypowiadam, więc z takimi hasełkami wracaj do piaskownicy.
2. I nie muszę być, aby ocenić film. Za to ty zaczynasz być nie fanem, ale fanatykiem.
3. Nie, nie narzekałam, już parę razy napisałam, że NP bardzo mi się podobał, więc znowu nie czytasz ze zrozumieniem i bredzisz od rzeczy. Nie wmawiaj mi czegoś, czego nie powiedziałam.Pierwszy "Hobbit" łączył doskonałe prowadzenie postaci z akcją i to go wyróżniało. W drugim jest prawie sama akcja i to nie sprawdza się dobrze, nie dla mnie.

Silencium

1. Piaskownica to jest to forum. Z konkretnego dawnego forum zrobiliście swoimi postami plac zabaw.
2. A ty antyfanką. A może psychoantyfanką.
3. Tam wcale nie ma więcej akcji niż w NP. Jedynie jest troche szybsze tempo. Rezyser tak zrobił bo było narzekanie, ze za wolno.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

a ty pajacem neurotycznym psychopatą pelikanem

ocenił(a) film na 7
Silencium

Słuchaj, widzę że jesteś w porządku użytkownikiem. Nie trać czasu na tego pajaca Kamilka. Ten chory człowiek nie umie rozmawiać. Jest na silnych lekach psychotropowych i bardzo cierpi jak ktoś napisze cokolwiek złego o jego ukochanym filmiku.