Zarówno uniwersum Tolkiena jak i "Gwiezdne Wojny" mają (a raczej będą mieć lub na razie mają) DWIE Trylogie. Starsza trylogia jest lepsza, bez/lub z małym użyciem CGI. Nowa trylogia natomiast jest prequelem, która ocieka sztucznością i komputerem, przez co piękny klimat uniwersów zostaje zniszczony...
Co wy o tym sądzicie?
Stara trylogia w obu lepsza ale nowa w miarę trzyma w najgorszym przypadku poziom 8
1 to że hobbit jest lepszy to twoja opinia ja uważam lotr za lepszy
2 w lotr było mało cgi czyli tylko tam gdzie potrzebne
3 jest prequelem
4 hobbit jest ociekający wręcz cgi acz klimatu nie stracił
5 tak jak nowa trylogia ma inny klimat niż stara trylogia
Tak więc 4.5 na 5 jest dobrze porównane z sw :)
1. Nie powiedziałem, ze Hobbit jest lepszy. Stawiam te filmy na równi. i fakty tez sa takie, ze te filmy maja równy poziom.
2. I co z tego? CGI nie jest wyznacznikiem jakości filmu. W Hobbicie jest równie dużo scenografii stojącej na wysokim poziomie. I jest wiecej klimatu dzięki efektom komputerowym. Lotr momentami wygląda jak surowa wersja. Mnie to nie razi, ale stwierdzam fakty.
3. No tak. i co?
4. Chcesz zobaczyć coś, co ocieka CGI? Prosze bardzo.
http://www.youtube.com/watch?v=2zqy21Z29ps
5. Nie znaczy, ze gorszy. Oba spełniaja SWÓJ klimat w 100 %.
1 równy poziom to twoja opinia
2 nie piszę że jest po prostu w lotr nie trzeba było cgi a lotr ma dla mnie więcej klimatu i nie wygląda surowo
3 pisałeś że kłamstwo to piszę prawdę
4 ten film ocieka cgi. Hobbit też ale efekty są mało ważne
5 no hobbit to tak w 70 bo pj starał się dodać mroczny klima
1. To ze nie jest to tez tylko twoja opinia.
2. Nie trzeba CGI, bo wtedy nie było takich technik. Wyobraź sobie takiego Hobbita.... przy dzisiejszych filmach. Masakra jakaś. To by było tak, jakby Jacksona nie stac było na widowisko.
3.Nie pisałem tak.
4. Hobbit nie ocieka. Ma dużo, ale ma też dużo scenografii. I Jackson jest mistrzem w łączeniu tych elementów.
5. I wyszło to na dobre :D Bo chyba nie chciałbyś widzieć krasnoludów zrobionych na krasnale ogrodowe itp.
PS do 5. Spełnia swój klimat - nie odnosi się to tylko do ksiażki. taka wizja Hobbita jest lepsza niż książkowa.
1 to prawda
2 dziwne stwierdzenie. Nawet gdyby były takie techniki możliwe wtedy to lotr ich nie potrzebował. Wygląda świetnie bez nich
3 nie zrozumiałeś mnie ale ten punkt można pominąć
4 ma dużo scenografi ale podkolorowanej jakimś mistrzem w tym też nie jest
5 tak ale klimatu nie oddaje więc tu wygrałem
2. Równie dobrze Hobbit wygląda z nimi. Nawet lepiej. Zdecydowanie lepiej technicznie i wizualnie.
4. A wyobrażasz sobie surowe Dale na tle Ereboru? Bo ja nie. Nie byłoby żadnej magii.
5.?
2 znów opinia
3 wyglądałoby jak ponue mroczne ruiny na tle majestatycznej góry symbolizującej jej dawną chwałę:)
5 jest inny klimat niż w książce lepszy ale klimatu nie oddaje w 100% o to mi chodziło
2 nie, to twoja opinia gdyż np ja uważam że hobbit nie wygląda lepiej np technicznie
3 normalnie a nie sztucznie
5 lepiej po prostu mówiliśmy o czymś innym :)
2. To znaczy że kłamiesz. Sorry ale taka prawda
3. No raczej nie. To musi być spójne. To tak jakbyś niektóre elementy obrazy namalował farbą, a inne pastelami suchymi.
2 kłamię bo uważam że lepiej nakręcony jest lotr ?!
3 ok ok po prostu nie jestem zwolennikiem cgi
Niechaj to rozstrzygnie encyklopedia:
http://sjp.pwn.pl/slownik/2557417/fakt
http://sjp.pwn.pl/szukaj/opinia
Film może być dobry w opinii wielu osób, ale to, że jest dobry nie może być faktem.
Faktem mogą być tylko konkrety: nakręcił go pan X, powstał w roku Y, miasto zbudowano z papieru, czy ma wysokie oceny.
Opinia może być: "Wygląda lepiej niż.", albo "jest przegadany"
No właśnie nie Kamilu. Ja lubię filmy z dialogami i dla mnie prawie żaden film nie jest przegadany. Ty na przykład możesz lubić samą akcję i nazywać każdy film "przegadanym".
Wiec jaki jest FAKT? To są właśnie opinie :)
Nie tłumacz... Kamil napisał [gdzieś kiedyś, nie chce mi się szukać tego wątku], że nie oglądał "Dwunastu Gniewnych Ludzi" bo mu szkoda czasu na takie nudziarstwo... Dla niego jeśli nie ma full CGI [najlepiej non - stop, niezależnie od sensu], efektów i bajerów - film jest do bani.
Poza tym nie widzi różnicy miedzy faktem a opinią. :D
Klimat może być lepszy lub gorszy
Każdy film ma tyle samo klimatu tyle że innej jakości
To jest kolejne Twoje kłamstwo. Fakt jest taki, że WP jest o klasę lepszy od Hobbita. A ty przestań bluźnić.
Żadne kłamstwo. Sam jesteś zakłamanym trollem. Porównanie idealne. Stara trylogia wyśmienita, nowa przeraża sztucznościa.
Raczej słabe porównanie, bo właśnie Jacksonowi udało się to co nie wyszło za bardzo Lucasowi. Prequele władcy wyszły na bardzo wysokim poziomie i jest to wielka rzadkość w kinie. Różnica między poziomem filmowym Władcy, a Hobbitem jest niewielka, a między starymi,a nowymi star wars to przepaść.
Ja też tak uważam ;)
Jednak zauważyłam, z niektóre komentarze narzekają na nowego Hobbita, że zbyt komputerowy...
Raczej to komentarze osób mało obeznanych w temacie. W Hobbitach jest mnóstwo tradycyjnej, nie komputerowej scenografii. Np. całe miasto Dale zbudowano w całości, a widzimy go niewiele w filmie. Jackson jako jeden z nielicznych reżyserów umiejętnie łączy tradycyjne techniki filmowe z komputerowymi obrazami.
http://tolkienbrasil.com/wp-content/uploads/2012/12/500da4328185d_dale.png
http://elvenesse.net/blog/wp-content/uploads/2012/07/Dale_01.jpg
Lubię to:) Dobrze, że sa na tym forum jeszcze osoby, ktore wiedza o co chodzi. Bo większość użytkowników jest nie wiem czym zaślepiona. Jak narzekają, ze duzo CGI niech idą w marcu na 300 Początek Imperium. Już po zwiastunie widac, ze ten film nie będzie miał fabuły, tylko same efekty i sceny walk. Słabo.