PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
2013
7,6 327 tys. ocen
7,6 10 1 327495
6,4 65 krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

czy biała rada, odrodzenie się Saurona w Dol Guldur i jego walka z Gandalfem to pomysł PJ' a czy
Tolkien to gdzieś opisał ? a jeśli tak to gdzie, bo chętnie bym przeczytał :)

ocenił(a) film na 6
lolmiki

Tak, to mokry sen Jacksona. W książkach Tolkiena nigdy do takiego pojedynku nie doszło.

Anthrax91

a odrodzenie się Saurona i biała rada ?

ocenił(a) film na 6
lolmiki

Dodatki do Powrotu Króla i Niedokończone opowieści.

Anthrax91

Nie wiadomo czy nie doszło. To po prostu nie jest opisane.

ocenił(a) film na 6
kamilxxx09

Trochę dziwny tok rozumowania, bo na tej zasadzie mogę wymyślać co chcę: Nie wiadomo czy nie doszło do walki Gandalfa ze Smaugiem/Morgothem/Szelobą/Tosterem/Pralką, po prostu nie jest opisane.

Anthrax91

Akurat to jest inna sprawa, bo Tolkien napisał, ze atak Białej Rady na Dol Guldur miał miejsce. Różne rzeczy mogły się tam dziać.

kamilxxx09

Zgadza się, atak miał miejsce i na dodatek wiemy, że Gandalf kręcił się w okolicy Dol Goldur wielokrotnie, jednak chyba nie ma przesłanek by był uwięziony? Ja zakładam, że to uwięzienie Gandalfa będzie skutkowało atakiem Białej Rady na twierdzę, co skończy się ucieczką Saurona. I będzie miało sens, choć niekoniecznie zgodne jest z dziejami czarodzieja :)

Kwiiik

Ale sens będzie miało. I przyjdzie Galadriela która uratuje Gandalfa.

Kwiiik

Mój drogi. W samym Hobbicie (książce) Gandalf powiedział Thorinowi, że widział jego ojca w Dol Guldur, kiedy uciekał z niewoli, jaką zaserwował mu Czarnoksiężnik/Sauron. Tak więc był uwięziony w Dol Guldur i raczej wątpię, że dał się do takiego stanu doprowadzić bez walki, a więc logiczne, że doszło do starcia Czrnoksiężnika/Saurona z Gandalfem.

Suweren1

Jeśli zaś chodzi o uwięzienie Gandalfa:
"— Twój dziadek — odparł czarodziej z wolna i gniewnym głosem — nim poszedł do kopalni Morii, oddał dla bezpieczeństwa mapę synowi. Twój ojciec po śmierci dziadka ruszył szukać szczęścia i wziął mapę z sobą. Przeżył wiele bardzo przykrych przygód, nigdy jednak nie zdołał dotrzeć w pobliże Góry. Nie mam pojęcia, jak się tam dostał, ale spotkałem go jako więźnia w lochach Czarnoksiężnika.
— A cóż ty tam robiłeś? — spytał Thorin ze zgrozą, a wszystkie krasnoludy zadrżały.
— To już niech cię nie obchodzi. Jak zawsze czegoś szukałem; była to paskudna, niebezpieczna wyprawa. Nawet ja, Gandalf, ledwo się uratowałem. Chciałem ocalić twego ojca, ale już było za późno. Postradał rozum, majaczył, zapomniał niemal o wszystkim prócz mapy i kluczyka." (Hobbit)


"Tymczasem Cień rozszerzał się, a niepokój dręczył serca Elronda i Mithrandira. Wreszcie Mithrandir, narażając się na okropne niebezpieczeństwa, poszedł jeszcze raz do lochów Czarnoksiężnika; przekonał się, że jego obawy były słuszne i uciekł. Po powrocie rzekł do Elronda: Niestety, sprawdziły się nasze złe przeczucia..." (Silmarillion)

Według mnie nie wskazuje to żeby był więźniem.

Kwiiik

Jackson stwierdził, że to wystarczy do zrobienia wątku z uwięzieniem Gandalfa. Nie uważam, że to błąd, gdyż jak widać Tolkien nie do końca sprecyzował jak tam do końca było. Jeśli Gandalf mówi, że było paskudnie, to rzecz jasna mógł zostać nawet uwięziony na krótki czas. Taka jest moja opinia.

Suweren1

Miedzy Twoim kategorycznym twierdzeniem w pierwszym poście, że; cytuje:
"w samym Hobbicie (książce) Gandalf powiedział Thorinowi, że widział jego ojca w Dol Guldur, kiedy uciekał z niewoli, jaką zaserwował mu Czarnoksiężnik/Sauron. Tak więc był uwięziony w Dol Guldur..."
a tym co piszesz w swoim kolejnym poście, cytuje:
"Jackson stwierdził, że to wystarczy do zrobienia wątku z uwięzieniem Gandalfa"
jest jednak spora różnica, nie uważasz? Różnica stawiająca pod znakiem zapytania inne Twoje twierdzenia, a przynajmniej te, które z wyższością i pretensjonalnie wobec rozmówcy zaczynasz od sformułowania "mój drogi"...:)
Pomyliłeś się co do treści książki i swym pierwszym postem wprowadziłeś w błąd, tych filmwebowców. którzy nie czytali Hobbita lub zapomnieli tekstu i tyle. Co oczywiście, broń boże, nie zabrania snuć kolejnych teorii na zasadzie: nie było napisane, że tak nie było więc pewnie tak było... ale co do faktów trzeba przyznać, że Tolkien nie napisał, że Gandalf był więźniem w Dol Guldur. Kropka. Reszta to wyobraźnia Jacksona i czytelników...na szczęście nieograniczona:)
Pozdrawiam

nuanda029

Jeśli zarzucasz mi, że ,,mój drogi" napisałem pretensjonalnie, to z całym szacunkiem, ale mnie oskarżasz i to bez podstawnie. W moim poście nie zawarłem ani wyższości, ani pretensjonalności. Najwyraźniej źle zinterpretowałeś moją wypowiedź...
Między moimi wypowiedziami owszem była rozbieżność, lecz niewielka i wcale nie stawiająca moich pozostałych pod znakiem zapytania. Wszystko to kwestia interpretacji i jak wyraźnie zaznaczyłem Jackson najwyraźniej właśnie tak tę sytuację zinterpretował.
Moja wypowiedź jest tak samo dobra, jak wypowiedź użytkownika Kwiik, który stwierdził, że na podstawie tych fragmentów, według niego nie wynika, że Gandalf był więźniem. Ja powiedziałem, że był. Jak sam zauważyłeś to tylko kwestia interpretacji. Tu Tolkien zostawił nam wolne pole do popisu. Także twoje stwierdzenie, że ,,pomyliłem się co do treści książki" jest z lekka nad wyraz.
Ponadto zauważ, że twoje ,,Pozdrawiam" na końcu wypowiedzi również może być odebrane jak przejaw pretensjonalności i okazywania wyższości... Mam nadzieję, że tak jednak nie jest i zrozumiesz jak bolesne mogą być takie zarzuty.

nuanda029

Hmm... w sumie przemyślałem sprawę. Masz rację. Przesadziłem trochę z tymi zwrotami i teraz widzę, że rzeczywiście mogłem kogoś urazić. Przepraszam rzecz jasna Ciebie i użytkownika Kwiiik. Na przyszłość postaram się trochę hamować.

Suweren1

Spoko, doceniam bo to zawsze niełatwo spojrzeć krytycznie na samego siebie /żeby była jasność sam często miewam z tym problem:)/ więc szacunek i bez urazy.

ocenił(a) film na 8
Kwiiik

Myślę, że Gandalf mógł być więziony w Dol Guldur przez Saurona, świadczyć o tym mogą te dwa fragmenty:

" Jak zawsze czegoś szukałem; była to paskudna, niebezpieczna wyprawa. Nawet ja, Gandalf, ledwo się uratowałem."

" Wreszcie Mithrandir, narażając się na okropne niebezpieczeństwa, poszedł jeszcze raz do lochów Czarnoksiężnika; przekonał się, że jego obawy były słuszne i uciekł. "

poza tym, atak na Dol Guldur nie musiał od razu oznaczać konfrontacji zbrojnej, jeżeli atakowała tylko Biała Rada mógł to być jakiś atak mentalny, psychiczny, uważam też, że gdyby Saurona tam nie było to cały atak byłby nieporozumieniem.

Kwiiik

Może rzeczywiście trochę przesadziłem. Bardziej chodziło mi o to, że przesłanki, jakoby Gandalf był więziony jak najbardziej są i można je wyinterpretować z książki. Nie zakładam w stu procentach, że to prawda, choć moja wypowiedź mogła tak zabrzmieć... Sorry za niedopowiedzenie.

Suweren1

Przecież nic się nie dzieje :) Miłego dnia!

ocenił(a) film na 7
Kwiiik

A nie było tak, że Atak niby był ale Sauron już wcześniej zwiał z Dol Guldur i żadnej potyczki nie było? Bo jeśli nie było to nie ma mowy o żadnym ataku. Co niby wtedy atakowali..puste miejsce? Jeśli się mylę proszę o sprostowanie.

straightlines

Trochę tak i trochę nie :) Aż zerknęłam do kroniki w dodatkach do Powrotu Króla:

2063 Gandalf udaje się do Dol Goldur. Sauron wycofuje się i kryje dalej na wschodzie.
2460 Sauron ze wzmożonymi siłami wraca do Dol Goldur.
2463 Utworzenie Białej Rady. Smeagol dostaje pierścień w swoje ręce.
2770 Smaug napada na Erebor i Dal.
2850 Gandalf ponownie przybywa do Do Goldur, dowiaduje się, że panuje tam rzeczywiście Sauron. Gandalf spotyka się z Thrainem, który oddaje mu klucz i umiera.
2851 Zebranie Białej Rady - Gandalf optuje za atakiem na Dol Goldur, jednak przeważa zdanie Sarumana.
2941 Gandalf i Thorin udają się do Shire na spotkanie z Bilbem (początek podróży). Zebranie Białej Rady, Saruman zgadza się na atak na Dol Goldur. Sauron opuszcza Dol Goldur i wędruje do Mordoru. Bitwa pięciu armii.
2951 Sauron występuje jawnie i gromadzi siły w Mordorze.

Alles klar jeśli chodzi o chronologię.

Jeśli zaś chodzi o uwięzienie Gandalfa:
"— Twój dziadek — odparł czarodziej z wolna i gniewnym głosem — nim poszedł do kopalni Morii, oddał dla bezpieczeństwa mapę synowi. Twój ojciec po śmierci dziadka ruszył szukać szczęścia i wziął mapę z sobą. Przeżył wiele bardzo przykrych przygód, nigdy jednak nie zdołał dotrzeć w pobliże Góry. Nie mam pojęcia, jak się tam dostał, ale spotkałem go jako więźnia w lochach Czarnoksiężnika.
— A cóż ty tam robiłeś? — spytał Thorin ze zgrozą, a wszystkie krasnoludy zadrżały.
— To już niech cię nie obchodzi. Jak zawsze czegoś szukałem; była to paskudna, niebezpieczna wyprawa. Nawet ja, Gandalf, ledwo się uratowałem. Chciałem ocalić twego ojca, ale już było za późno. Postradał rozum, majaczył, zapomniał niemal o wszystkim prócz mapy i kluczyka."

Także, w moim odczuciu, Jackson lekko przeinterpretował pojmanie czarodzieja, jednak nie uważam wcale by wyszło to na złe filmowi (przynajmniej na tę chwilę). Zabieg ten na pewno spowoduje atak na Dol Goldur bardziej wiarygodnym. No i te efekty :)

ocenił(a) film na 7
Kwiiik

Z tym, że ja się o uwięzienie Gandalfa nie pytałem:) I generalnie nie wiem jak mi odpowiedziałaś. Saruman zgadza się na atak ale de facto nie ma ataku bo nie ma czego atakować..tak?

straightlines

Białej Radzie się nudziło i chcieli przeżyć dreszczyk emocji związany z czegoś roz************.

ocenił(a) film na 7
hr_dooku

Aha, no tak ileż można siedzieć i nic nie robić. Wiem, zaatakujmy pustą fortecę, a później jakiś grubas zrobi z tego bitwę...:D

straightlines

W rzeczy samej.

hr_dooku

Ale wy jesteście puści. Przeciez Sauron był w Dol Guldur gdy Rada zaatakowała fortecę. Przeciez Rada go stamtąd wypędziła.

kamilxxx09

Czy ja cię pytałem o zdanie? Nie załapałeś żartobliwego tonu?

hr_dooku

To ma być żartobliwy ton? To sa zwykłe kłamstwa, które próbujecie wcisnąc ludziom, by przestali akceptowac pomysły Jacksona. Prawda jest taka że wiecie tyle co nic.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
kamilxxx09

Prawda jest taka że rzeczywiście sauron się wycofał zanim tam dotarli
Nie było jakiejś bitwy saruman, galadriela i elrond vs sauron

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Mówiłem Ci już pusta cioto, nie rób burdelu!

straightlines

Niedługo na podstawie twoich wypowiedzi powstanie poradnik " Jak gnoic innych na forach internetowych". Przewiduje ci świetlaną przyszłość :)

ocenił(a) film na 6
kamilxxx09

Cytaty tutaj przytoczone wskazują że Sauron opuścił Dol Guldur gdy zostało zaatakowane.

straightlines

Trudno mi odpowiadać na dwa komentarze, które są połączone w sumie :P
W momencie, który mamy w filmie Sauron rzeczywiście siedzi w Dol Goldur. Także cytując Silmarillion:
"Tym razem Saruman zgodził się bo chciał żeby Saurona wypędzono z Dol Goldur, leżącego w pobliżu Wielkiej Rzeki, i żeby w ten sposób pozbawiono go możliwości swobodnego przeszukiwania Anduiny. Po raz ostatni wówczas Saruman pomógł Radzie i wspólnymi siłami zaatakowano Dol Goldur, przepędzono Saurona z jego twierdzy i a Mroczna Puszcza na krótki czas uwolniła się od złego uroku. Lecz zadali cios zbyt późno. Władca Ciemności przewidywał go i zdążył sobie przygotować odwrót. Wysłał wcześniej Ulairich, dziewięciu swoich sług, by aby na nowym miejscu czekali na niego."
Także w filmie jak najbardziej mamy prawo zobaczyć potyczkę :)

ocenił(a) film na 7
Kwiiik

No niby tak. Ale kogo mieli przeganiać jak tam nikogo już nie było?:) W sumie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Bo niby czarno na białym jest, że potyczka była, ale odwrót przygotowany był już zawczasu czyli potyczki nie było. Jakieś inne źródło?:)

straightlines

Jak nie jak tak ;) Sauron był w Dol Goldur, tutaj Jackson jak najbardziej nakręcił sprawę książkowo. Jedynie przykozakował w moim odczuciu z pojmaniem Gandalfa.

ocenił(a) film na 7
Kwiiik

Ehh to to jest wiadome. Ale mi od samego początku chodzi tylko i wyłącznie o to czy później Biała Rada walczyła z nim. Bo z tego co wiem to jak tam dotarli to Saurona juz nie było. Więc nie może być również mowy o żadnym ataku.

Kwiiik

Dodając jeszcze do wcześniejszego komentarza - Sauron z Dol Goldur uciekał dwa razy. Za pierwszym razem wystraszył go Gandalf, lecz wrócił po 400 latach. Za drugim razem (w trakcie "Hobbita") przepędziła go Biała Rada lecz tym razem nie bezkarnie ponieważ wzmocniony Sauron zaczął solidnie budować swoją potęgę w Mordorze.

ocenił(a) film na 7
Kwiiik

Przepędziła czy sam uszedł? Cały czas chodzi mi o bitwę. Ten tzw atak nie miał miejsca bo co to za atak na opuszczone miejsce? Co to za atak bez broniących się?

ocenił(a) film na 7
Kwiiik

Ok doczytałem. Żadnego ataku nie było. Sauron już wcześniej uciekł. A skoro nie było obronców fortecy to siłą rzeczy żadnego ataku nie mogło być. Później w czasie wojny o pierścień wysyłał Sauron z Dol Guldur kilkakrotnie swoje wojska na Rohan czy Lothlorien aż w końcu Galadriela zajęła się tym i zburzyła mury. Sprawa rozwiązana. Nie rozumiem jak tu każdy może pisać o jakimkolwiek ataku skoro była wtedy pusta forteca.

straightlines

Mi wydaje się, że atak był. Można tu chociażby poprzeć to scenariuszem, jaki firma Games Workshop wydała do gry bitewnej Lord of the Rings. Jakby co to tworzyli to zanim powstał Hobbit, a więc wszystko wygląda nieco inaczej, ale ogólnie chodzi o atak Białej Rady na Dol Guldur. Sauron mógł rzecz jasna uciec w trakcie oblężenia, kiedy zdał sobie sprawę, że nie sprosta wojskom Białej Rady.
Wpiszcie w wyszukiwarce Dol Guldur od Games Workshop, albo wejdźcie na ich oficjalną stronę, to zobaczycie.

Suweren1

Materiały tworzone przez Games Workshop nie należą do tolkienowskiego kanonu także sorry ale nie.

Xoxoxox

No cóż... są na licencji, a więc chcąc, nie chcąc musimy je uznawać. Z całym szacunkiem, ale równie dobrze mógłbyś powiedzieć na tej podstawie, że filmy też nie należą do tolkienowskiego kanonu i nie powinniśmy ich uznawać...

Suweren1

No bo nie powinniśmy ;o Proste pytanie, kiedy zginął Azog?
Kanon to to co napisał Tolkien i co ewentualnie zostało uporządkowane przez jego syna. Tutaj pojawiają się problemy, bo legendarium ewoluowało z biegiem lat - Tolkien pod koniec życia opracował np. kosmologię całkowicie sprzeczną z tą zawartą w Silmarillionie (i o wiele gorszą, punkt dla Christophera za jego decyzję):
http://tolkiengateway.net/wiki/Round_World_version_of_the_Silmarillion

Natomiast wszystkie filmy, gry itp. jeśli nie znajdują 100% potwierdzenia w książkach mają taką samą wartość jak internetowe fanfiki w których Gandalf ma romans z Galadrielą.

Xoxoxox

Ok, mam świadomość tego co tworzył Tolkien (co więcej nawet to czytałem), ale teraz wraz z pojawianiem się nowinek, zachodzi taka sama sytuacja jak w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Nowości wprowadzane z biegiem czasu zaczynają znacznie odstawać od tego, co wiedzieliśmy już wcześniej. W końcu ktoś łapie się za głowę i stara się to uporządkować. Mam nadzieję, że i tu ostatecznie jakoś to wszystko pogodzą. Aczkolwiek takie nieścisłości jak data śmierci Azoga pozostaną i już raczej spokoju nam nie dadzą.
Tak, czy siak uważam, że oddzielanie książki od filmu- oczywiście, ale nie całkowicie...

Suweren1

Ależ tu nic nie trzeba godzić. Kanoniczny jest Tolkien. Koniec kropka. Wejdź sobie na jakiekolwiek forum tolkienowskie, spróbuj tam posiłkować się w dyskusji filmami/grami komputerowymi i sprawdź czy ktokolwiek weźmie Cię w ogóle na poważnie.
Gwiezdne Wojny to trochę inna para kaloszy, bo to uniwersum zostało zmieszane z błotem przez samego Lucasa. Na szczęście Śródziemia w ten sposób i do tego stopnia zgwałcić się nie da.

Xoxoxox

Ok. Słuszne spostrzeżenia.

Xoxoxox

Hmmm... ale w takim razie posługiwanie się wyrobami Games Workshop do spekulacji na temat filmu, wcale nie powinno być niewłaściwe, skoro to wszystko stanowi od książek odrębny kanon. Chyba, rzecz jasna (głowy sobie urwać nie dam, ale tak mi się wydaje).

ocenił(a) film na 7
Suweren1

Jeśli będzie tak jak piszesz to faktycznie atak nastąpi. Ale jeśli Sauron wcześniej zbiegnie to nie może być mowy o ataku, bo i nie będzie kogo atakować. Zapewne zrobią tak jak piszesz. Choć kto tam to wie:)

Kwiiik

dodatki do Powrotu Krola? mozecie mi to wytlumaczyc? :D w dodatkach opisaywane sa zdarzenia sprzed powrotu krola i wladcy ? nie czaje :D

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

W takim razie Han Solo razem z Lukiem Skywalkerem nawalili się w cztery dupy w Bree. Oczywiście że tak było,...tyleże nie opisane to zostało.