Hollywoodland Forum

Los Angeles, Hollywood, lata 50-te. Prawdziwa historia George'a Reevesa (granego w filmie przez Bena Afflecka). Faceta, który grał w produkcjach będących archetypami dla dzisiejszych Supermanów, ale też tych granych przez Christophera Revee'a. W każdym razie Reeves umiera na samym początku, sama śmierć została uznana...

za ponury i za nudny jak na kryminał , za mało porywający jak na dramat

Choć z filmem też nie tak źle, jak niektórzy narzekają, a już na pewno nie brak mu klimatu.

Klimatyczny, wymuskany, interesujący, dobrze zagrany - polecam

Jak już zapewne wiecie odtwórcą roli Batmana w najnowszym filmie Zacka Snydera będzie Ben Affleck. W "Hollywoodland" gra on aktora wcielającego się w postać Supermana w serialu z lat 50', czyli George'a Reevesa, który miał romans z Toni Mannix (graną przez Diane Lane). W "Człowieku ze Stali" Diane Lane wcieliła się w...

8/10 świetny spokojny klimat lat 50-tych, bardzo mi sie z Chinatown kojarzył.. świetna rola Brodego i Afflecka..

Widziałem go pierwszy raz, myślę, że w 2006 oceniłbym go niżej. Natomiast po latach wybija się, co świadczy o kondycji współczesnego kina. Niestety faktycznie akcja zbyt wolna i czegoś brakuje w klimacie - mało pogodny, ale zbyt mało ponury jak na noir.

Traci niestety albo przez scenariusz albo przez montaż -...

klimat fajny, fabuła do bani, straszne nudy

WSTYD: powinien mieć ocenę > 7-8/10, a nie ma dzięki mileniasom.

Do połowy film jest po prostu znakomity. Właściwie do 2/3 filmu. Potem fabuła i reżyseria całkowicie się sypie. No i Ben Affleck zagrał jak zwykle bardzo słabo. Po prostu żaden z niego aktor i tyle.

Jak powiedziałem film w 2/3 jest bardzo dobry i dlatego warto go obejrzeć.

Moja ocena: 7/10 - chociaż te ostatnie...

Film o pogrążaniu się przez własne ambicje, marzenia. Obaj główni bohaterowie gdyby tylko docenili to co mieli żyłoby się im zupełnie inaczej, a tak gonią za nieuchwytnym.

Ciekawy, oryginalny temat na film. Wykonanie trochę gorsze, ale co tam.

Hollywoodland to przyzwoita, rzemieslnicza robota. Film na raz, typowe patrzydlo. Czego zatem zabraklo? Wspolczesny, nastoletni widz zapewne powiedzialby, ze akcji. To powazny zarzut, ale trudno nad tym dywagowac, bo kazdy z nas ma inna estetyke, czego innego oczekuje od dramatu/kryminalu.
Mnie osobiscie nie pasowala...

Niby nostalgiczne, bez akcji ale jednak ani przez chwilę się nie nudziłem. PLEJADA GWIAZD! Oprócz moich ulubionych Adriena Brodego czy też Diane Lane również Affleck, Hoskins, taa.... z Prisona.... :-)
Udana końcówka, logiczne alternatywne rozwiązania.
aha. I nieźle ukazana w tle machina jaką jest Hollywood,...

bo przysnąłem na samej końcówce.

o 22:10

ale niestety forma przerasta treść. Nie wiem ile w filmie faktów, ile mitów - nigdy wcześniej nie zetknąłem się z aferą samobójstwa Reevesa. Ale nie bardzo przekonuje mnie detektyw, który za wszelką cenę chce zrozumieć głupkowatego aktora i jego śmierć... Niby to osobiste zaangażowanie etc. ale jakoś nie przemawia to...

nużący klimat lat 50-tych i bardzo ciekawa historia oczywiście w dobrej obsadzie. Naprawdę mnie ten film zaciekawił choć pod koniec zrobił się trochę dziwny ale ogólnie mogę go śmiało polecić każdemu :)

Początkowo film słaby,rozkręca się dość późno.Można zobaczyć,ale nie jest to pozycja obowiązkowa.Po tak dobrej obsadzie można by się spodziewać lepszego filmu.