Sorry za bledy ort ale klawiaturka mi siada na lapku :P

To prawda, "niektórych gust jest przeterminowany jak stary jogurt", ale na szczęście są tacy ludzie jak Ty, którzy potrafią dostrzec najwspanialsze walory w średnio kinematograficznym szajsie :)
Teraz będę wychwalał Boga po wszeczasy, dziekując za takie perełki krytyków. W końcu przecież to Ty masz racje, a reszta, po prostu gówno wie!

Ziomek ten film na tyle niedorzeczności, że aż oczy bolą. Od czego zacząć? Strzelanie w zombie po korpusie i nic, w końcu gościu wpadł na pomysł, żeby strzelić mu w głowę, ale potem wszyscy i tak strzelają po brzuchu... Sztuczne walki, szczególnie tej babki, albo akcja, gdy jeden z nich chciał powstrzymać zombie i przepychał się z nimi, a to jak walczył z nimi na dachu samochodu, to było żałosne :P Na koniec - Strzelali w zombie z 2 minuty, ciekawe ile te pistolety miały naboi w magazynku:D

Dziadziuś wymiatał jak uj

niezly,ale widzielismy lepsze