Co ty pleciesz, tandetny film. Nic soba nie reprezentuje. Nie przekonuje o niewinnosci Cartera, jest zupelnie bezplciowy.
I nie pokazuje zadnej walki. Carter w tym filmie wyglada jakby sie poddal wlasnie.

Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią "Flower". To prawda, co piszesz. Oglądałem ten film. To bardzo piękny film i wspaniała gra aktorska, ukazująca przykład nieugiętej postawy człowieka niesłusznie skazanego. Postawa pełna mądrości, niesłychanej pokory, miłości i wytrwałości.

Również polecam wszystkim obejrzenie tego filmu.

A ja polecam zapoznanie sie najpierw z prawdziwymi wydarzeniami, a potem ocene filmu z motywami wyssanymi z palca. Palca Cartera oczywiscie:]

Oczywiście, jak najbardziej polecam zapoznanie się z filmem tutaj omawianym, pt. "Huragan". Zawiera on świetną fabułę i dobre przesłanie moralne, przedstawiające nieugiętość wiary w Chrystusa i jej zwycięstwo.