Tak, jedna z lepszych inteligentnych komedii jaką ostatnio widziałam. Trochę czarnego humoru, rzeczywistosc, dramat... a właśnie to wszystko w kręgach komedii. Dokladnie jak tutaj ktoś napisał, podobny klimat jak w "Little miss sunshine". Polecam
bardzo dobry film; świetne połączenie komedii z dramatem (choć tego drugiego znacznie więcej); widać tu rękę twórców "Little Miss Sunshine", podobny klimat; scenariusz nieźle napisany; gra aktorska na dobrym poziomie - rewelacyjny duet Adams - Blunt
Moja ocena: 8/10
Dla mnie gatunek to po prostu film obyczajowy. Dlaczego teraz nie używa się tego prostego określenia gatunku filmu ? Nie wiem. Bo publiczniość jest durna i jak by zobaczyła że obyczajowy to pewnie nudny ? A sam film sympatyczny. Bez rewelacji ale przyjemnie się go ogląda. Mimo że panie mają taką pracę jaką mają.
gdzie tu komedia, jak wyżej napisali. W każdym bądź razie, widzimy dość szarawe życie głównej bohaterki. Zastanawiam się po co o ona zawracała sobie głowę tym zonatym facetem, zamiast szukać kogoś do związku, szkoda jej.
I uważam, że laska była o wiele lepsza od tych swoich głupich licealnych koleżanek, którym się...
W filmie tym nie ma miejsca na lukier i przeslodzone realia...trudna rzeczywistosc 2 siostr, ktore szukaja pomyslu na zycie.Momentami film calkiem zabawny-polecam
Największym plusem jest w tym filmie chyba aktorstwo, bohaterowie są realistyczni i budzą sympatię,
jeśli chodzi o scenariusz to pojawiają się całkiem ciekawe wątki zarówno komediowe jak i dramatyczne, ale wszystko to jakoś spłycone zostało, te poważniejsze problemy pokazane są bardzo powierzchownie i ostatecznie...
10/10 mialem duze opory przed ogladnieciem tego filmu, ale jakos sie przemoglem i stwierdzam ze jest to jeden z najlepszych filmow jakie widzialem w tym roku, prosta historia dwoch siostr ktore potrafia wykrzesac z widza game pozytywnych emocji 10/10
Dwie nieporadne życiowo siostry rozkręcają dwuosobową firmę sprzątającą miejsca zgonu ludzi. Ciekawy dramat. Życiowe kino. W rolach drugoplanowych bardzo dobry jako dziadek Alan Arkin oraz Steve Zahn.
Tak sobie siedzę i myślę co by można o tym filmie napisać nie wdając się zbytnio w fabułę, ale nic mi do głowy nie przychodzi. To jest jeden z tych filmów, którego nie da się opowiedzieć w prosty sposób, po prostu trzeba zobaczyć i tyle:)
Znalazłam niedawno napisy do tego filmu. Jeżeli ktoś chce to podaję linka do stronki :)
http://www.opensubtitles.org/pl/subtitles/3533667/sunshine-cleaning-pl
Jeśli ktoś tak jak ja wyczekiwał z niecierpliwością by obejrzeć w końcu ten film to się nie zawiedzie. Świetne aktorstwo, ciekawa historia i nareszcie film, który pokazuje realia życia w Ameryce, a nie cukierkowe historyki rodem z Hollywood....Polecam.
Lubię takie filmy. Właściwie typowo amerykańskie, ale mocno prawdziwe. Ten film może być w jednej szufladzie z "Crossing over".
"Sunshine..." ma klimat, ma świetne aktorskie wykonanie, jest po prostu dobry w swoim gatunku.
Świetny pomysł, wszystko idealnie wyważone no i bardzo dobre aktorstwo(Amy Adams wymiata!). Tak się robi wciągający śmieszno/poważno film bez zrobienia kalkowanej szmiry. Jeden minus: za krótki do cholery! ;)
Nie mogę się doczekać, zwłaszcza za względu na aktorki odgrywające główne role. Zarówno Amy Adams, jak i Emily Blunt są naprawdę świetne! I wielki plus za to, że za film zabrali się producenci rewelacyjnej "Małej Miss". Ciekawe, kiedy premiera w naszym kraju?