Odgrzewasz stare kotlety - nawet nie wiadomo, do czego to odpowiedź.

zła wiadomość. Bo był taki film ,,imperium zmysłów". Nie oglądałem ale ponoć jest tam straszna scena z jakiem. Dlatego drogi jaku uważaj na ten filmik. Albo co ja piszę. Wszak ty tam pewnie występowałeś. Do ciebie to podobne
http://www.filmweb.pl/film/Imperium+zmys%C5%82%C3%B3w-1976-30918/discussion/CIEK AWA+SCENA+Z+JAJKIEM+%21%21%21,2329208#

Mógłbyś czasem zobaczyć jakiś film.

Marnujesz życie na trollingu.

Marnujesz życie na bronieniu stalinowskich zbrodniarzy i neonazistów z Bałkan. Jak mam czas, a bardzo go mam mało bo muszę z hyrkanami walczyć, to oglądam.

Widzę, że szeroką kampanie prowadzisz - wszędzie cię pełno.

Moje imię Legion...

uważaj bo egzorcyzmy odprawię

Boże ale z was idioci

Wszyscy?

Ty nie mam namyśli tych z którymi dyskutujsz

OK

czyli OK, że z tymi co dyskutujesz to nie idioci? Sam się zastanów co piszesz?

A ty znowu kopiujesz i wklejasz ten komentarz pod kazdym, twoim zdaniem antypolskim filmem? To juz co najmniej 6 taki koment widze

Ależ właśnie wzięli! Akurat Amerykanie wręcz lubują sie w filmach "rozliczeniowych" - z historią, rasizmem, władzą, policją, bandytyzmem, obyczajowością, i jakimi tam jeszcze patologiami i grzechami.
Filmy o polskich patriotach jakoś nam nie wychodzą: "Katyń", "Bitwa Warszawska", "Wałęsa", itd., wstecz (o PW widziałem tylko ten paradokumentalny - niezły, ale nie najwyższych lotów).
> propagandę o "polskich obozach" <. To ty przyczyniasz się do takiej propagandy, przytaczając absurdalny zarzut. Wyobraź sobie swój tekst, przetłumaczony automatycznym tłumaczem...
Pewnie Palestyńczycy kręcą, ale żaden dystrybutor nie sprowadzi, ze względu właśnie na panoszący się w Polsce antysemityzm. Nie zechce karmić oszołomów.

Skoro ktoś sobie wymyślił górnolotne hasełka jak "antysemityzm","homofobizm".To ja wymyślam antypolizm.To niby podaj te tytuły w których USA z mosadem przetrzymują i torturują więźniów.Bądź też takie w których, pokazane jest cierpienie cywilów w Palestynie?

PS. Chyba nie uważasz Wałęsy i Wajdy za polskich patriotów?

"nie uważasz Wałęsy i Wajdy za polskich patriotów".
Z zarażonymi tym wirusem nie rozmawiam, Tępię jak robactwo.
EOD

Przepraszam jaśnie wielmożnego, jako zwykły goj, nie mam prawa oceniać filmów o narodzie wybrany.

"zwykły goj' - literówka: "zwykły gnój".

Wy syjoniści macie bardziej zryte berety, od muzułmanów kamikadze.Z twoich komentarzy wali jadem na kilometr.Nie nadaremnie Mosad jest nazywany szwadronem śmierci.Stosujecie techniki socjologiczne godne Goebbelsa.Większość ludzi na same słowo antysemita ucisza się, Stalin i spółka mogą buty czyścić:)

Sam miód, powidło i rogatywka. Do tego walisz kulami w płot. Bliżej ci do Goebbelsa i Stalina niż mnie.

Nie wypieraj się swojej socjalistycznej rodziny bo nie dostaniesz premii od Merkelowej.

Tu też postuluję na dotacje od ciebie - od przybytku głowa nie boli.

Wiem, wiem. Socjaliści to jak nie złodzieje to przynajmniej żebracy.

Zapomniałeś o mordercach i zjadaczach ciasteczek...

dlaczego obrażasz ludzi, którzy prawdę piszą?

Nie odgrzewaj starych kotletów, bo ci zaszkodzą...
Nie obrażam, tylko im prawdę o nich piszę. Antysemityzm, rasizm, ksenofobia, itp. to plugawy margines, obrażający wszystko, co ludzkie.

Ksenofobia, antypolonizm, antyserbizm itp. to plugawy margines, obrażający wszystko, co ludzkie.

Zgoda - też...
Wszystko, co anty- jest "be"? Antykoncepcja też?

Nieźle palnąłeś! Nie wstyd ci takie rzeczy wypisywać? Stawiasz się w roli zwykłego gnoja...

czy takie określenie dla mnie z twoich ust (klawiatury) mam traktować jako pochlebstwo? komplement?

On na pewno uważa Bartoszewskiego za wielkiego patriotę i obrońcę narodu polskiego :)
Który był honorowym obywatelem Izraela :)
A jak widać było to się wyklucza.

Czyli deprecjonujesz także wszystkich uhonorowanych przez Jad Waszem? Zmień sobie avatar...

Tak! Ja deprecjonuję ten kupę żydowskiego propagandowego gówna. Nie ma potrzeby takiego rozckliwiania się nad Żydami, traktowania ich jako oczko w głowie całej ludzkości (a o to im chodzi). Niech oni powiedzą, KOGO oni uratowali.

Niektórzy twierdzą, że jeden z nich całą ludzkość zbawił...

Ten argumencik też znam. Doskonałe stanowisko do szantażu całego świata chrześcijańskiego. Już dwa tysiące lat dostają informację zwrotną, że nic z tego, że nie będą żadnymi świętymi krowami, niby tacy inteligentni (według samych siebie) i żadnych wniosków. Trudno, to nie moja sprawa. Na pewno kiedyś dostaną adekwatną odpowiedź.

Może wreszcie dotrze do ciebie, że jesteś obsesyjnym antysemitą i powinieneś się leczyć?

Może dotrze wreszcie do ciebie, że mnie to gówno obchodzi? Że nie traktuję tego plemienia jako wyjątkowego w skali kosmicznej, choć się tego domagają na każdym kroku. Że nie będzie tak, że przed każdym agresorem można się bronić, tylko nie przed żydostwem? A może wreszcie dotrze do ciebie, że stałość niechęci do nich jest wywołana ICH zachowaniem? Jakoś nie widzę takiej niechęci do Chińczyków, Wietnamczyków itp., choć też żyją w diasporze. Wiesz, dlaczego? Bo oni wiedzą, że W GOŚCIACH zachowujemy się jak GOŚCIE. Żydostwu się jednak wydaje, że jest tak wyjątkowe, że wszędzie, gdzie się pojawi, będzie rządzić. A jak nie, to wielka tragedia i prześladowanie i antisemitusmus i aj waj. Na mnie nie robi to żadnego wrażenia. Sram na ich lamenty i lamenty ich pożytecznych idiotów.

Czy zawsze defekujesz na ich rachunek?

Ja nic nie robię na ich rachunek. Za to oni robią WSZYSTKO na rachunek gojów. Żyd nie pracuje. Żyd żyje z innych ludzi. Nawet jak mają ten swój Izrael, to cała jego gospodarka oparta jest na wyłudzonych od amerykańskiego podatnika pieniądzach przez żydowskie lobby. Z tego co wiem, Amerykanie za żydostwem nie przepadają (to delikatnie powiedziane). Jak się kiedyś obudzą, to żydostwo będzie miało to, na co zasłużyło.

Ble, ble, ble...

Rozumiem, to wszystko nieprawda, co napisałem...

Jak pewnie zauważyłeś, Żydom ich plan zamknięcia wszystkim ust się nie udał. Nie udał się szantaż holocaustem. Nie udało się wmówić, że żydostwo to niewiniątka, ultymatywne ofiary i od tej pory obowiązkiem gojów jest bicie przed żydostwem pokłonów po wsze czasy...

Ble, ble, ble...

"Niektórzy twierdzą, że jeden z nich całą ludzkość zbawił..."

Tylko, że współcześnie państwo Izrael, złożene głównie z Aszkenazyjczyków i Sefaradyjczyków niewiele mają wspólnego z Żydami sensu stricte. Potomkami semickich Żydów mogą być natomiast izraelscy (lub nawet i arabscy) Mizrachijczycy i to o oni obok Palestyńczyków mają prawo do nazywania siebie autochtonami terenów palestyńskich.

Zapraszam do zapoznania się z wywiadami, publikacjami profesora Szlomo Sanda z Uniwersytetu w Tel Avivie, który jasno nakreśla jak powstał "naród żydowski", by ostatecznie skonkludować, iż taki naród fizycznie i biologicznie dziś nie istnieje.

Jak więc można być antysemitą, gdy obiekt nienawiści nie istnieje?

Ida jest naprawdę świetnie zrealizowanym filmem, ale prawdą jest, że od początku był to produkt napędzany tym małym skandalem, jakim jest mroczny wątek morderstwa Żydów. Podobnie z resztą jak Pokłosie (choć nie w takiej samej skali). Czy coś takiego mogło się przytrafić naprawdę? A i owszem, na pewno nie jeden raz, i nie tylko z polskich rąk. Nie nazwałbym jednak tego powszechnym postępowaniem, a raczej rzadkim i nagannym. Mimo wszystko, przez rozgłos, jaki zdobyła "Ida", utrwali ona na zachodzie stereotyp Polaka antysemity. Nie jest też dla nas "Ida" towarem eksportowym, krzewiącym naszą kulturę, czy też nawet kojarzącym się z naszym krajem w pozytywnym tych słów znaczeniu. Tu dziesięć razy większą robotę odwala taki choćby trzeci "Wiesiek", a także coraz częściej czytana na zachodzie saga o Geralcie. Świadczy o tym choćby fakt, że na 9gag.com widziałem zdjęcie Sapkowskiego, wśród trzech innych pisarzy fantasy (Pratchett, Martin, Tolkien) i podpisem, głoszącym, iż jest to czwórka pisarzy mających największy wpływ na współczesną literaturę fantasy.

Wedle twojego rozumowania, niewiele jest już na świecie narodów o jakiej takiej etniczności genetycznej; w Europie i Ameryce Płn. wszyscy już jesteśmy genetycznie spokrewnieni, przemieszani. Bycie więc Polakiem czy Żydem jest raczej kwestią osobistej deklaracji - tak jak bycie liberałem czy antysemitą.
Wpadasz w śmieszność, mieszając popkulturową postać fantazy (do tego o rodowodzie tyle słowiańskim, co germańskim czy skandynawskim), do tożsamości kulturowej Polaków.
Nie zaprzeczysz, że antysemityzm w Polsce jest realnym, poważnym problemem i nie jest tylko wymysłem ignorantów z Zachodu (pomijam już syjonistów).
"Równowaga" tematów historycznych w filmach (niedostatek pokazywania bohaterów i ofiar - choćby "żołnierzy wyklętych") została zakłócona właśnie przez wściekłe ataki na wszelkie próby uczciwego rozliczania stosunków polsko-żydowskich w XX w..

Nie przeczytałeś wywiadu z profesorem Sandą, nawet nie zadałeś sobie trudu by go poszukać. Naród polski, czy niemiecki istnieje. Naród żydowskie nie. Najbliżsi potomkowie Żydów zmieszali się z ludnością arabską, beduińską. Wskazują na to badania genetyczne i w małym stopniu historyczne. Przygotuj się wiec do tematu zanim zaczniesz następny wywód w tej sprawie.

Nie wpadam w żadną śmieszność. Zaznaczyłem że Wiedźmin lepiej promuje polską kulturę, niż Ida. To nie śmieszność, a fakt. Nawiązania do mitologii słowiańskiej są w grach i książkach bardziej wymowne, niż czarno-białe kadry komunistycznej Polski.

Antysemityzm w Polsce nie jest problemem, chyba, że ktoś szuka problemów na siłę. Jest za to inny problem. Słowa antysemita się nadużywa. W tej kwestii zgadzam się prawie w całości z Finkelsteinem. Krytyka syjonistów, czy państwa izraelskiego niekoniecznie musi być antysemityzmem, a jeśli nie jest mową nienawiści, a zbiorem całkiem celnych uwag, to śmiem powiedzieć, że może być raczej smutną i bolącą prawdą.

Równowaga tematów historycznych w filmach została zakłócona przez zgoła odmienne elementy. Winę ponoszą pieniądze, śmieciowy gust odbiorców, układy ludzi filmu, czy nawet polityka. Ja chętnie poszedłbym na konkretny film o kampanii wrześniowej, czy wojnie z bolszewikami, a nie na zbiór wymysłów Wajdy o Wałęsie (czy jak nazywają go dokumenty bezpieki - agencie Bolku).

Nie zamierzam Sandy czytać, dopóki nie dowiesz się, co mówią demografowie i genetycy na temat przemieszania etniczności w Europie i na świecie - co należy do bardziej podstawowej wiedzy. Poza tym, Żydzi to nie tylko osoby pochodzenia żydowskiego, ale także wyznawcy judaizmu i to, według, nich samych, bardziej stanowi o przynależności do narodu żydowskiego.
Może i Wiedźmin promuje Polskę, ale już polskości nie. To produkt kultury masowej, jak Myszka Miki. Równie dobrze możesz mówić o "tradycyjnym polskim grillu".
Przeczytaj też definicję antysemityzmu, bo ja np. nie aprobuję polityki Izraela i syjonizmu, a nie jestem antysemitą. W kwestii antysemityzmu w Polsce: 45% Polaków to antysemici (2. miejsce w UE, po Grecji - 65%).
Wałesa jest niekwestionowanym liderem ruchu "Solidarność' i głównym wspóltwórcą przemian ustrojowych w Polsce i Europie. Nic na to nie poradzą jego zajadli przeciwnicy polityczni i personalni, że takim w historii Polski pozostanie.

1. "Nie zamierzam Sandy czytać, dopóki nie dowiesz się, co mówią demografowie i genetycy na temat przemieszania etniczności w Europie i na świecie - co należy do bardziej podstawowej wiedzy."

To co mówią genetycy na temat ludności europejskiej (co w pewnym zakresie, który mnie tam kiedyś interesował, jest mi wiadome) jest nieistotne dla tej dyskusji. Natomiast poczytaj wywiad z Sandą (praktykującym religię Abrahama i obywatela izraelskiego), a dowiesz się ile semickości jest w narodzie izraelskim.

2. "Poza tym, Żydzi to nie tylko osoby pochodzenia żydowskiego, ale także wyznawcy judaizmu i to, według, nich samych, bardziej stanowi o przynależności do narodu żydowskiego."

Tylko, że mówimy o kontekście narodowym, a nie o religii. Sami Izraelici długo nie chcieli zaakceptować Mizrachijczyków (którzy są potomkami etnicznymi narodu żydowskiego, zarówno praktykując judaizm) jako współwiernych i zrobili to stosunkowo niedawno. Dookoła pełno Goi. Nie wmawiaj więc mi, że do narodu można sobie kogoś przyjmować, lub nie bo to przeczy naukowym założeniom. Podobnie jest z żydami reformowanymi (celowo z małej, gdyż mówimy o wyznawcach), których przedstawicielem może być rodowity polak, nawrócony na judaizm. Dla Izraelitów będzie to dalej goi.

3. "Może i Wiedźmin promuje Polskę, ale już polskości nie."

Przemycając polskie tradycje, kulturę i historyczne wierzenia robi to w dość dużej części. Skąd masz takie przekonanie? Czytałeś książki, opowiadania? Grałeś w gry? Nie ma bardzie polskich/słowiańskich klimatów w produkcie kultury masowej, eksportowanej na zachód.

4. "To produkt kultury masowej, jak Myszka Miki."

Tylko, że myszka miki nie walczy z utopcem, w takcie wybijanym na bębnach i przygrywającej lirze korbowej, ze śpiewem słowiańskiej dziewoi.

5. "Równie dobrze możesz mówić o "tradycyjnym polskim grillu"

Miałem okazję uczestniczyć w amerykańskim, angielskim i francuskim grillowaniu i te rzeczy są tak od siebie różne, że spokojnie możemy nazwać polskie grillowanie "tradycyjnym".

6. "Przeczytaj też definicję antysemityzmu, bo ja np. nie aprobuję polityki Izraela i syjonizmu, a nie jestem antysemitą. W kwestii antysemityzmu w Polsce: 45% Polaków to antysemici (2. miejsce w UE, po Grecji - 65%)."

Ja także nie jestem antysemitą. Mógłbym spokojnie poślubić żydówkę, gdyby tylko nie przeszkadzał jej mój światopogląd. Podobnie, mógłbym mieć przyjaciela wyznania abrahamowego. To, że krytykuję politykę Izraela, stosunek ich warstwy rządzącej, religijnej do goi i państwa polskiego wcale nie oznacza, że jestem antysemitą. Przede wszystkim nie jestem głupi, czytam na temat czasów minionych i analizuję sytuację. Co do samego badania to nie znam go, ale wydaje się wyssane z palca. Jakie przyjęto kryteria, kogo badano? Też mogę zrobić takie badanie. Jakbym je robił w USA to pewnie znalazłbym i na nie sponsorów, którzy pomogli by nieco podrasować wyniki. Amerykańscy żydzi mają interes w tym by oczerniać Polaków, w końcu mieli gdzieś prośby polskich organizacji żydowskich i tych państwa podziemnego, by wysłać wsparcie pieniężne na walkę z okupantem, choćby podczas powstania w getcie. MKŻ i AKŻ miały w głębokim poważaniu europejskie diaspory, więc teraz biją na alarm, że w Polsce panuje antysemityzm, gdy większość Polaków żyda na oczy nie widziało.

7. "Wałesa jest niekwestionowanym liderem ruchu "Solidarność' i głównym wspóltwórcą przemian ustrojowych w Polsce i Europie. Nic na to nie poradzą jego zajadli przeciwnicy polityczni i personalni, że takim w historii Polski pozostanie."

Uff... Wałęsa tak siebie wykreował, a na "ciężko wypracowane" miejsce pchał się drzwiami i oknami. Ciekawe jednak, że sam wiele razy zmieniał historię swojej walki z komuną. To raz mówił, że w trakcie sławetnego strajku w sierpniu 1980, by dostać się na teren stoczni skakał przez płot w tym lub innym miejscu, innym razem mówił, że wchodził przez bramę. Kwestia jego współpracy z SB, która została udowodniona. Tego jest od groma. Nawet nie chce mi się o tym pisać, bo już gdzieś na filmwebie napisano o tym dziesiątki stron. Nie wspomnę jaką miał opinię wśród kolegów już w WZZW, gdzie nieraz chwalił się chlaniem z esbekami, lub niemal wygadał się o swojej agenturze, co wzbudzało w związkowcach niechęć do współpracy z Wałęsą. Pan prezydent lubił też w trakcie swojej kadencji wypożyczać teczki na swój temat i wyrywać z nich ewidencjonowane strony, i to akurat gdy pojawiało się nad nim widmo lustracji. Tyle o Twoim głównym współtwórcy transformacji (nie demokratyzacji) ustroju. Do dziś, dzięki niewiedzy ludzi takich jak ty umniejsza się zasługi istotnych działaczy związków zawodowych, czy Solidarności. Najsłynniejszym przykładem jest choćby Anna Walentynowicz.

1. Jednak nie przeczytam. Nie interesują mnie rozważania na poziomie "ile jest świętości w wodzie święconej". Żydem czy Polakiem jest ten, który się sam za takiego uważa.
2. Jeśli mówimy o kontekście narodowym, to nie wiemy, o czym mówimy. Co się liczy? Obywatelstwo? Świadomość etniczna? Deklaracja narodowości? Wiedza o pochodzeniu rodowym? Wracam do mojej definicji: liczy się osobista deklaracja narodowościowa.
3. Niech ci będzie, tylko że to mnie śmieszy. Podobnie jak anime, które dla wielu reprezentuje japońskość.
4. Myszka Miki też prezentuje amerykański hurraoptymizm.
5. Chyba żartujesz?...
6. Właśnie to jest ciekawe, że obecny polski antysemityzm jest kompletnie irracjonalny. Co do jego skali, to jako pochodzący ze "ściany wschodniej" wychowywałem się nim otoczony - także w mojej rodzinie. Na tych terenach był/jest powszechny! Widziałem go też wokół w '68 r. i widzę teraz, choćby w tej dyskusji nad "Idą".
7. Na temat Wałęsy masz dziwnie jednostronne informacje; ja to po prostu przeżyłem, właśnie w Gdańsku (nawet mieszkałem niedaleko niego na Zaspie a mój syn był kolegą Przemka w szkole). Działałem w "Solidarności" na uczelni oraz ZPAP i miałem informacje z pierwszej ręki, na gorąco.
Kto więc według ciebie jest głównym autorem przemian w Polsce? Kogo świat za to czci? Tylko nie rozśmieszaj mnie nazwiskami z obecnej katoprawicy.