Tak wysoka ocena, bo szczególnie drugą połowę filmu oglądało się nie jak igrzyska dla nastolatków sprzed 10 lat i wanna be romansidło typu zmierzch, tylko dramat psychologiczny z mocno zaznaczoną tragedią i tym jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, żeby dojść do celu. Aktor szczególnie już w krótkich włosach wymiatał i wciąż jeszcze myśląc w trakcie sensu w kategorii film family friendly, bez grama krwi ani pokazanych śmierci, pozytywnie się zaskoczyłem