(8,3 na razie) A więc nasuwa się pytanie. Czy ten film faktycznie jest aż o tyle lepszy od pierwszej części?
Pierwszą część oceniłem pomiędzy 6 a 7. Czyli całkiem dobrze, ale bez rewelacji. Drugiej części
nie oglądałem, książki nie czytałem (jeszcze) więc chciałbym wiedzieć, czy faktycznie ten film ma
to "coś" na co warto pójść do kina, czy lepiej odczekać parę miesięcy i obejrzeć sobie film w
domowym zaciszu? Co ma takiego druga odsłona, czego nie miała pierwsza?
Zdecydowanie lec do kina.
Ta czesc ma wiecej akcji, wspaniala gra aktorska i wibitne efekty specjalne
W 2 jest wszystko poprawione, bardziej porywająca akcja, lepsza gra aktorska, bardziej przemyślane dialogi, świetne efekty specjalne. No i praca kamer znacznie się poprawiła. Ogólnie polecam serdecznie <3
chyba brak akcji, a jak już jest to całkowicie przewidywalna (2/10). Dialogi, za dużo, zbyt patetyczne, że czasami śmieszne(4/10). Efekty i praca kamer faktycznie na 10! Gra aktorska również świetna (9/10), ale te dłużyzny (pierwsze 1h20min nic a nic się nie dzieje!), brak akcji i gubienie wątków zabiły dla mnie cały film :( i jeszcze ta przewidywalność.
tak obiektywnie z 5-6/10 za całokształt, dałem 4 bo na FW jest znacznie zawyżona ocena i bardzo się zawiodłem (wysokie oczekiwania - film w top100!)
pozdrawiam
Czyli zdecydowanie lepiej niż dwójkę. To zaskoczenie, bo zazwyczaj dwójka jest lepiej oceniana od części pierwszej. Dzięki za odpowiedź.
warto zobaczyć dla aspektu politycznego, który przedstawiono świetnie. trochę za duże wyjców, wiem pod jaką presją jest Katniss, ale już to trochę irytowało. dodatkowo powtórka z areną z pierwszej części, mam nadzieję, że już tego nie zobaczę w Mockinjayu.
Nie zobaczysz już areny a i wielokrotnie się zdziwisz jak ciekawe będą zwroty akcji ... bo to nie jest opowieśc o miłości tylko o wojnie i jej skutkach !
Oj tak w Kosogłosie jest bardzo dużo akcji, nie zobaczy areny, mnie się wydaję że jednak zobaczy bo dla mnie sam Capitol to jedna wielka arena pułapek :p
Zdecydowanie, ale szkoda mi Finicka, w ogóle brakuje mi Effie w Kosogłosie, szkoda ze już jej nie będzie :/
Trzecia część jest świetna . Przeczytałam całą trylogię i nie zawiodłam się , chociaż myślałam że zakończenie będzie inne . Jeśli ekranizacja będzie tak dobra jak książka do musze go zobaczyć . Pierwsza część (film) podobała mi sie zanim przeczytałam książkę , jednak pominięto bardzo dużo szczegółów. Cóż zoboczymy jaka będzie 2 część :D
2 część jest bardzo dobra :D Nom zakończenie Kosogłosa jest według mnie beznadziejne, kompletnie inaczej sobie to wyobrażałem jak czytałem książkę, czuję się taki niedosyt :p
Och ...życie dzieci Katniss i Pe...yhmyhm (nie zdradzam szczegółów) mogłobybyc opisanie ,albo życie Gale'a . Cóż to tylko trylogia . Chciałam sie zapytać dlaczego od prezydenta Snow'a było czuć krew ? Dlatego że nią kaszlał
Ponieważ miał wrzody w buzi, przez to że by nie było że on tróje swoich rywali to sam pił truciznę, a zapach krwi tuszował mocnym aromatem róż. Nawet W Pierścieniu Ognia na bankiecie jest pokazane że krew wpada do szampana :p
Ahhh...faktycznie było tak w książce :) Umknęło mi :) Dziękuje :) Filmu jeszcze niewidiałam ale musze szybko to nadrobić :D
Troszeczkę tylko, jak ogląda się WPO ma się to samo uczucie, ale jednak wszystko jest
TYlko ominęli fakt że Peeta stracił nogę ...przynajmniej w pierwszej części nie wiem jak w drugiej (film)
Johanna, Effie, co dalej z Annie i dzieckiem, jak się potoczyło z Enobarią, co z Haymitchem jak wyglądało Panem za tych kilkanaście lat. Chodzi mi właśnie o czas z epilogu a nie bezpośrednio po wojnie, np. że Gale wyjechał do Dwójki, mama Katniss pomagała przy szpitalu itp. Epilog był bardzo lakoniczny i dużo osób czuło niedosyt ;)
No tak to prawda :p ale patrz na to że Effie już nie ma w ogóle w Kosogłosie :/ Jak zaczynałem czytać Kosogłosa myślałem że Capitol również ją uprowadził i torturował, nie wiem też czy dobrze pamiętam ale była zmianka jak Katniss na końcu mówiła co się dzieje gdzie teraz jest Effie itd.
długo nie było żadnego słowa o Effie, potem bodajże jest coś wspomniane, że siedziała, czekała na Katniss, w ogóle się nie zmieniła (tzn. wygląd), ale była po stronie rebeliantów. Potem znowu cisza.
Kiedy ???? to ona na nią czekała, ale zabrali ją ze sobą czy jak, masakra tak mało jej tam było ze ja nie pamiętam :D
Nie pamiętam kiedy to dokładnie było, ale była chwile w Kosogłosie. Sprowadzili ją do Trzynastki i spotkała się tam z Katniss. Powiedziała, że znów będzie "wielki, wielki, wielki dzień". Być może przed wyjazdem Katniss na wojnę, ale teraz nie sprawdzę bo w pracy jestem ;)
to było kiedy kapitol został przejęty przez rebeliantów , a Katniss miała zabić Snowa . Tak mi sie przynajmniej wydaje :)
Oj już nie pamiętam, ale cieszę się że zabiła Coin, strasznie mnie wkurzała, ale beznadziejnie że burmistrz 8 którą później została prezydentem zrobiła z innymi wariatkę z Katniss którą uwięzili w 12 dystrykcie, beznadziejnie :/
Ale wydaje mi sie że Katniss tak by tam wróciła. To był jej dom , ale nie wiadomo co sie stało z mamą Katniss i z Galem ( oprócz tego że był w 2 dystrykcie). Chciałabym żeby powstała książka opisująca jej powrót do społeczeństwa i normalnego życia , chociaż mogłabybyć nudna :)
Ale nie wiadomo czy odwiedzali Katniss , czy mama wrociła do 12 ....mam niedosyt :)
to można z wyczekiwaniem patrzeć w przyszłość. intryguje mnie ta dystopia, postać Snowa i przedstawienie użycia mediów do celów politycznych, ale nie przepadam za tymi typowymi momentami young-adult.
Mam dość durne pytanie, ale czy film można obejrzeć bez wcześniejszego zaznajomienia się z pierwszą częścią? Czy raczej będzie to katorga nie do przeżycia?
Pierwsza częśc powinna byc jednak oglądnięta bo jednak wiele elementów nie będzie zrozumiałych.
Zgadzam się z Mariuszem1939. Pierwszą część trzeba obejrzeć przed wybraniem się na tą, mimo iż jest ona sto razy słabsza. Bez niej wiele nie zrozumiesz.
Pierwszą część oceniłam na 6 bo jest nawet fajna ale druga jest naprawdę lepsza !
Więcej się w niej dzieje ,jest więcej efektów ,więcej emocji ..moim zdaniem bardziej niż poprzednia część skupia się na uczuciach bohaterów bardziej przybliża nam ich sposób myślenia , odsłania bardziej ich charakter. Byłam w kinie i nie żałuje. Film trzymał w napięciu ,ciągle byłam ciekawa co stanie się za chwile. MOCNE 7 to wysoka nota jak dla mnie ponieważ rzadko ogldam takie filmy.Gustuje raczej w komediach romantycznych i horrorach :P
Właśnie interesowało mnie, jak została oceniona pierwsza część Igrzysk przez userów. Po komentarzach, coraz bardziej nabieram apetytu aby wybrać się do kina. Ostatnio byłem na Grawitacji i niestety zawiodłem się nieco. ;)
Mi się bardziej podoba "W Pierścieniu Ognia", bo jest inny klimat, mroczniejszy. No i skupili się bardziej na wątku polityczno-społecznym, co też odebrałam na plus. :) Plus zalety typu świetne efekty, gra aktorska. :)
Mi tez bardzo podpasowal ten watek spoleczny:)Kreacje, cala stylistyka niesamowita:) calosc oceniam na 9.