Zgodzę się. Ani jednej nominacji to słabo jak widać.

To nie chamstwo, a fakt, że Igrzyska nie zasłużyły na żadną nominację. Gadanie, że akademia jest przez to w tym roku żałosna (jakby nie była od blisko 10 lat) nie ma z tym związku.
Zresztą za co niby miałyby dostać?

Między innymi za świetny soundtrack

Tego nie skomentuję, bo nie potrafię odnieść się do pozostałych nominacji w muzyce (których nie widziałem jeszcze). I sądzę, że mówienie tego bez zobaczenia tych produkcji nie ma sensu, bo soundtrack igrzysk był dobry, ale na pewno nie wybitny.

Lubię Cię, rozśmieszyłeś mnie tym stwierdzeniem ;)

Też Cię lubię :)

Tak się rodzi miłość przez internet, musimy uważać!

Naprawdę musimy ;-)

Ale odnosisz sie do kategorii muzyka czy piosenka?

Muzyka w sumie piosenka też fajna jest :)

No piosenka to niejedna.

Dokładnie. Ale przynajmniejnie nominacja do Złotego Globa ma Coldplay - szkoda że nie statuetke :-(

Brak nominacji do Oscara dla ŻADNEJ piosenki to rzeczywiście ponury żart

Dokładnie, ale wiadomo Oscary są juz mało ważne w tych czasach :-(. Oby soundtrack był tak samo wspaniały w Kosogłosie :-D

Mhm

A nawiasem mówiąc, ładny avek. Hymm, to ta co grała z Skazanych na Śmierć :-)?

Przecież to jest Bree z Desperate Housewives(Gotowych Na Wszystko) xD

Trochu podobna ;-)

No tej ze Skazanego nie znam więc nie skomentuję.

Igrzyska to świetny film, ale pytanie w jakiej kategorii miałby dostać nominację? Za charakteryzację raczej nie, bo Akademia nie gustuje w "sztucznych" charakteryzacjach, tylko w takich, żeby właśnie nie można było poznać danego aktora, którego np. postarzenie wygląda bardzo wiarygodnie. Jeśli chodzi o pozostałe rzeczy, czyli efekty specjalne, scenografia, kostiumy, aktorzy (a raczej aktorka), to wszystko wyszło świetnie, ale czy na miarę oscara? Jeśli już, to na nominację moim zdaniem zasługiwałaby muzyka.

Dobrze że chociaż Jennifer dostała nominację, prawda jest taka, że to dzięki niej ten film jest taki dobry :) (szkoda tylko, że nie dostała nominacji za igrzyska)

Jennifer dla własnego dobra (a przynajmniej kariery) powinna mieć nadzieję, że nie wygra tego oscara ;)

dlaczego? :O

Zdobywanie oscara przez 2 lata z rzędu u tak młodej aktorki spowoduje gigantyczne oczekiwania wobec niej.

W sumie racja.. tyllko że ona ma jak na razie największe szanse na tą nagrodę ----> http://www.filmweb.pl/awards/Oscary/2014/viewPart/43237/addAllCat#givenAward4323 7

Największe szansę na podstawie notowania na filmwebie? Bądźmy poważni, te procenty są bezwartościowe.
Jej przewagą jest fakt, ze rola była w American Hustle i to jest w sumie jedyny argument według którego można by ją na tą chwilę typować.

nie chodzi mi tylko o filmweb wiem ze to bezwartościowe dane ale na wiekszości forum i w innych ankietach też zwycieża Jennifer, może to bez znaczenia ale jednak o czymś świadczy :)

Owszem, świadczy o tym, że lubią ja młodzi niewyrobieni widzowie - takich jest większość i oni, niestety, decydują o kształcie rankingów FW np.

za bardzo kierujesz się głosem internetów, a za mało trzeźwym podejściem. Gdyby było tak jak w internetach, to DiCarpio miałby swojego Oskara x lat temu

Dokładnie za muzykę powinna być nominacja, bo nie oszukujmy się muzyka jest piękna :)

Piękna i taka wyniosła, majestatyczna. :) Najbardziej podoba mi się ten fragment co Katniss i Peeta wchodzą na przyjęcie do Snowa, a potem przed Igrzyskami. Wtedy jest najpiękniejszy fragment muzyki :)

Scenariusz adaptowany, reżyseria. Szczególnie scenariusz :)

Żart?^^

O za kostiumy czemu by nie!

Matekes15 przecież w filmie Elizabet Banks jest tak ucharakteryzowana że nie poznaje się jej .

Masz poniekąd rację, ale twórcy raczej musieli włożyć mniej trudu w to, żeby ją ucharakteryzować, a nie jak w przypadku postarzania trzydziestoletniego aktora, który ma wyglądać na osiemdziesiąt. Tutaj zakładam, że wystarczyło ją mocno umalować i założyć perukę.

No masz rację. Ale za pewne znalazło by się coś za co można nagrodzić ten film.

Po co nagradzać na siłę czegoś co na nagrodzenie nie zasłużyło?

zasługuje na niego, wiec szkoda, ale mimo to kocham ją i sagę igrzyska śmierci, polecam też przeczytać książkę, NIESAMOWITA

Czytałem hehhehe 14 razy całą trylogię :P

a za by miały dostać ??
Każdy co choć troche sie na zna na filmach wie że Igrzyska to szajs i chłam, do dzieci którym sie Zmierzch skończył.

"Szajs", "chłam" - i już wiem z kim mamy do czynienia. Kto ci kupił komputer?

A Tobie? Rzeczywiście, mógłby użyć innego słownictwa, ale te całe Igrzyska to jest po prostu plastik - wyrób orwellopodobny, sztuczny, pompatyczny napompowany pozornymi emocjami. Za czasów PRLu były tzw. wyroby czekoladopodobne. To jest wyrób filmopodobny

Jeśli ci się nie podoba to ok. Masz swoje zdanie. Ale coraz bardziej pokazujesz jakim jesteś prowokantem i jaki masz "ból dupy" czytając że ten film się komuś podoba. Skończyłem w tym temacie.

Masz prawo wyrażać swoje zdanie, ale chociaż je uzasadnij. Bo każdy głupi może powiedzieć ''to chłam''.

Z drugiej strony jak ktoś powie arcydzieło czy super film to jakoś nie wymaga się od niego uzasadnienia, a każdy głupi może to napisać nie sądzisz?:)

Może byś nie oceniał wszystkiego przez pryzmat Zmierzchu bo to jest śmieszne i zarazem żałosne.

O znów Ty :)))

Dlaczego ? Docelowy odbiorca ten sam w obu przypadkach. Oba dzieła na fali popularności. Wiele podobnych DYLEMATÓW: dziewczyny z dylematem, kogo powinna wybrać Bella, to podobnie jak wybór Katniss.

Żałosne to byłoby porównywać Igrzyska np. do dzieł Dostojewskiego, Bułhakowa, Jamesa Herberta. Ale porównanie do Zmierzchu żałosne ?

Hymm jak przeczytałeś książki (po wiem to z innego tematu), to naprawdę uważasz że to jest "GŁÓWNY" wątek historii Katniss tak jak to w przypadku Belli w Zmierzchu???

To jest GŁÓWNY wątek filmu. Film to nie książka.