Wcale bo nie. Film jest zajebisty, mi w Polsce żyje się też zajebiście i
uważam, że albo nie wiesz o czym mówisz, albo jesteś jakimś chorym
pesymistą, któremu zawsze będzie źle. Typowa polska mentalność, rzygać mi
się chce jak spotykam takich wiecznie narzekających ludzi. Jak ci nie
pasuje to wyjedź stąd, im mniej takich jak ty tym lepiej.

Kondor62 po prostu miał okazję życ przez 27 lat w czasach PRL i widząc po 1989 roku burzliwy okres przemian darzy PRL sentymentem. Ja równiez pamiętam lata 80-te i uważam że Machulski odtwarzając je w tym filmie zrobił kawał dobrej roboty.

No i co ważniejsze, Kondor62 nie zrozumiał ,ze film nie miał zamiaru pokazać jak strasznie się żyło w owych czasach, tylko po prostu pokazywał kilka absurdów z życia codziennego. Tematem przewodnim był romans i dążanie bohaterki do zbudowania od podstaw prawdziwej miłości , a PRL-owska sytuacja tylko zabawnie komplikowała jej to zadanie.
Też przeżyłem lata 80-te i uważam , że w filmie było wiele fajnych scenek z komunistycznego życia. Świetnie zrobiony i sprawnie nakręcony, jak na komedię romantyczną, gdzie gra aktorów nie jest tak istotna, to zasługuje na bardzo wysoką notę, wg mnie 9/10

Nie wiem co to znaczy zajebisty to jakiś szyfr.Film jest dobry albo
slaby A co do życia w Polsce to życie jest denne i tyle . Ja mam niezłe
ale tego nie widać po pozostałych rodakach .Propaganda jaka karmią media
jest straszna.Jeśli 10 % narodu żyje dobrze .to pozostali biedują lub
żyją od wypłaty do wypłaty Jak mocno jest zadłużony jest naród i państwo?
Ja nie muszę uciekać z tego kraju bo mi tu bardzo dobrze ,robią to
miliony moich rodaków.Trzeba mieć szeroko otwarte oczy .
Film jest jednostronny pokazuje same negatywne strony życia za komuny i
na tym traci .Nie bronie komuny moja rodzina wiele wycierpiała za komuny.
Same zapełnienie towarami sklepowych półek jeszcze nie świadczy o dobrobycie .Za komuny kręcono wiele filmów i dobrych ,bardzo dobrych i
trafiały się niewypały .
A film ten jest takim niewypałem choć pomysł jest fajny.