Scena z Robertem K. z Krakowa ( tak by nie zdradzić tym którzy filmu jeszcze nie oglądali:P) się Machulskiemu udała jak nic. Moim zdaniem najlepsza a napewno najzabawniejsza scena w filmie.
za Wikipedią:
"Robert Kubica (ur. 7 grudnia 1984 w Krakowie) - polski kierowca wyścigowy."
w maju 1987. roku Robert Kubica miał 2.5 roku i na pewno nie jeździł po Sopocie...
a film bardzo dobry, nieźle się ubawiłem.
Oj, nie ma co szukać dziury w całym.
Raczej byłoto przedstawiaenie symboliczne.