Ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten film ma taką ocene? Jak dla mnie to jest jakieś nieporozumienie i nie wiem czemu taki shit może mieć ocene 8,3? Fabuła do dupy troche efektów dali i za co ta ocena? Totalna żygowizna.
"Fabuła do dupy troche efektów dali" no, no nie ma to jak rzeczowe argumenty...
A ocenę ma tak wysoką, bo wymaga myślenia od widza, ale większość woli oceniać ten film na zasadzie "nie rozumiem, więc shit".
Bo ja tak chciałem. Proszę o wybaczenie, albowiem stało się to z mojego polecenia. Po prostu taki miałem kaprys. Co do RZygowin, no cóż, może zwyczajnie zjadłeś coś nieświeżego...
Dużo gorsze filmy mają lepsze oceny. Ten pewnie ma taką, bo pokazał "coś innego", co nie znaczy że bardzo wartościowego. Dałam 7, ale szczerze mówiąc już nie pamiętam szczegółów z filmu. Znaczy to tyle, że zasługuje najwyżej na 6 w moim przypadku. Dobre filmy pamiętam przez lata i potem oglądam ponownie. Tego nie obejrzę. Każdy ma swój gust...
Są widzowie Heliosu i są widzowie kin studyjnych. Jak na masowe kino produkcja powiem, że całkiem udana. Jednak dla mnie te nolanowskie mądrości są trochę za płytkie. Dlatego dałem 6/10. Też mi się nie chce jego jeszcze raz oglądać. A z na przykład Kubrickiem mam tak, że oglądałem jego filmy po kilka razy i dalej chce. Wielkie osobowości tak mają.