ale zrobione z rozmachem. Kompletne bajdurzenie niektórzy uznają za jakieś głębie intelektualne i artystyczne wizje, ale to niestety tylko bełkot w dosyć ładnej oprawie (także muzycznej).
Di Caprio z ta swoją wielka twarzą i głową - wyglądem ucznia liceum (co najwyżej) cieżki do strawienia. Ta dziewczyna, żeby chociaż wyróżniała się uroda, ale tez nie.